O Prezydencie Andrzeju Dudzie w ONZ, ambasadorze Rosji, hejcie, emigrantach oraz Grossie w Przeglądzie Tygodnia w klubie Ronina

Przez Blogpress , 30/09/2015 [07:46]
IMG_4475m "Wraz z wejściem Andrzeja Dudy na wielką scenę polityczną czyli ONZ, powstała zupełnie nowa wartość. W wystąpieniu Obamy były retoryczne frazesy, tu mieliśmy powagę państwa polskiego".. Spotkanie w klubie Ronina prowadził Marcin Wolski, a towarzyszyli mu Maciej Świrski - prezes Reduty Dobrego Imienia Polski oraz Małgorzata Wypych (wdowa po tragicznie zmarłym w katastrofie smoleńskiej sekretarzu stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Pawle Wypychu) - kandydatka do sejmu z warszawskiej listy Prawa i Sprawiedliwości. Główne tematy przeglądu tygodnia to wystąpienie Prezydenta Andrzeja Dudy na posiedzeniu ONZ w Nowym Jorku, a także ostateczna kompromitacja propagandy Platformy Obywatelskiej (akcja Stop Hejtowi), teorie spiskowe związane z Janem Tomaszem Grossem oraz afera dotycząca ostatniej wypowiedzi ambasadora Rosji. Marcin Wolski, odnosząc się do posiedzenia ONZ i wystąpień prezydenta USA i prezydenta Polski, stwierdził: "Najpierw wystąpił świetny pijarowiec, a potem mąż stanu. Tak to wyglądało i takie było wrażenie. Współczuję hejterom, tym, którzy jeszcze wczoraj powątpiewali po co Andrzej Duda pojechał do ONZ, co on może po miesiącu swojej prezydentury ciekawego powiedzieć. Powiedział bardzo dużo bardzo mądrych rzeczy, w bardzo dyplomatycznym języku, ale powiedział wszystko to, co powinno paść". Małgorzata Wypych zaznaczyła, że Andrzej Duda jest odporny na hejt. "To co robi i to jak jest przyjmowany jest ważniejsze niż to co piszą propagandowe media". "Z Andrzejem Dudą nie będzie łatwo. Nie da się sprowokować, nie da się przestraszyć, nie ułatwi, i potrafi być twardy" - dodał Wolski. IMG_4501m Maciej Świrski wymienił główne tezy wystąpienia Prezydenta Polski na forum ONZ. Andrzej Duda podkreślił, że stosunki międzynarodowe powinny opierać się na prawie, a nie kuluarowych dogadaniach czy podziale stref wypływów. Przywołał nazwisko Lemkina (polskiego Żyda), który jest autorem terminu "ludobójstwo". Zaznaczył, że jeśli stosunki międzynarodowe nie są oparte na prawie, kończy się to ludobójstwem. To odnosi się do historii Polski, ale także do tego, co dzieje się na Ukrainie. W przeciwieństwie do pijarowej przemowy Obamy, widać było powagę w wystąpieniu prezydenta Andrzeja Dudy. "Wraz z wejściem Andrzeja Dudy na wielką scenę polityczną czyli ONZ, powstała zupełnie nowa wartość. W wystąpieniu Obamy były retoryczne frazesy, tu mieliśmy powagę państwa polskiego". Świrski zauważył, że na sali ONZ wybrzmiał także termin "niemieckie obozy koncentracyjne". Jeśli chodzi o drugi temat przeglądu tygodnia, zdaniem Wolskiego słowa ambasadora Rosji to nie żaden wybryk czy niedouczenie, ale element strategii rosyjskiej. "To powtarzanie kłamstwa wielokrotnie skompromitowanego. (..) Tego typu "wybryki" ambasadorów mają dwa ostrza. Jedno to podrażnienie Polaków, by zobaczyć jak zareagują, a drugie drążenie pewnej narracji, która pewnego dnia może się przydać". "Kłamstwo siedem razy powtórzone staje się prawdą. I to jest niebezpieczne. Brak jakiejkolwiek reakcji utwierdza tych, którzy głoszą tą nieprawdę." - dodała Małgorzata Wypych. Inne poruszane tematy przez przeglądowiczów tematy oraz pytania z sali w pełnej relacji filmowej ze spotkania: Relacja: Margotte i Bernard IMG_4506m IMG_4535m IMG_4518m P9280132m IMG_4526m IMG_4480m P9280113m P9280153m IMG_4543m IMG_4485m Więcej zdjęć: https://www.flickr.com/photos/55306383@N03/albums…
PiotrKraczkowski

Pytanie - index czasowy 37:00 min. - odpowiedzi: Pan Maciej Świrski: "Zachód odebrał sobie możliwość refleksji nad tym co się dzieje z uwagi na polityczną poprawność." Pan Marcin Wolski: "Przybór muzułmanów miał zniszczyć Kościół chrześcijański", "Włączyć do przemysłu Niemieckiego". Obaj panowie wygadują odrażające bzdury i głupoty, które istnieją tylko w ich głowach, ale nie w realnym świecie poza ich głowami. Czyżby chodziło tu o przedwyborcze szczucie i o ocenę inteligencji członków Klubu Ronina? To, że zach. UE, w tym RFN, przyjmuje uchodźców, nie może nastąpić tak sobie, lecz musi mieć podstawę prawną, a więc musiało zostać w ostatnich 50 latach przedyskutowane w parlamentach, mediach i w domach wyborców, profesorowie prawa napisali już na ten temat książki prawnicze, zapadły setki wyroków aż po Trybunały Konstytucyjne zach. UE. Rektor Akademii Sztuk Pięknych RFN, filozof, prof. Peter Sloterdijk:
    "Dla zamożnych Europejczyków zobowiązującym jest nadal przykład świętego Marcina: mniej niż połowa płaszcza rani poczucie własnej godności dumnego ze swych osiągnięć człowieka." - w: "Zornbankiers der Umverteilungssekte BRD", WirtschaftsWoche, 31.08.05.
W RFN prawo do azylu ma od powstania państwa szczególne znaczenie dla społeczeństwa:
    **Prawo do azylu zawsze widziane było jako szczególnie wspaniałe prawo zasadnicze. Rzadko prawnik szczędził wielkich słów, gdy chodziło o opis jego zalet. Ojciec konstytucji Carlo Schmidt uznawał ten artykuł konstytucji za wyraz "szczodrości", dla profesora prawa konstytucyjnego Otto Kimminich prawo do azylu jest "wręcz święte". Zaś szef Trybunału Konstytucyjnego, Roman Herzog, widzi w gwarancji azylu "znak jakości konstytucji", swego rodzaju gwiazdę na samochodach Mercedes.** - w: Der Spiegel 32/1990 z 06.08.1990. http://www.spiegel.de/spiegel…
Możliwość przybycia olbrzymich ilości uchodźców była też dyskutowana od lat:
    "Wspólnota Europejska liczy się z tym, że za 10 lat w południowych krajach Morza Sródziemnego zabraknie podstaw egzystencji dla 100 milionów ludzi. A wg sondażu Międzynarodowej Organizacji Pracy już teraz tylko młodzi Turcy opuściliby swą ojczyznę w ilości 2,3 milionów aby dostać się do Wspólnoty Europejskiej, gdyby tylko było im wolno." - w: Der Spiegel 37/1991 z 09.09.1991. http://www.spiegel.de/spiegel…
Czy kościoły chrześcijańskie w zach. UE, np. w RFN, obawiają się "zniszczenia" z powodu napływu uchodźców? Przeciwnie, w tradycji "dobrego Samarytanina", pomne na istotę chrześcijaństwa, którą jest miłość, udzielają nielegalnego "Azylu Kościelnego" w niektórych przypadkach, w których prawa azylu odmówiło państwo:
    "Obecnie między Kolonią a Konstancją 30 wspólnot chrześcijańskich troszczy się o swych zagranicznych podopiecznych; w zeszłym roku 75 wspólnot miało 220 uchodźców w swej opiece." - w: Der Spiegel 29/1995 z 17.07.1995. http://www.spiegel.de/spiegel…
Kościół katolicki RFN udziela "Azylu Kościelnego" oczywiście bez pytania o przynależność religijną uchodźcy, przykładowo katolicki Caritas poprosił w 2013r. proboszcza kościoła pod wezwaniem "Swiętej Rodziny" o "Azyl Kościelny" na plebanii dla muzułmańskiej rodziny:
    **Liczba ludzi w "Azylu Kościelnym" od kilku miesięcy gwałtownie rośnie. Między państwem a duchownymi doszło ostatnio do eskalacji sporu." "Ksiądz cieszy się z religijności swych gości: 'Chciałbym, aby oni wszyscy pozostali pobożnymi muzłumanami. Nikt nie będzie tu misjonowany.' "** - w: Die Welt z 27.02.15. http://www.welt.de/politik/de…
Jakiej głupoty i łajdactwa trzeba, aby sobie wyobrazić, że zach. UE pomaga uchodźcom, bo "przerosła ją poprawność polityczna."? Albo, że chodzi o zniszczenie chrześcijaństwa zach. UE, w którym to dziele bierze udział min. Kościół Katolicki? ______Tylko oczywistym jest, że byłoby słusznym, gdyby uchodźcy mogli swą pracą przyczynić się do sukcesu społeczeństwa, które im pomaga. Niestety pomimo protestów ze strony przedsiębiorców po zjednoczeniu RFN musieli opuścić np. Wietnamczycy, którzy przyjechali do pracy w NRD i mieli pozwolenia na pobyt i pracę NRD. Posądzanie o niechęć do pracy jest też nie tylko oczernianiem i "dawaniem fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu" (Przykazanie Boże), ale i zwykłą głupotą, bo pomoc socjalna starcza tylko na przeżycie, a więc każdy uchodźca wolałby zarabiać te kilkaset euro ponad minimum pomocy socjalnej, aby kupić sobie cokolwiek. Niestety uchodźcy nie otrzymują zezwolenia na pracę. Najpierw było wbicie noża w plecy polskiemu papieżowi Janowi Pawłowi II przez udział w napaści na Irak, a teraz polscy katolicy upadli już tak nisko, że nie rozumieją, dlaczego chrześcijanie zach. UE pomagają uchodźcom, a co dopiero muzułmańskiem uchodźcom. Przypomnę, że Jan Paweł II i wszystkie Kościoły krajowe na całym świecie poza Polską miesiącami walczyły o niedopuszczenie do zbrodniczej napaści Polski i USA na Irak: http://blogpress.pl/node/2148… Prelegenci wywołują na dających sobie robić wodę z mózgu naiwniakach wrażenie, że uchodźcy tylko przyjeżdżają do UE i do Polski, a potem tu zostają. Tymczasem tylko mały procent uchodźców dostaje ochronę i pozwolenie na pobyt i to tylko na jakiś czas - do zaniknięcia zagrożenia w kraju pochodzenia. Pozostali muszą wrócić od razu do kraju pochodzenia i tak się dzieje od ponad 40 lat. Przykładowo:
    "Na początku maja rozpoczęła się największa akcja odesłania uchodźców do kraju pochodzenia w historii Republiki Federalnej Niemiec: ok. 100.000 Kroatów, którzy uciekli przed wojną w byłej Jugosławii, ma być odstawione do swego kraju - w razie potrzeby z użyciem siły." ("Anfang Mai hat eine der größten Rückführungsaktionen in der Geschichte der Bundesrepublik begonnen: Rund 100 000 Kroaten, die vor dem Krieg in Ex-Jugoslawien flohen, sollen in ihr Land zurückgebracht werden - notfalls mit Gewalt.") - Der Spiegel, 20/1994, z 16.05.1994 http://www.spiegel.de/spiegel…
Miesięcznie RFN odsyła kilka tysięcy ludzi do kraju pochodzenia. Sytuacja nie jest zatem podobna do jakiejś apokalipsy, którą malują prelegenci, lecz do do turystyki: miliony "uchodźców-turystów" przejżdżają do UE i po pewnym czasie ją ponownie opuszczają. Różnica polega na tym, że prawdziwi turyści sami płacą za swój pobyt, a tu płacą podatnicy UE - dziwne, ale tylko w ten sposób można udzielić (czasowego) schronienia nielicznym naprawdę prześladowanym. Nikt nie musi uchodźców pilnować, bo złożą odciski palców w Polsce i podpiszą, że opuszczenie Polski będzie zrozumiane jako przyznanie, że dany uchodźca nie jest uchodźcą, lecz nielegalnym immigrantem, a zatem zostanie natychmiast wydalony do kraju pochodzenia. Polska przekazuje odciski palców do RFN. Gdy dany uchodźca z Polski zgłosi się po pomoc socjalną w RFN, to jego odciski palców zostaną porównane przez policję RFN w centrum dla uchodźców automatycznie i błyskawicznie z odciskami przysłanymi przez Polskę. Następnie dany uchodźca z Polski uda się do aresztu i w kilka dni znajdzie się w kraju pochodzenia. _____Np. w Bawarii już w 2011r. 360 radiowozów policji było wstanie przy pomocy mobilnego skanera odcisków palców w ciągu od 1 minuty do 3 minut porównać odciski palców uchodźcy, lub podejrzanego, z centralnym bankiem danych BKA w Koblencji (miliony odcisków), aby go zidentyfikować. Takie skanery są tak małe, że mogą być przenoszone także przez piesze patrole policji. ____O wniosku uchodźcy decydują przeszkoleni i dysponujący doświadczeniem oraz pomocą tłumaczy, aparatów policji, służb tajnych i ministerstwa spraw zagranicznych urzędnicy i sędziowie. Uchodźcy nic nie da podawanie się za np. Syryjczyka, jeśli nie zna języka i faktów o Syrii, które zna urzędowy ekspert i tłumacz. Prawo do łączenia rodzin otrzymują tylko nieliczni, uznani uchodźcy. Uchodźcy mają zakaz pracy, a więc muszą dostać pomoc socjalną. Aby się nie powtarzać - o uchodźcach napisałem także tu: http://blogpress.pl/node/2148…
PiotrKraczkowski

1. Wiatraki itp. to masowa produkcja przemysłowa, a więc muszą tanieć jak każda produkcja masowa, ich moc podwaja się co ok. 7 lat, konstruowane są już wiatraki o mocy powyżej 10 MW. 10 farm wiatrowych po 40 wiatraków o mocy 7,5 MW zastępuje jedną elektrownię atomową o mocy 3000 MW, którą chce budować Polska. ____Orzeł wmawia, że OZE są nieopłacalne. Każdy system energetyczny zawsze był na początku dofinansowywany przez podatnika, a elektrownie atomowe dostały najwięcej podatków. Elektrownie atomowe udają, że są tanie, bo część kosztów pokrywa im po cichu rząd. ____"Wind Monitor" pokazuje na jednej stronie najważniejsze dane użycia wiatraków dla kilku państw i dla świata: na wykresie podana jest zainstalowana moc wiatraków na lądzie, w prawym górnym rogu wykresu podana jest zainstalowana moc wiatraków świata: 369.559 MW, w 2014r. doszło 51.478 MW. Nad wykresem podane jest, że na całym świecie wiatraki zaspokoiły w 2014r. 3% światowego popytu, czyli 620 TWh, oraz dostarczyły moc 318 GW. Pod dużym wykresem jest drugi wykres pokazujący moc wiatraków na morzu. ____Dla każdego kraju podany jest słupek liczb: pierwsza od góry to moc wiatraków danego kraju w 2014r., pierwsza od dołu dla 2009r. Między nimi podawana jest nowo wybudowana moc w danym roku - kolor roku odpowiada kolorowi na wykresach. Niżej jest jeszcze zestawienie kontynentami i ich łączną mocą wiatraków. Z wykresu widać, że Hiszpania jest na 4 miejscu w świecie, a najwięcej wiatraków mają i systematycznie dodają rocznie Chiny. http://windmonitor.iwes.fraun… Pamiętać należy, że z metra kwadratowego można uzyskać ok. jeden wat energii wiatrowej, a nie cała powierzchnia kraju stoi do dyspozycji. Rozwiązaniem są coraz efektywniejsze i co raz większe wiatraki. Pracuje się także nad wiatrakami w balonach na uwięzi oraz nad drżącym słupem, który nie zawiera ruchomych części i drży z powodu zawirowań powietrza: https://www.youtube.com/watch… Takie słupy można stawiać gęściej, są ciche i nie kolidują z ptakami. Energia wiatrowa jest wciąż rozwijana, postęp technologiczny jest ogromny. Elektrownie atomowe, węglowe i gazowe są zastępowane ni tylko energią wiatrową, ale i wodną, słoneczną itp. Zanim polska elektrownia atomowa dawałaby prąd, to energia wiatrowa byłaby dużo tańsza i bez produkcji odpadów radioaktywnych. 2. W ciągu ostatnich 30 lat gdy pomija się specjalny przypadek Chin i Indii, to ilość elektrowni atomowych na świecie nie wzrosła, bo cały świat odchodzi od energii atomowych - nie tylko RFN. Włochy odrzuciły powrót do elektrowni atomowych w referendum, w którym 95% było przeciw ponownemu używaniu elektrowni atomowej - to co, 95% Włochów to agenci Rosji albo głupcy? W 1989r. były na świecie 423 reaktory, a w 2015 jest 438 reaktorów licząc łącznie z Chinami i Indiami, które z uwagi na ludność powyżej miliarda mają specjalne problemy - bez nowych elektrowni Chin i Indii byłoby mniej. 3. Rząd RFN nie wyłączyłby elektrowni atomowych, lecz został zmuszony przez wyborców, którzy słusznie uważają, że nie wolno stosować technologii, która nie może się popsuć, bo inaczej zabija ludzi masowo. Taka bezbłędna technologia nie istnieje, nie jest możliwa, a więc Merkel przegrałaby wybory, gdyby nie wyłączyła elektrowni atomowych. Obywatele Niemiec chcą, by w 2050r. ok. 80% ich energii pochodziło z wiatraków itp., a w każdym bądź razie co najmniej 60%. 4. Wg pana Orła Niemcy zastępują elektrownie atomowe i węgiel wiatrakami itp., aby celowo uzależnić się od rosyjskiego gazu - którego udział w tworzeniu energii i ogólne zużycie musiałoby wg bzdur Orła rosnąć szybciej, niż naturalne zapotrzebowanie rosnącej gospodarki. ____Tymczasem udział energii z gazu w RFN praktycznie nie wzrósł: w 2000r. energia z gazu miała udział 8,5% w całym tworzeniu energii, a w 2014r. miała udział 9,5%. https://de.wikipedia.org/wiki… Weźmy jednak łączne zużycie gazu w RFN: w 2004r. wynosiło ono 94,34 mld. metrów sześciennych, a w 2014r. prawie tyle samo, bo 99,5 mld. metrów sześciennych. RFN wbrew głupotom Orła zabezpiecza się przed naciskiem ze strony producentów gazu budując olbrzymie magazyny gazu gromadzące ponad 25% rocznego zużycia gazu. https://de.wikipedia.org/wiki… 5. Aby powstała zależność RFN od Rosji, rosyjski gaz musiałby być bez alternatywy, tymczasem RFN bierze z Rosji tylko ok. 38% swego gazu (resztę z 4 źródeł) i ok. 34% ropy naftowej (resztę z 8 źródeł). Załóżmy jakiś gazowy/ropny nacisk Rosji - co może wtedy zrobić RFN: - dofinansować pojazdy elektryczne oraz zastępowanie maszyn na prąd zamiast na gaz/ropę. RFN ma okręty podwodne napędzane elektrolizą, może więc rozszerzyć ten napęd na okręty nawodne, upowszechnić samoloty elektryczne itp. - zwiększyć produkcję wiatraków itp., - zwiększyć oszczędność zużycia, - kupować więcej gazu od innych dostawców, - rozbudować magazyny gazu ponad 25% jego rocznego zużycia. Każde z tych posunięć oznacza inwestycje, a zatem bezpowrotne zmniejszenie popytu na gaz z Rosji. Czy Rosji, która eksportuje tylko gaz i ropę opłaca się na zawsze tracić niemiecki rynek? Import/export RFN do/z Rosji wynosi ok. 4% łącznego importu/exportu RFN - wrost cen na gaz z Rosji spowodowałby wzrost udziału importu z Rosji o np. 0,5% na ok. 4,5% - to byłoby nieprzyjemne, ale myśl o uzależnieniu RFN byłaby śmieszna.To Rosja jest uzależniona od RFN, a nie wg bzdur Orła na odwrót. Dlatego Rosja stara się sprzedawać gaz także innym Europejczykom. 6. Panie Orzeł, zapisz pan sobie za uszami: nie jest możliwym, aby państwo opierające swój eksport o badania naukowe było zależne od państwa eksportującego surowce. 7. Niemcy wg. Orła dają sobie narzucać Gender, są potulni i niezdolni do agresji - tylko: w RFN nie ma ograniczenia prędkości na autostradach, a naród ściga się w dojazdach do pracy. Konkurencja jest tak ostra, że rocznie bankrutuje ok. 50.000 firm w RFN, a w Polsce śmieszne niecałe 1.000. Lenin także się śmiał, że Niemcy przed zajęciem dworca kupują pernówki, a potem ZSRR ledwo co z pomocą Zachodu obronił Moskwę. 8. Orzeł pomija, że najwięcej pomagają Rosji USA. USA wspierają przemysł kosmiczny Rosji kupując silniki rakietowe Rosji i loty na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W Rosji zaintwestował już dawno każdy większy koncern i tysiące innych firm USA: ExxonMobil, Boeing, Chevron Corp, General Electric Co, Caterpillar Inc, John Deere, Ford Motor Co, General Motors Co, PepsiCo Inc, Coca Cola, Mars, Cargill Inc, AT&T i Kraft Foods, Microsoft, Google itd., które przekazują swymi fabrykami w Rosji technologie dual-use i podnoszą ogólny poziom technologiczny Rosji, a więc także w dziedzinie zbrojeń. Koncerny naftowe USA współpracują z koncernami naftowymi Rosji w projektach wartych miliardy euro i kupują w Rosji olbrzymie pola naftowe. ____Przykładowo Boeing importuje 35% potrzebnego mu tytanu od rosyjskiej firmy Rostec. W 2013 Boeing dostarczył do Rosji samoloty za 2.1 mld. dol. i planuje zainwestiować w Rosji 27 mld. dol. wg Bloomberg'a. Ford sprzedał już w Rosji ponad milion aut, a w 2013r. sprzedał 105.000 aut. General Motors posiada 9% rosyjskiego rynku i sprzedał w Rosji w 2013r. 258.000 aut - Ford i General Motors przeniosły swe fabryki z UE do Rosji ponieważ przewiduje się, że Rosja będzie największym rynkiem aut w Europie w 2016r. ExxonMobil wspólnie z rosyjskim Rosneft opanowują pole roponośne Bazhenov w Zachodniej Syberii stosownie do umowy wartej ok. pół biliona dolarów. ExxonMobil planuje terminal LNG skroplonego gazu za 15 mld. dol. na tym polu i ma różne joint ventures z rosyjskimi firmami na Morzu Czarnym. ____Łączny import i export USA z Rosją wynosił w 2013r. 38,1 mld. dol., zaś RFN z Rosją ok. 40,1 mld. dol. w 2014r. przeliczając z euro wg dzisiejszego kursu (USA z Polską ok. 8,79 mld. dol., RFN z Polską więcej niż z Rosją, bo 44,5 mld. dol.). https://www.destatis.de/DE/Za… oraz https://usa.trade.gov.pl/pl/w… ____Rosja jest wg definicji kapitalistycznym, demokratycznym państwem prawnym, a Chińska Republika Ludowa nie, ale pomimo okupacji Tybetu i uznawania Taiwanu za część ChRL itp. USA ani myślą o sankcjach wobec Chin, przeciwnie, przekazały komunistom najnowsze technologie i zainwestowały w ChRL o wiele więcej niż w Rosji. USA łamią prawo międzynarodowe narzucając UE sankcje przeciw Rosji, a na dodatek same tych sankcji nie traktują poważnie. ____City of London odmówiła już udziału w sankcjach przeciwko bankom Rosji. ____Jak tu jednak wygadywać głupoty o współpracy gospodarczej Rosji z RFN bez zatajania, że współpraca USA z Rosją jest jeszcze większa? http://www.rt.com/business/us… 9. Imperializm Rosji jest fizycznie niemożliwy, bo rząd Rosji ma budżet mniejszy niż budżet rządu Hiszpanii i nie istnieje siła na świecie, która mogłaby to istotnie zmienić w ciągu następnych 50 lat. Rosja wydaje na wojsko 10 razy mniej niż NATO, lub 3 razy mniej niż zach. UE. Tak wyglądają bużety kilku państw: dochody rządu bez pożyczania, mniej więcej z tego samego roku, dane za Wikipedią, chodzi o proporcje rządowych budżetów: Xx .......... 86 mld. euro / Polska w 2015r. XXx .......... 131 mld euro / Turcja w 2010r. XXXXXXx .......... 313 mld euro / Rosja w 2014r. XXXXXXXXXx .......... 468 mld. euro / Hiszpania w 2014r. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXX .......... 1.000 mld. euro / GB w 2013r. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX .......... 1.100,4 mld. euro / Francja w 2013r. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx .......... 1.223,4 mld. euro / RFN w 2013r. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX .......... 2.000,0 mld. euro / Chiny w 2014r. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX .......... 2.300,0 mld. euro / USA w 2013r. http://www.deagel.com/country… Rosja może się tylko bronić: atomowo przeciw USA i lokalnie przeciw swym sąsiadom atakującym ją na zlecenie USA. Imperializm to wyłączna domena USA i ich blisko 800 baz wojennych na świecie. PKB Rosji to ok. 15% PKB UE i ok. 28% mieszkańców UE. W pierwszej i drugiej setce uniwersytetów świata aż roi się od uniwersytetów UE, ale jest tam tylko jeden uniwersytet Rosji (na 48 miejscu). Rosji brakuje ponad 1000 bilionów euro aby podnieść swą infrastrukturę na poziom UE. Rosja chciałaby eksportować do RFN jak najwięcej, ale jej udział w niemieckim imporcie jest mniejszy, od maleńkiej Holandii, Austrii, czy Szwajcarii, nawet Polski, i wynosi ok. 4%, to samo jest z eksportem RFN do Rosji. Rosja eksportuje głównie surowce. ____Po odjęciu nakładów na nuklearną "równowagę strachu" z USA, która Rosji daje tylko bezpieczeństwo przed atakiem atomowym USA, nakładów na drogi, koleje, lotniska aż po Władywostok, na lekarzy, nauczycieli, policjantów, strażaków, na milion żołnierzy w garnizonach wzdłuż długich granic Rosji, pomoc socjalną, emerytury i inne podobne rozmiarem publiczne nakłady, rządowi Rosji nie zostaje do dyspozycji prawie nic. Aby Rosja mogła być imperium jej PKB musiałby róść co najmniej 15% rocznie przez co najmniej 20 lat, tymczasem realnym jest zaledwie ok. 4%, nie więcej. 10. Rosja nie ma i nie będzie miała pieniędzy na podbój Bliskiego Wschodu, co najwyżej obroni chrześcijan Syrii przed nasyłanymi przez USA islamskimi terrorystami i zachowa w Syrii swój port wojenny i stacje wywiadu elektronicznego. Wojenny chaos i "kolorowe rewolucje" narzucili Bliskiemu Wschodowi anglosasi, czyli USA i GB - zresztą z pomocą polskich katolików, którzy podszczuci wbili nóż w plecy polskiemu papieżowi Janowi Pawłowi II w jego walce przeciw zbrodniczej napaści na Irak. Bzdury o dominacji Rosji nad Bliskim Wschodem i światem są już tak śmieszne, że można by posądzić Orła, że jest agentem propagandowym jakiejś radykalnej grupki w Rosji.