To, co się dzieje jest niezwykle ciekawą, oryginalną forma protestu antyrządowego. Formą synkretyczną: są elementy z protestów "kibolskich", formy organizowania się typu flash mob. Jak ciekawie napisał wicenigga "jedna rzecz jest warta podkreślenia: to nie „pisowskie” i „rydzykowe” potulne i modlące się „babcie”, to nie zdyscyplinowane szeregi narodowców i „kiboli”, ale samo serce do niedawna pro-tuskowskiego elektoratu wyległo na ulice, więc można spodziewać się wszystkiego.(..)mamy dzisiaj do czynienie z akcją prawdziwych „fighterów”. Opłacanych bądź nie, ale gotowych do starcia z Tuskiem i Komorowskim, nie bojących się pinokiów z ABW i dziadków leśnych z agencji ochrony. Wajcha jest przestawiona."
Jest też w demonstracja inetrnautów broń stara, ale wciąż groźna: śmiech i kpina. Niektóre hasła i gadżety demonstrantów anty-actowych przypominały mi Pomarańczową Alternatywę z końca lat 80-tych. Jak to mawiają policjanci i prokuratorzy "sprawa ma charakter rozwojowy". I dobrze. Powstanie trwa.
Też mam wrażenie, że coś się stało z wajchą
Także tu muszę sprostować,
@Smok