Katastrofa TU-154M – będą dwa raporty końcowe?

Przez Pluszak , 06/01/2011 [08:20]
Śledztwo w sprawie katastrofy rządowego TU-154M miało być wspólne, Polsko – Rosyjskie, a więc wszystkie wnioski dotyczące tej katastrofy miał być wynikiem wspólnej pracy śledczych. Wraz z upływającym czasem okazało się że Polsko-Rosyjski zespół śledczy jest fikcją, większość ustaleń narzucają Rosjanie. Przypomnę, projekt raportu wstępnego dotyczącego katastrofy rządowego Tupolewa był jeden, rosyjski, został on przetłumaczony na jęz. Polski i opublikowany między innymi w internecie. W tym czasie nie było polskiej wersji będącej odpowiednikiem rosyjskiego raportu wstępnego. W przypadku projektu raportu końcowego jest inaczej, jeśli nic się nie zmieni to powstaną dwa raporty końcowe, rosyjski i polski, szef MSWiA Jerzy Miller już zapowiedział że polski raport powstanie, ale ukaże się z opóźnieniem. 20 Października 2010 Polska otrzymała projekt raportu końcowego w sprawie katastrofy TU-154M który liczy 210 stron; napisany jest czcionką o rozmiarze 12. Zawiera on 72 wnioski dotyczące pośrednich i bezpośrednich przyczyn katastrofy smoleńskiej. Raport zawiera także siedem rekomendacji, jak uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Zostanie opublikowany po przekazaniu uwag ze strony polskiej. Według przedstawiciela MAK, nad dokumentem pracowała "wielka grupa" ekspertów cywilnych i wojskowych, w tym specjaliści z Rosji, Polski i USA. 15 Grudnia 2010 Minister Jerzy Miller wysłał pocztą dyplomatyczną opinię do projektu raportu końcowego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) w sprawie katastrofy smoleńskiej. 17 Grudnia 2010 Projekt raportu MAK w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia - powiedział premier Donald Tusk. Płk. Edmund Klich akredytowany przy Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym, wyjaśniającym przyczyny katastrofy po stronie rosyjskiej powiedział że jest dopuszczalna taka sytuacja w której powstają dwa raporty, raport pochodzący z kraju na terenie którego rozbił się samolot oraz raport pochodzący z kraju którego samolot się rozbił. Prezydent Bronisław Komorowski pytany, czy powinna powstać polska wersja raportu MAK odparł: Polska wersja? Nie, są procedury, należy się trzymać procedur, bo inaczej albo naraża się państwo polskie na brak powagi, albo na brak skuteczności. Premier Donald Tusk powiedział że projekt raportu MAK w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia. Gdyby śledztwo w sprawie katastrofy TU-154M było wspólne w takim przypadku byłby jeden raport końcowy. Skoro powstaną dwa projekty raportów ( raporty końcowe ) to znaczy że są jakieś rozbieżności w ustaleniach polskich i rosyjskich śledczych. Jeśli przyjąć że powstaną dwa rozbieżne raporty końcowe, polski i rosyjski to tu pojawia się zasadnicze pytanie: Który z raportów końcowych polski czy rosyjski będzie miał większą moc prawną? "Polska może zabiegać, by nasze uwagi znalazły odbicie w raporcie MAK" Komorowski: Należy się trzymać procedur „...Prezydent pytany przez dziennikarzy w Wiśle o tę sprawę powiedział, że procedury są proste: raport w sprawie katastrofy przygotowuje kraj, w którym ona nastąpiła, a inny kraj, w tym przypadku Polska, może przedstawić własne uwagi do raportu oraz zabiegać, aby w jak największym stopniu znalazły one odbicie w raporcie finalnym. Jeśli tak się nie stanie, to wtedy po prostu jest raport kraju, w którym doszło do katastrofy i jednocześnie uwagi, tak samo publikowane, tak samo trafiające do opinii publicznej Polski - zaznaczył Komorowski. Pytany, czy powinna powstać polska wersja raportu MAK odparł: Polska wersja? Nie, są procedury, należy się trzymać procedur, bo inaczej albo naraża się państwo polskie na brak powagi, albo na brak skuteczności..."

źródło: RMF, "Polska może zabiegać, by nasze uwagi znalazły odbicie w raporcie MAK"

"Odczytaliśmy ze skrzynek więcej niż Rosjanie" „...Szef MSWiA Jerzy Miller powiedział, że zarówno po stronie rosyjskiej, jak i polskiej były błędy, które przyczyniły się do katastrofy smoleńskiej. Zaznaczył, że jest to wspólne ustalenie Polaków i Rosjan. - Po obu stronach są błędy. I to jest chyba rzecz, którą już można przyjąć, że to jest wspólne ustalenie - powiedział wczoraj w TVN24 Miller, który stoi na czele polskiej komisji badającej przyczyny katastrofy..."

źródło: Interia, "Odczytaliśmy ze skrzynek więcej niż Rosjanie"

Miller: tego dnia przestaniemy milczeć o Smoleńsku „...Minister mówił m.in. o tym, że o mikrofony z kabiny pilotów "nie sięgają kabin pasażerów". Nagrania z kabiny - zdaniem Millera "to nie te, które pomogą nam odpowiedzieć na ważne pytania". - Tego, kogo moglibyśmy zapytać wprost niestety już nie ma - mówił Miller zaznaczając, że chodzi o kapitana Arkadiusza Protasiuka....” „...Miller zapewnił, że polski raport ws. katastrofy smoleńskiej ukaże się na początku przyszłego roku. - Nasz raport będzie nieco spóźniony, chcemy dołożyć wszelkich starań, by był jak najbardziej rzetelny - mówił. Ma nadzieję, że grupa 34 specjalistów, które nad nim pracuje, ukończy raport "na początku roku". „...Jak mówił Miller "jeśli jedna strona ma prawo mówić, to druga nie ma prawa milczeć". Powiedział, że w momencie, kiedy strona rosyjska opublikuje swój raport, członkowie polskiej komisji "przestaną milczeć" i podzielą się z opinią publiczną swoimi uwagami. Jego zdaniem polski raport w 90% będzie zbieżny z rosyjskim...”

źródło: WP, Miller: tego dnia przestaniemy milczeć o Smoleńsku

Tusk: Projekt raportu MAK-u jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia „...Projekt raportu MAK w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia - powiedział premier Donald Tusk. Wczoraj Polska przekazała swoje uwagi do projektu. Dokumenty wysłane zostały pocztą dyplomatyczną. Do przewodniczącej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego Tatiany Anodiny mają trafić dzisiaj..."

źródło: RMF, Tusk: Projekt raportu MAK-u jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia

malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Najprawdopodobniej będą 4 raporty: 1.MAK 2.Prokuratury Rosyjskiej 3.Prokuratury Polskiej 4.Rządowej Komisji Wypadków Lotniczych (Jerzy Miller) Tak więc będzie maksymalizacja rozmydlenia katastrofy,co zasmucające, wszystkie cztery będą do kosza. w 1 i 2 Rosjanie"umyją rączki" w 3 i 4 rząd umyje rączki.
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Ja nie łudzę się,że ludzie odpowiedzialni za katastrofę,którzy tak naprawdę do niej doprowadzili,uśmiercając 96 osób,będąc sędziami we własnej sprawie,by ci ludzie ujawnili prawdę, bo to nielogiczne.A jakimi są "ludźmi" mogliśmy się przekonać zarówno przed, jak i po katastrofie...dla nich priorytetem było przejąć władzę i zrobić show medialny z wielkiej tragedii.A ten show trwa nadal.
Czarek Czerwiński

Trudno się spodziewać, aby po tym jak wygląda to śledztwo i badanie przyczyn, powstał jakikolwiek rzetelny raport. W Rosji czy w Polsce.
Domyślny avatar

Julka

14 years 9 months temu

film " Mgła" z Gazety Polskiej i wyznania urzędników Kancelarii Prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego są szokujące. Po obejrzeniu całości dosłownie mnie sparaliżowało. Jak teraz zbieram wszystkie informacje i wątpliwości to po prostu nie mam wątpliwości ,co do pewnych własnych podejrzeń. Jestem zszokowana ,że taki skandal ma miejsce w tym kraju ,a społeczeństwo spokojnie to przyjmuje. Święci się coś złego. Mówię Wam, będzie gorzej. Mam tylko nadzieje,że sprawiedliwości stanie się zadość. a co do osobistej refleksji to jakby wszystkie uczucia z tamtego okresu powróciły-niedowierzanie,szok,wzruszenie
Pluszak

Jeśli zbierasz informacje dotyczące katastrofy to wdepnij na moją www.pluszaczek.com - znajdziesz masę wpisów które ukazują różne ciekawostki czy sprzeczności w tym co dotyczy tematu katastrofy. Nie wszyscy przyjmują to spokojnie, ale jest spora grupa osób która wierzy w to co mówi się oficjalnie, nie sprawdzają alternatywnych źródeł informacji, a szkoda. Gorzej nie będzie, ponieważ od początku "polsko-rosyjskiego śledztwa" jest źle. Czekamy na sprawiedliwość...
Domyślny avatar

Nie oszukujcie sie!TO JEST TAKTYKA!Beda sie klocic o malo istotne sprawy tylko po to aby polskie spoleczenstwo zobaczylo ze tusk z komoruskim dbaja o wyjasnienie czegokolwiek.Czy Ci ludzie moga cokolwiek wyjasnic jak wszyscy jak jeden nie maja pojecia kto im narzucil konwencje chicagowska?To sledztwo to jedna wielka tragi komedia
Margotte

Pewnie była o tym mowa, ale...: "Co widzieli na radarach kontrolerzy lotniska Siewiernyj? Na to mogłyby odpowiedzieć zapisy z radarów, które - jak zeznali świadkowie - były, ale zniknęły". http://niezalezna.pl/artykul/… I kto ma jeszcze wątpliwości, że ktoś tu mataczy?
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

a zaraz znikną czarne skrzynki i 80% wraku...To wszystko nie dziwi i było do przewidzenia,jak w ogóle można się zastanawiać nad podejściem Kremla do katastrofy?,przyznam szczerze,zazdroszczę tym którzy jeszcze wierzą, że to był nieszczęśliwy wypadek,i to tak szczerze bez podtekstów.
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Pamiętacie włamanie do prokuratury w Moskwie gdzie była przechowywana część dowodów z katastrofy?,a zginął tylko telewizor?prokuratury pilnował starszy człowiek-stróż.Media od razu podkreśliły to co Ruscy chcieli -tzw furtkę na "w razie czego"
Margotte

było coś takiego, ale dość dawno i wszyscy zapomnieli... Gdzieś jeszcze czytałam a propos tego zapisu, że taśma się zacięła...
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

http://fakty.interia.pl/tylko… "jestem gotów w sądzie powtórzyć te słowa i deklaruję panu redaktorowi, że jakby była taka możliwość - wiem, że to jest dość wirtualne - żeby poddać to, co mówię w filmie jak i to, co mówię teraz badaniu na wariografie, to bardzo chętnie poddam się takiej próbie. Niezależnie od tego, czy na to samo zgodzi się minister Graś, bądź minister Arabski. "
Margotte

Ten tekst jest dobry: "Szkoda czasu tracić na udowadnianie, że prawda o Bronisławie Komorowskim jest również "najboleśniej prosta". Jest on po prostu... Gryzę się w język przez szacunek dla urzędu, i szukam pokrętnych peryfraz tam, gdzie słowo proste narzuca się w sposób oczywisty. Jest on po prostu, tak to ujmijmy, umysłowością nader mierną, dalece nie spełniającą wymogów nie tylko urzędu prezydenckiego, ale także wcześniej przez niego sprawowanych - marszałka Sejmu czy nawet wiceministra Obrony Narodowej; kariera, jaką człowiek o takich horyzontach zrobił w III RP, sama w sobie pokazuje "najboleśniejszą prawdę" o państwie, w którym żyjemy".
malyy5

malyy5

14 years 9 months temu

Dopiero przeczytałem artykuł Ziemkiewicza.Można powiedzieć że to jest Gość ,podoba mi się jego styl pisania,prosty zrozumiały i uczciwy,dzięki za link Pozdrawiam