Jeden z niemieckich amatorów wideo poddał komputerowej obróbce film zrobiony przez anonimowego autora zaraz po katastrofie w Smoleńsku. Przede wszystkim ustabilizował obraz, dzięki czemu widać wyraźnie poruszające się postacie. To ciekawscy, niektórzy chcieli prawdopodobnie pomóc ewentualnym rannym wydostać się z wraku maszyny - przykładowo jedna postać w końcowej fazie filmu zeskakuje z kadłuba samolotu. O ile co do tego ostatniego można było mieć wątpliwości, oglądając wcześniejsze materiały umieszczone na YT, teraz widać to już wyraźnie. Widać też, że to na tę postać kieruje przez dłuższy czas obiektyw kamery anonimowy operator.
Po obejrzeniu tego filmu nasuwa się jeszcze jedno spostrzeżenie - skoro osoby postronne w tak swobodny sposób poruszają się po miejscu katastrofy, jego zabezpieczenie i akcja ratunkowa nieco się opóźniły. Prawdopodobnie przez mgłę, która zasłoniła to miejsca, odpowiednie służby dotarły do miejsca katastrofy kilka minut później niż ludzie znajdujący się w jej bezpośrednim sąsiedztwie.
PS. Wcześniejsza dyskusja (wnioski pozostają niezmienne) pod "oryginalnym" filmem:
http://www.blogpress.pl/node/3638
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 2981 widoków
W tym jest metoda
Niezła robota!
Odnośnie intencji tych ludzi Filozofie
Ha - i to jest pytanie Bernardzie!
Kto wyjaśni?
ckwadrat!
C2
Dariusz Zalewski - śmiechy są zrozumiałe
Errato - tak, świetna robota
Nietoperz - popatrz na zaznaczonych ludzi,