Tonący brzydko się chwyta

Przez Kisiel , 05/12/2009 [10:12]

Głosami posłów PO – Mirosława Sekuły, Sławomira Neumanna i Jarosława Urbaniaka specjalna komisja sejmowa ds. afery hazardowej odwołała członków tej komisji – posłów PiSu – Beatę Kempę i Zbigniewa Wassermanna. Według posła Neumanna związane to jest z tym, że w czasach rządów PiSu posłanka Kempa i poseł Wassermann brali udział w pracach na nowelizacją ustawy hazardowej. Tego typu argumentacja sugeruje pośrednio, że być może politycy Prawa i Sprawiedliwości byli zamieszani w jakieś podejrzane działania związane z biznesem hazardowym.

Przyjrzyjmy się zatem dokładniej, na czym właściwie polegało zaangażowanie posłów PiSu w tej sprawie.

Zbigniew Wassermann pełnił w rządzie Jarosława Kaczyńskiego funkcję koordynatora ds. służb specjalnych i jako taki został zgodnie z prawem pisemnie poproszony przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów Marcina Banasia o zgłoszenie uwag do projektu nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Wassermann zgłosił na piśmie dwie uwagi: jedną sugerującą utrzymanie wzmocnionej kontroli nad działalnością hazardową i drugą o charakterze czysto redakcyjnym (pismo Zbigniewa Wassermanna - http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/!skan-got01.pdf ).

Na to samo pismo wiceministra finansów M. Banasia Beata Kempa, wówczas sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, zgłosiła znacznie więcej uwag niż koorynator ds. służb Z. Wassermann. Tym niemniej dotyczą one podobnie jak u Wassermana albo spraw redakcyjnych i sugerują doprecyzowanie niektórych sformułowań, albo kwestii karno-skarbowych i kontrolnych ( pismo Beaty Kempy cz. 1 , cz. 2 , cz. 3 , cz. 4 - http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/!Untitled-1.pdf  , http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/!Untitled-3.pdf , http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/!Untitled-4.pdf , http://slimak.onet.pl/_m/TVN/tvn24/!Untitled-5.pdf ).

W żadnej mierze nie da się wyprowadzić z rzeczonych pism członków rządu Jarosława Kaczyńskiego wniosku, że brali oni udział w działaniach nielegalnych, bądź że zgłaszając uwagi, reprezentowali interesy i stanowisko jakiejkolwiek grupy interesu z branży hazardowej. Z obu pism wynika niezbicie, że wyrażają one wyłącznie racje oraz interes państwa i że pozostają w zgodzie z prawnymi procedurami.

Portal TVN24 informację z dnia 27 listopada 2009 r. na temat planu Platformy dotyczącego usunięcia posłów PiSu z komisji zatytułował: "Dokumenty mające utrącić Kempę i Wassermanna. Słabe atuty Platformy", a w samej notce pojawiły się m.in. następujące stwierdzenia:

"z dokumentów, do których dotarła TVN24, a które zawierają opinie Kempy i Wassermanna nie wynika, że mogli wpływać na proces legislacyjny.
Były już koordynator ds. służb specjalnych sugerował zwiększenie kontroli ministra finansów nad procesem legislacyjnym ws. ustawy hazardowej.
Zaś była już wiceminister sprawiedliwości proponowała poprawki redakcyjne, jak również nadzór i wprowadzenie surowej sankcji za urządzenie lub prowadzenie hazardu."

Ponadto dziennikarze TVN podkreślali, że PO, "która jeszcze w czwartek dość zdecydowanie mówiła o konflikcie interesów, teraz tonuje wypowiedzi".

Dziś okazało się, że Platforma woli kompromitację od ujawnienia przekrętów, w których brali udział jej politycy. Nawet komentator Wyborczej Wojciech Czuchnowski określił decyzję Platformy o usunięciu posłów PiSu z komisji "kompromitującą zagrywką", cyt.
 
Kompromitująca zagrywka PO

Wojciech Czuchnowski
2009-12-04, ostatnia aktualizacja 2009-12-04 20:12

Trzej posłowie rządzącej Platformy Obywatelskiej wyrzucili z hazardowej komisji śledczej przedstawicieli PiS - Beatę Kempę i Zbigniewa Wassermanna. Bez wysłuchania argumentów drugiej strony i pod nieobecność przedstawiciela PSL, którego głos mógł przeważyć. Platforma posiłkowała się jedną opinią sejmowych prawników, których nawet nie wezwano na posiedzenie
Wassermann i Kempa zostali wykluczeni, bo jako urzędnicy w rządzie PiS kilka lat temu opiniowali ówczesny projekt ustawy hazardowej. Tyle że były to opinie standardowe w ramach konsultacji międzyresortowych. Żadne z nich nie miało znaczącego wpływu na projekt.
Wcześniej Platformie nie przeszkadzało, że Kempa zasiada w komisji ds. śmierci Barbary Blidy, mimo że była przyboczną Ziobry w resorcie sprawiedliwości, gdy zginęła Blida. Ani że Wassermann jest w komisji Olewnika, choć jako nadzorca służb w rządzie PiS stykał się z tą sprawą.

http://wyborcza.pl/1,75968,7333275,Kompromitujaca_zagrywka_PO.html  

Tekst z portalu TVN24: http://www.tvn24.pl/0,1630826,0,1,dokumenty-majace-utracic-kempe-i-wassermanna,wiadomosc.html  

Admin

Admin

15 years 10 months temu

Agregacja uruchomiona. Od tej pory notki z Twojego bloga na Bloggerze będą się pojawiać też na Blogpressie. Z pewnym opóźnieniem, które jest typowe dla wszystkich blogów na Bloggerze - ta platforma aktualizuje kanały RSS dopiero po pewnym czasie, dając chyba po prostu autorom trochę czasu na poprawki. Na ogół to opóźnienie jest ok. godzinne, ale może być i dłuższe. Niezależnie można pisać notki blogowe na Blogpressie (byle nie te same, bo się po agregacji zdublują). Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Witaj, dzięki za instrukcje, bo ja ciemny jestem w sprawach technicznych. :) pozdrawiam Andrzej Kisiel
Bernard

Jeśli chodzi o merium, to właśnie Janecki w PRIII mówił o blogu "kataryny". Nie jest to częste gdy dziennikarze przyznają się do inspiracji z blogosfery. A mówi się też o bilingach Schetyny i strachem przed przesłuchaniem Kapicy. Nie chcieli do tego dopuścić za wszelką cenę.
Domyślny avatar

Witaj, czytywałem od długiego czasu Twoje notki w salonie (byłeś w moich ulubionych), lecz dopiero na Blogpressie - jak widać - przyszło nam wymienić parę słów. :) Janecki, zdaje się, nie pierwszy raz wspomina, że czyta katarynę (kto nie czyta?), a co do wczorajszych historii w komisji, to istotą jest ponoć niedopuszczenie do omówienia notatki CBA z 12 sierpnia przedstawionej Tuskowi. Mówił dziś o tym w programie tvp "Pod prasą" Sakiewicz. Z notatki tej wynika, że CBA traktuje sprawę jako rozwojową, której konsekwencją może być postawienie zarzutów karnych i ostrzega przed ujawnieniem informacji o prowadzonych przez siebie działaniach w sprawie ustawy hazardowej. Tymczasem Tusk, jak pamiętamy, oświadczył w sejmie, że Kamiński kłamie w swej relacji na temat spotkania z premierem. Można uważać, że skoro jest słowo przeciw słowu, to nie da się rozstrzygnąć, kto rzetelnie relacjonuje przebieg rozmowy - Tusl czy Kamiński, jednak przeciwko Tuskowi świadczy właśnie ta wcześniejsza o dwa dni notatka CBA, z którą musiał się zapoznać, bo na jej podstawie doszło następnie do spotkania premiera z szefem CBA. Tusk dostał na piśmie od CBA ostrzeżenie, by nikomu nie ujawniał swej wiedzy o prowadzonych przez CBA działaniach, a jednak Miro i Rysiek zostali ostrzeżeni. Sam Tusk przyznał, a Drzewiecki i Schetyna to potwierdzili, że Tusk rozmawiał z nimi o podejrzeniach w sprawie hazardu. Konkluzja jest więc następująca: Platforma blokując pracę komisji, chce uniemożliwić wskazanie Tuska jako winnego przecieku, to mogłoby sie bowiem skończyć nie tylko dymisją Tuska, wcześniejszymi wyborami, rozpadem PO i przejęciem władzy przez PiS, ale i zarzutami karnymi dla wielu czołowych działaczy PO, w tym dla Tuska. Zatem gra idzie o wszystko, o być i nie być Platformy. pozdrawiam
Bernard

A to ciekawy wątek, faktycznie. Wczoraj Sakiewicz (który prowadził dyskusję z Królikiewiczem po projekcji "Kerna") zachęcał do oglądania "Pod prasą". Niestety zaspałem :( J. Kaczyński z G. Gęsicką mieli dziś konferencję prasową. Kaczyński zapowiedział zwrócenie się do prezydium Sejmu w celu przywrócenia Wassermanna i Kępy i brał trochę SLD i PSL pod włos. Ale obawiam się, że PSL ma za dużo do stracenia i stanie po stronie PO. Gęsicka jak zwykle b. dobra. Jestem jej fanem :) pozdrawiam
Czarek Czerwiński

Janecki już co najmniej trzeci raz chwali w radiu czy telewizorze katarynę. Tyle razy ja to słyszałem. Dobrze, że to robi, bo wiele nowych osób może do niej trafić. Kataryna powoli odbudowuje swój blog na bloxie po odejściu z Salonu. Ale dobrze zrobiła. W Salonie jest po prostu za dużo grzybów w barszczu. PS. Właśnie napisała fajną notkę: http://kataryna.blox.pl/2009/…

Bernard

Jeśli PSL nie zmieni frontu (a nic na to nie wskazuje) jakiekolwiek wyjaśnienia będą możliwe dopiero po tym gdy PO definitywnie straci władzę. Ale czy wówczas kogokolwiek będzie to interesować? Trochę jak z Piechotą i jego kontami. Szalenie ważna spraw - rzuca światło na rozliczne prywatyzacje. Ale kogo dzisiaj interesuje zmarginalizowany Piechota?
Nygus

Nygus

15 years 10 months temu

@Kisiel Witaj! Wyjątkowo się cieszę z tego że tu jesteś! Ty i Rzepka to była moja prywatna extraklasa Salonowa. Podkreślam ze prywatna, bo przecież wszyscy wiemy że obiektywnie "the best" jest przecież Azrael. @Bernard + @ckwadrat Janecki pod względem szacunku dla blogerów jest absolutnie w porządku. Wyjątkowa i absolutnie unikalna postawa! Kilka (5-6?) razy sam słyszałem w radio czy w TV jak składał ukłony konkretnie dla inteligencji i doziekliowści Kataryny, ale też i całego środowiska blogerskiego. Dzisiaj rano w "Trójce", wręcz dosłownie powiedział, że ta ich komisją może iść na szczaw bo blogerzy już w zasadzie tylko za pomocą swoich szarych komórek, bazując tylko na białym wywiadzie praktycznie doszli prawdy. Z Janeckim to ja w ogóle mam problem, bo on jest przecież Naczelnym "Wprost", no a został nim w sytuacji gdy prawdziwy szef "Wprostu" zrezygnował z funkcji kiedy musiałby złożyć oświadczenia lustracyjne podług starych reguł. No i te okoliczności przyrody wskazywałyby że on nie ma prawa być przyzwoity, a ja się mu przyglądam z uwagą od dawna i on... chyba o dziwo jest przyzwoity! Na pewno jest piekielnie inteligentnym gościem, i nie ma kompleksów na swoim punkcie co jest chyba ich najbardziej powszechnie występującą chorobą zawodową.