W ostatnich dniach notujemy znaczący wzrost odwiedzin portalu. Większa liczba gości nie przekłada się jednak na razie na liczbę aktywnych dyskutantów. Może nas tylko czytają i obserwują ;) a może są to po prostu przypadkowe trafienia z Google'a. Nie chce mi się tego analizować w statystykach. Zamiast tego, zmieniłem nieco nasz krótki "manifest" w zakładce "O portalu". Pewnie nie każdy gość tam trafia, więc niech ma pod ręką na SG.
A może ktoś miałby ochotę pogadać o tym, czym jest/może/powinien być Blogpress.. w końcu jesteśmy portalem społecznościowym. Choć de facto może aż społecznością nie jesteśmy, co grupą. W tym krótkim tekście, zamiast regulaminu, bo długich manifestów, ani tym bardziej regulaminów nikt normalny nie czyta, mam nadzieję, że wyraziłem o co tutaj chodzi..
"Blogpress.pl jest społecznościowym portalem dyskusyjnym. Półroczna praktyka pokazuje, że głównie poruszamy tutaj tematy związane z polityką, historią oraz światem mediów. Nie czekaj, i Ty wyraź swoją opinię! Być może będzie ona dla kogoś ważna, poprze wybór właściwego systemu wartości czy choćby podtrzyma na duchu. Dziś, w trudnych czasach medialnej hipermanipulacji, bezpardonowej walki światopoglądowej i politycznej Twój głos się liczy bardziej niż kiedykolwiek.
Na Blogpress.pl Twój komentarz nie zniknie w morzu innych, jak to jest na portalach ogólnoinformacyjnych i niektórych platformach blogowych. Tutaj nie ma tłumu, ale dzięki temu na pewno zostaniesz dostrzeżony. W niewielkiej grupie nie tylko raźniej, ale i łatwiej osiągnąć zamierzony cel. Jeśli nie masz nic lepszego do roboty, załóż konto i bądź aktywnym dyskutantem. A może przy okazji uda się też coś niecoś zmienić na lepsze.
Zarejestrowany użytkownik może komentować wpisy na blogach innych użytkowników oraz dodawać nowe wątki na forum. Na Blogpress.pl można również prowadzić bloga lub poddać agregacji (automatycznemu kopiowaniu) wpisy z bloga znajdującego się poza portalem. Aby mieć na portalu swojego bloga, wystarczy zgłosić taką chęć do administratora )."
A Tobie o co chodzi?
> Czarku: może moje wpisy tak przyciągają czytelników? :)
Krzyśku
> Czarku: i postaram się być systematyczny
Koteuszu!
Marto. Luter
Marto.luter - a propos Salonu
Ckwadracie
Na salonie notek jest czasami bardzo dużo.Jest ogromna konkurencja.To powoduje,że ludzie chcą właśnie tam zaistnieć . Tak jak w życiu - "łokciowanie",manipulacja,czasem donosy. To ta niemiła strona wielości.Dobra to nawet ok.200 komentarzy pod wpisem.Kontakt ludzi inaczej myślących,wyznających różne systemy wartości. Dla wielu to duża satysfakcja,nawet za cenę dyskomfortu jaki nieuchronnie każdy odczuwa w konfrontacji z kimś,kto podważa jego zdanie. Starzy bywalcy wiedzieli kto jest co wart i nie tracili czasu na ludzi,którzy nie mają nic do powiedzenia. To się zmienia.Pewna Pani powiedziała,że "nie interesuje jej salonowy styropian".Kogo interesuje dziś jakikolwiek "styropian"? Nadchodzi inne pokolenie.Będą mieli kłopot. Styropian podobno jest niezniszczalny.Bardzo trudno się go pozbyć:)
Ja też
Delilah
PS. I żeby było jasne
>ckwadrat
>ckwadrat
Tak Delilah - oczywiście blogspoty i wordpressy :)
>ckwadrat
Wolę "garmażerkę" niż "ogólnospożywcze"
Delilah - a propos integracja portali
>ckwadrat
Delilah - hipoteza?
all
>ckwadrat
Delilah
Uuuuu
>Kisiel
Tylko spokojnie
Dobrym pomysłem jest też