o tym jak 2 [panie] myślały, że przejmą władzę w PIS

Nie podjęcie w czasie kampanii prezydenckiej tematu katastrofy było na ręke PO.Zmiana wizerunku JK(czy też jego próba)również była na ręke PO.Przypomnę,że Palikot po wystąpieniu w nowej roli JK do narodu rosyjskiego,zapadł się pod ziemię i udawał skruszonego,załamanego wręcz.Media podejmowały wielekrotnie temat "odmiany Palikota". Zdajemy sobie wszyscy sprawę z tego,że to była zagrywka socjotechników z PO oraz tych z PiS-u,którzy otrzymali odpowiednie honorarium za takim wykreowaniem prezesa,żeby go zniszczyc i ośmieszyc w oczach Polaków. Palikot nie jest jasnowidzem!!w grę wchodzą ogromnę pieniądze,które są ważniejsze od ideałów i przyzwoitości. Bardzo dobrze.Pan Migalski pełnił tą samą rolę co ww Panie.AUT bez podziękowania!!

Z tekstu umknęło,że bardzo dobrze,ze pani Jakubiak i Rostowska zostały usunięte!

na temat rządów PO oraz członków jej partii mam podobne zdanie do Ciebie. Proszę tylko o zachowanie odpowiedniego poziomu komentarzy. Każdy ma prawo do własnych poglądów. Tylko jeśli chce, żeby inni traktowali je poważnie, to przede wszystkim powinien wypowiadać się w sposób kulturalny. Masz prawo do swojej oceny , ale proszę, nie obrażaj innych. Tego typu wyzwiska świadczą jedynie o Tobie. Jestem daleka od stosowania poprawności politycznej( i jej brak nie jest równoznaczny z zastosowaniem obraźliwych epitetów wobec kogokolwiek). Czy moje zdanie jest subiektywne? cóż. jestem daleka od stosowania relatywizmu moralnego i słowo " idiota" uważam za obraźliwe i niekulturalne. Minimum kultury nie obowiązuje tylko osób publicznych i polityków,ale każdego człowieka i tego się trzymajmy, a na pewno to,co piszemy, szybciej dojdzie do innych, niż pełne emocji, obraźliwe komentarze.

Brak lojalności jest wystarczającym powodem, żeby pozbyć się kogoś z organizacji. W tym sensie decyzję PiS o wydaleniu obu pań uważam za uzasadnioną. Niemniej ze względów taktycznych moment został wybrany nietrafnie. Trzeba było poczekać do po wyborach lokalnych. Myślę, że co miały obie panie zaszkodzić, to już zaszkodziły, natomiast merdia robią takie ajwaj dokoła tej sprawy, że część potencjalnych wyborców PiS może się zniechęcić. Za niecelowe uważam także pozbycie się obu pań na raz.

robiła by szum po wyborach samorządowych proste i oczywiste.

rodzinę, prace, jakis kredyt a czasem jeszcze większe ambicje. Wybor jaki politycy musza dokonac po 10.04 jest oczywisty. Czy trwać i jak pełen najgorszych przeczuć co do lotu marszałek Putra polecieć, czy moze poszukać jakos swego małego azylu i nie trafic na listę jakiegos mordercy zainspirowanego przez media (wersja hard) badż na kontrole skarbową (ulubiony sposób wykanczania w białych rękawiczkach). To sa wybory juz oczywiste dla ludzi polityki. Twierdze że jesli podaja inne powody swego wycofania to wyłacznie dlatego by nie stracic twarzy.

Przechodzimy do planu B, założenia własnej partii - mówi "Gazecie" ważny niegdyś polityk PiS, obecnie o krok od wyjścia z partii. Czyli wiadomo już o co im chodziło. Całe szczęście, że w porę się zorientowano i panie pogoniono. Niech zakładają własną partię, proszę bardzo. Na czele stanie oczywiście Kluzik-Rostkowska, bo Jakubiak będzie tylko dodatkiem, widać to wyraźnie. Ambicje u tej pierwszej pani silnie zagrały. A w dodatku kto wie, czy nie ma poparcia kogoś jeszcze, bo pewnie niektórzy uważają, że PO się kończy (sprawa śledztwa, dług publiczny - dziura budżetowa). Ciekawe czy będą ją lansować w GW i TVN?

(Nie)oczekiwana zmiana miejsc. Z tym, że wówczas AWS bardzo tracił, a dziś PO trzyma się mocno. Dopóki PO nie tapnie i bez wsparcia wiadomo kogo taka nowy twór się nie rozwinie.

Nie oglądałam tej rozmowy, ale rodzice, którzy ją oglądali twierdzą, że powiedział, że Kluzik-Rostkowska sposobem prowadzenia kampanii Jarosława Kaczyńskiego przyczyniła się do wygranej Komorowskiego, bo nie podejmowała sprawy Smoleńska.

Cytuję posła z Biłgoraja (czyli Palikota): "Dodał, że rozumie, dlaczego została wyrzucona, a Jarosław Kaczyński wspiera teraz Zbigniewa Ziobrę. - Bo Ziobro ma rację mówiąc, że gdyby w czasie kampanii bardziej postawiono na akcent smoleński, to Kaczyński by wygrał. Zawdzięczamy jej, że nie wygrał wyborów, więc jestem w stanie przyjąć ją jako honorowego członka ruchu poparcia - wyjaśnił. Zdradził też, że była szefowa kampanii szefa PiS chciała być wyrzucona partii. - Spotkałem się z Joanną Kluzik-Rostkowską jak jeszcze prowokowała Kaczyńskiego, by ją wyrzucił i była zdeterminowana, by zorganizować swoje środowisko polityczne. Mówiła, że liczy na jeszcze jakieś 30 osób, które odejdą z PiS". I jeszcze Nelli Rokita: "Zdaniem Rokity była szefowa kampanii prezydenckiej prezesa Prawa i Sprawiedliwości wymyśliła bajkę o przywództwie Zbigniewa Ziobry w partii dla własnych celów. Co więcej, posłanka PiS podkreśla, że Kluzik-Rostkowska nie była krytykowana w PiS za przegraną Jarosława Kaczyńskiego w wyborach. „Nie rozumiem dlaczego nie chciała być wiceszefem partii” – stwierdziła Rokita w programie „Fakty po faktach” na antenie TVN 24. Zamiast tego „poszła do mediów”, opowiadając własną wersję sytuacji w partii. Zdaniem Rokity była to przemyślana manipulacja polityczna. „Opowiadanie o konflikcie wewnętrznym, który ona sama po części wymyśliła, świadczy o tym, że to było przygotowane. Może ona liczyła na większe poparcie ze strony posłów z Prawa i Sprawiedliwości. Gratuluję jej, chapeau bas” – mówiła zgryźliwie posłanka. „Iść do mediów i mówić, że mi nie pasuje, to nieuczciwe, ale dopuszczalne. Takie rzeczy zdarzają się w polityce” – podkreśla Nelli Rokita, dodając jednak, że postępowania swoich byłych koleżanek nie popiera. „Życzę im sukcesów, bo mają dobre pomysły. Będę im kibicować, ale nie uznaję tego stylu polityki” – podsumowała".

Podawałaś już ten link w innym wątku. http://mezon1.salon24.pl/2470… A powtarzam go, bo tam istotnie są fakty i klucz do zrozumienia całego ciągu zdarzeń. I więcej nie trzeba. Spokojnie, Renata Beger też miała swoje pięć minut..;)

Wspomniałam o tej wypowiedzi, bo gdyby to była prawda, że rozmawiała z Palikotem, to w moich oczach by była całkowicie skończona. I już nic by jej nie usprawiedliwiało. Chyba że Palikot mówi to celowo, żeby do reszty skłócić prawicę z Kluzik. Najlepiej będzie, jak sama powie, jak jest naprawdę. Z tym, że Kluzik dwa dni temu powiedziała, że nie rozmawiała ze Schetyną od kampanii prezydenckiej, co jest nieprawdą, bo sama widziałam w tv, jak na korytarzu sejmowym szli razem.