Alternatywne obchody Święta Niepodległości w Białymstoku

Przez Ewikron , 14/11/2010 [16:26]

Obchody zorganizował klub Gazety Polskiej i Stowarzyszenie KoLiber.

Ulokowaliśmy się tuż przy fontannie w odległości 100-150 m od zgromadzenia oficjeli, w miejscu gdzie do końca sierpnia 1939 r. była płyta grobu nieznanego Żołnierza.

Historia płyty jest krótka ale treściwa. Otóż dnia 8 sierpnia 1925 r.roku została przez anonimowych fundatorów podrzucona w Parku Zwierzynieckim a dnia 15 sierpnia 1925 r. uroczyście przeniesiono ją do centrum Białegostoku i wmurowano w postument, vis a vis wieży ratuszowej. Stała się miejscem bardzo ważnym dla miasta, miejscem uroczystego składania kwiatów i pamięci. Na kilka dni przed wybuchem II wojny białostocczanie ukryli ją na Cmentarzu Wojskowym, gdzie przetrwała wojnę ale na stare miejsce nie wróciła z przyczyn oczywistych. Nowym władzom Białegostoku, które generalnie słabo mówiły w języku polskim, nie zależało na przywracaniu pamięci narodowej. Powiedziałabym, wprost przeciwnie. Z Polakami i polskością podjęto w naszym mieście tudzież jego okolicach bezpardonową walkę. Płyta pozostała na Cmentarzu Wojskowym w otoczeniu kikutów nagrobnych czerwonoarmistów. Zresztą dzisiaj te stożki nagrobkowe zostały zastąpione, o ironio, stylizowanymi krzyżami.Ni pies ni wydra, coś na kształt świdra, jakby bolszewicy i sowieci po śmierci stali się trupami wierzącymi.

Staliśmy więc w kilka osób przy tablicy na której napisaliśmy, ze żądamy szacunku dla dokonań naszych przodków. Powracający spod pomnika Piłsudskiego po skończeniu uroczystości podchodzili, czytali naszą tablicę, niektórzy potakiwali inni dowiadywali się po raz pierwszy, ze coś takiego tu istniało. Najbardziej wzruszający byli mali mieszkańcy naszego miasta, którym rodzice czytali historię tablicy. Zapalono też pod zdjęciem 13 zniczy. Zrobiliśmy mały krok w kierunku przywracania pamięci i tożsamości. Dowód, ze Białystok nie wypadł sroce spod ogona i miał swój widoczny znak polskości, że koło ratusza miejskiego przed wojną gromadzili się zacni i dostojni jego mieszkańcy dla uczczenia pamięci poległych w walce o Ojczyznę. Na piątym zdjęciu widać stary biały kościółek ufundowany przez Branickich a za nim przepiękna gotycka katedra pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Władze rosyjskie nie zgadzały się na wybudowanie obok białego kościółka większego obiektu, więc budowniczowie poprosili o pozwolenie na postawienie przybudówki. Ta przybudówka, to właśnie dzisiejsza katedra. Ówczesny ksiądz probosz delikatnie rzecz ujmując okpił zaborców i postawił przybudówkę o powierzchni dziesięciokrotnie większej od budowli właściwej.

Nasze alternatywne obchody Święta Niepodległosci wzbudzały wśród mieszkańców Białegostoku większe zainteresowanie niż te oficjalne, obchodzone z udzialem władz miasta i okolicznościowym przemówieniem prezydenta Białegostoku, p.Truskolaskiego, które odbywały sie tuż obok, pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego.

Ewikron

Joanna K

 

Ewikron

Uprzejmie proszę o zmniejszenie fotek, wkleiły mi się za duże. Z góry dziękuję:)
Rzepka

Rzepka

14 years 11 months temu

się robi :) Troszkę potrwa, bo faktycznie foty wielkie :) Pozdrawiam serdecznie
Rzepka

Rzepka

14 years 11 months temu

"Dowód, ze Białystok nie wypadł sroce spod ogona i miał swój widoczny znak polskości," ...czego dowodem jest również Wasza piękna inicjatywa i wspaniała relacja, w której przypominacie mało komu znaną historię tablicy grobu Nieznanego Żołnierza. Fotki też fajne ;) Dziękuję! Pozdrowienia :)
Margotte

Mówię o alternatywnych obchodach Święta Niepodległości. Jarosław Kaczyński opowiadał w wywiadzie dla MyPiS o obchodach tego święta w przeszłości, jeszcze przed Okrągłym Stołem, kiedy opozycja - działacze niepodległościowi chodzili tego dnia na mszę, a potem składali kwiaty pod pomnikami. Warto do tego wrócić.
Ewikron

Ryzykowaliśmy, bo nie było oficjalnego pozwolenia władz miasta na takie obchody Święta Niepodległości. Bzdura lex, sed lex! Prawo jest po to, by je omijać! Pozdrawiam serdecznie
Czarek Czerwiński

Że tablica do tej pory nie wróciła na swoje pierwotne miejsce. Może dzięki Wam coś się zacznie w tej sprawie dziać. A zdjęcia Ewo trzeba zmniejszać przed wrzuceniem na serwer, bo teraz nic się nie da zrobić. Można to zrobić wieloma programami, np. FastStone image Viewer. http://www.faststone.org/FSVi… Albo trzeba wrzucać fotki np. na www.flickr.com - ten serwis hostujący fotografie sam je zmniejsza, dając po wrzuceniu do wyboru różne wielkości zdjęć do włożenia na inne strony.
Ewikron

W sprawie tej tablicy pisaliśmy juz list do prezydenta Miasta - pozostał bez odzewu. Dziękuje za rady - na przyszłość zastosuje. Pozdrawiam serdecznie