Wczoraj i dziś poświęciłem trochę czasu aby wysłuchać całości wystąpień rządowych dotyczących audytu po rządach PO-PSL. Do swojego archiwum skopiuję również stenogram z tego sejmowego posiedzenia.
Pierwszym uczuciem jakie mnie ogarniało niemal po każdym z wystąpień ministrów była złość a później pogarda.
Złość, że my Polacy pozwoliliśmy takim ludziom rządzić przez 8 lat a tak naprawdę przez niemal 26 lat. To jest po prostu niewiarygodne, iż potrafiono nas tak zmanipulować i doprowadzić do takiego intelektualnego wyjałowienia, że staliśmy się bezwolnymi i bezmyślnymi baranami idącymi z uśmiechem na rzeź z jednoczesnym na głos wychwalaniem rzeźnika.
Po prostu nie jestem w stanie zrozumieć jak naród polski w dużej części dał się sprowadzić do roli niewolnika i piewcy własnych ciemiężców.
Co się stało z naszym narodem, który od 1050 lat może się pochwalić własną państwowością, językiem, ziemią, tożsamością, bohaterstwem, wolnością, wiarą, tolerancją i narodową dumą? Narodem, który potrafił odrodzić się nawet po 123 latach zaborów. Cóż takiego doprowadziło nas do tak daleko posuniętej degrengolady? Gdzie się zapodziała nasza wewnętrzna wolność i od zawsze do niej dążenie?
Mówię tu o nas wszystkich jako Polakach, bowiem daliśmy się wewnętrznie zantagonizować, skłócić a wielu z nas uległo antypolskiej propagandzie i manipulacji. Ale przecież jesteśmy jednym narodem i chyba wszystkim nam powinno zależeć na naszej ojczyźnie. Nam współczesnym Polakom i również dla dobra naszych dzieci i wnuków.
Owszem... Nieraz tak jest, że nie zawsze potrafimy odróżnić dobro od zła. Szczególnie teraz, gdzie te pojęcia są przez totalitarystycznych lewaków i takich samych demoliberałów relatywizowane. Nie zawsze jesteśmy w stanie ocenić co jest prawdą a co jest kłamstwem. I też jest to bardzo trudne w dobie powszechnego kłamstwa, które nieraz przedstawiane jest jako prawda.
Ale przecież są wartości nadrzędne, które powinny dawać nam fundament własnej tożsamości oraz umożliwić prawidłową ocenę teraźniejszości. Nie trzeba tych wartości daleko szukać. One są zawarte w Dekalogu i z tego Dekalogu możemy je wydobyć. Tam są zawarte uniwersalne wartości ogólnoludzkie oraz zalecenia naturalnego i korzystnego dla nas postępowania nas wszystkich, nas ludzi i wobec innych ludzi. Sam zaś dekalog nie musi wszakże dotyczyć tylko wierzących, bowiem zestaw większości (ostatnie siedem) norm etyczno-moralnych tam zawartych jest powszechnie akceptowany także przez niewierzących, czyli tak naprawdę przez ogół ludzi.
Każde z tych norm zostało przez rządy PO-PSL i większość rządów III RP pogwałcone. Pogwałcone też zostały normy prawne i obowiązujące w Polsce prawo.
Powrócę do pytania... Co się z nami Polakami stało, że wielowiekowe hasło: BÓG, HONOR, OJCZYZNA przestało być drogowskazem naszego prawego postępowania, naszej codziennej postawy. Dla nie wierzących można by zamienić słowo BÓG w wartości humanistyczne określone przez większość przykazań Dekalogu.
Wielokrotnie o przyczynach tego stanu rzeczy pisałem, ale tak naprawdę jego istotę wskazał w przemówieniu sejmowym minister obrony narodowej A. Macierewicz pytając: „Co takiego wam Polska zrobiła, że tak ją pozostawiliście bezbronną?”
To pytanie można odnieść nie tylko do naszego bezpieczeństwa narodowego, ale do wszystkich aspektów naszej polskiej rzeczywistości... od kultury do gospodarki i nawet sparafrazować: "Co takiego wam Polska zrobiła, że tak chcecie ją zniszczyć i przejąć?".
Odpowiedź jest tylko jedna. Naszej, polskiej porażki i zniszczenia naszej Polski chcą nie-Polacy oraz polscy zdrajcy. A dodatkowo inni też chcą ją dalej grabić. Polacy duchem nigdy by na to nie pozwolili i mam nadzieję, że nawet Polacy otumanieni dotychczas antypolską propagandą obcych nam etnicznie ludzi oraz okłamywani przez polskich zdrajców powrócą do polskości.
Dlatego też nie tylko PO-PSL powinny zniknąć ze sceny politycznej jako zdrajcy, ale też i wszystkie ugrupowania godzące się na powolne niszczenie i przejmowanie Polski przez obcych. Także te powstałe na gruncie zdradzieckich i niepolskich UD/UW/demokraci.pl a dziś objawiające się jako Nowoczesna i KOD.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
[email protected]
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 174 widoki
Myślę, że jest inaczej, to nie Polacy się dali podejść, ale
tym razem nasi przeciwnicy potrafili więcej, choć w bardzo wąskim zakresie, dokładnie według naturalnej strategii przyrody.
Komunizm jest jak huba na drzewach, jak pleśń, albo malaria. Od lat korzystam z porównania do plasmodium falciparum.
Bolszewicka kultura i cywilizacja turańska składa się tylko z zachłannego i morderczego ryja. Cała reszta organizmu pasożyta zanikła, albo jest zdegenerowana. Ten zażarty bolszewicki ryj został przez przyrodę wyposażony w doskonałe narzędzia oszustwa i kłamstwa, świetnie dostosowujące się do natury ofiar, pozbawiające je woli oporu, a nawet wspomagające napastnika.
Historia bolszewizmu trwa już setki lat, pisał o jej metodologii historyczny strateg Sun Tzu, doskonalili się w sztuce pasożytniczej eksploatacji rosyjscy carowie i pruscy królowie. Podobieństwo metod Katarzyny Wielkiej do współczesności jest uderzające. Spojrzyjmy tylko na Riepnina, na jego fascynującą rolę koronnego deprawatora, który korumpował polskie elity. Popatrzmy na Targowicę.
Aby skutecznie bronić się przed taką agresją, należy o niej wiedzieć i rozumieć jej działanie, trzeba mówić o tym zjawisku naszej młodzieży szkolnej, która musi wiedzieć...
... młodzież szkolna musi na pierwszy rzut oka rozpoznawać takiego na przykład posła PO, Jarosława Urbaniaka, który w czasie debaty o rządowym audycie, w sposób zimny i bezwzględny posłużył się dawno skompromitowanym argumentem SKOK-u. Poseł J. Urbaniak zapewne doskonale wie, że afera SKOK w Wołominie nie jest zbrodnią PIS, ale wręcz przeciwnie. Zapewne wie, że Senator Bierecki nie zdefraudował grosza z banków spółdzielczych, ale przeciwnie, zgodnie z prawem i wolą właścicieli tych pieniędzy zabezpieczył je przed rabunkiem, szykowanym przez kumpli współczesnej opozycji.
A oni potrafią zmieniać prawo tak, aby pod osłona prawa bezczelnie okradać Polaków.
Są setki i tysiące konkretnych przykładów...
Polacy po prostu nie byli przygotowani na takie łajdactwo.
Przeciętnemu Polakowi po prostu do głowy nie przychodzi, że można być aż takim łotrem.
Do głowy nie przychodzi, że taki łotr może łazić w ubranku ministra, profesora, albo jakiegoś zdegenerowanego celebryty.
Czy mam lecieć po nazwiskach naszych wielkich sławnych utytułowanych?
Bardziej utytłanych niż utytułowanych?
Puczymordach? ____________________________________________________________
Przypis:
*) Krzysztofjaw "Po audycie nie tylko PO i PSL powinny zniknąć ze sceny politycznej!"
**) Pasożytnictwo - link
michael
Gdyby od lat '90 przeznaczono