"Z najwyższym oburzeniem przyjmujemy słowa Wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej Radosława Sikorskiego godzące w pamięć o Powstaniu Warszawskim.
Nazywanie Powstania Warszawskiego narodową katastrofą uważamy za niedopuszczalne, zwłaszcza w przededniu kolejnej rocznicy jego wybuchu. Podważanie sensu heroicznego zrywu Powstańców Warszawskich, atak na ich dowódców przywołuje w pamięci praktyki władz komunistycznych, które nie powinny mieć miejsca w Wolnej i Niepodległej Rzeczypospolitej.
Słowa Radosława Sikorskiego każą zadać pytanie, czy jest to oficjalne stanowisko Platformy Obywatelskiej. Wzywamy do zajęcia stanowiska w tej sprawie Hannę Gronkiewicz-Waltz – Wiceprzewodniczącą PO i Prezydent Stolicy.
Podobnie jak tysiące Warszawiaków chcemy wiedzieć, czy Pani Prezydent tak jak jej partyjny kolega uważa Powstanie Warszawskie za „narodową katastrofę”. Czy podobnie jak on sprzeciwia się kultowi „sprawców” Powstania Warszawskiego. Odpowiedzi na te pytania powinny paść przed rozpoczęciem obchodów 67-ej rocznicy wybuchu Powstania.
Wyrażamy nadzieję, że słowa ministra Sikorskiego zostaną napiętnowane i potępione oraz, że władze Warszawy będą godnie czciły bohaterów naszej wolności".
Źródło: Wpis Adama Kwiatkowskiego na Facebooku.
Trzeba dodać, cytuję za Niezależną, że:
Sikorski w sobotę zamieścił na twitterze wpis: „warto wyciągnąć lekcje także z tej narodowej katastrofy”, do którego dołączył link do strony internetowej, której autorzy nazywają się „przeciwnikami kultu sprawców Powstania Warszawskiego”.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 885 widoków
Uderza ze strachu przed odpowiedzialnością
Tymczasem Komorowski i Gronkiewicz jakby nigdy nic
Jeszcze słowo o Powstaniu...
Tylko jeden argument