Film National Geographic to wersja MAKu light - przegląd tygodnia w klubie Ronina (J. Lichocka, P. Gursztyn, R. Makowski)

Przez Blogpress , 30/01/2013 [07:48]
W klubie Ronina gościli Joanna Lichocka i Piotr Gursztyn a przegląd tygodnia poprowadził Ryszard Makowski. Spotkanie rozpoczęło się od wspomnienia smutnych wydarzeń – śmierci i pogrzebów Jadwigi Kaczyńskiej i prymasa Józefa Glempa, których uczczono minutą ciszy. IMG_7611m Sporo uwagi publicyści poświęcili filmowi National Geographic „Śmierć prezydenta”. Ryszard Makowski postawił pytanie, kto stoi za powstaniem filmu: „Jeżeli pokazuje się film, który będzie prawdopodobnie puszczany na całym świecie, a prezentuje z naszego punktu widzenia kompletne kłamstwa, pojawia się pytanie kto za tym stoi. Czy to jest przypadek, że ekipa korzystała z dostępnych materiałów komisji MAKu i komisji Millera, czy też ktoś im pomógł i podpowiedział, żeby z tych materiałów korzystali i nie zastanawiali się jak ta sprawa wygląda bardziej dogłębnie.” Joanna Lichocka, współautorka filmu „Mgła”, poświęconego tragedii w Smoleńsku podkreśliła: „Najbardziej zasmucało mnie to, że w tym filmie występowali Polacy, którzy firmowali bez zmrużenia powieki tę, nie do końca zaadaptowaną, wersję MAKu. Ten film to była wersja „MAKu light”. Tam nie było najbardziej skrajnej propagandowej tezy związanej z pijanym generałem Błasikiem, ale było wszystko to co było głównym tzw. merytorycznym przekazem, jaki zaprezentowała pani Anodina, a potem powtórzyła rządowa komisja kierowana przez pana Millera. Czyli całkowita odpowiedzialność za katastrofę po stronie polskich pilotów, ignorantów, niedouczonych, którzy lekceważą procedury, którzy pod presją prezydenta, pod presją pana ministra Kazany zdecydowali się na, jak twierdzą autorzy, próbę lądowania. Presja była tak silna, że udzieliła się nawet obsłudze wieży w Smoleńsku... To wywołało u mnie naprawdę duży smutek. Jestem przyzwyczajona do różnych propagandowych zabiegów, do morza kłamstwa, jakie wylano po katastrofie w Smoleńsku, że ton tej propagandzie nadaje Kreml, że to płynie prosto z Moskwy [...] Wczorajszy film z tym bardzo spokojnym panem Maciejem Laskiem, który to wszystko swoją twarzą firmował – to było strasznie smutne. [...] I panowie Konstanty Gebert, Maciej Lasek i Jerzy Miller obiema rękami podpisali się pod MAKowską tezą tego filmu. [...] Bez udziału Polaków, polskiej strony nie byłoby możliwe rozpowszechnianie tego kłamstwa smoleńskiego wśród odbiorców 147 krajów.” Lichocka wspomniała też, że być może rodziny smoleńskie będą starały się zablokować emisję tego filmu w innych krajach grożąc pozwami sądowymi, w których mogą domagać się odszkodowań od National Geographic. Makowski zwrócił uwagę, że duża liczba widzów tego filmu (ok. 2 mln) w dość niszowym kanale NG świadczy o tym, że wbrew propagandzie Polacy wciąż interesują się tym co wydarzyło się w Smoleńsku. Piotr Gursztyn uznał, że od emisji filmu ważniejsze było piątkowe głosowanie w Sejmie nad związkami partnerskimi. „Doszło do bardzo ważnego starcia, starły się dwie falangi, ta atakująca odbiła się od tej, która się broniła, ale nie została rozbita. To wszystko wróci. Mamy sztuczny problem wywołany sztucznie, ale to nie znaczy, że on sam z siebie zniknie. [...] U nas problem związków partnerskich wykreowano”. Gursztyn, w kontekście próby przemodelowania polskiego społeczeństwa, odniósł się do sytuacji w Hiszpanii, gdzie Zapatero w ciągu kilku lat zmienił oblicze kraju. Dyskutowano też o lewicy, Palikocie, Kwaśniewskim i wspierających ich środowiskach. Przypomniano nałogi Kwaśniewskiego, rozważano jego możliwości polityczne i chęć, a może brak chęci, działania. Powrót Kwaśniewskiego do polityki, zdaniem Lichockiej, stanowi zagrożenie dla Tuska z lewej strony (w porównaniu ze „zwasalizowanymi szołmenami”) „to jest bardzo ciekawe jak Kwaśniewskiego spacyfikują, bo myślę, że jednak spacyfikują”. Gursztyn uznał, że artykuły o zarobkach Kwaśniewskiego tak naprawdę służą Platformie: „Wydaje mi się, że jest to robione na korzyść Platformy [pacyfikacja Kwaśniewskiego], bo Gazeta Wyborcza obstawia teraz Platformę. [...] Obaj panowie, mówię o Palikocie i Michniku, mieszkają przy tej samej ulicy w Warszawie, przy Alei Przyjaciół. Z tego co wiem odwiedzali się i rodzaj jakiegoś zaprzyjaźnienia się tam nastąpił. [...] „Co do Kwaśniewskiego, to wydaje się, że osobiście nie wróci do polityki. Jest urządzenie, które go zniechęca, to oświadczenie majątkowe.” Zdaniem Joanny Lichockiej, Kwaśniewski chce jednak wrócić do polityki, do Parlamentu Europejskiego. Dlatego wygodna byłaby lista krajowa, której mógłby być lokomotywą, a z ustanowienia której Platforma właśnie się wycofała. „Wolałabym by na lewicy ważniejszą postacią był Kwaśniewski niż Palikot z Urbanem”.- dodała. Kolejnym tematem podjętym w przeglądzie tygodnia były strajki na kolei. Ryszard Makowski powiedział: „To co mnie uderzyło, to przede wszystkim postawa władz, które zachowują się tak samo jakby miały wykreować kiboli. Podstawowy komunikat, jaki szedł do społeczeństwa był taki, że kolejarze chcą mieć ulgi na pierwszą klasę dla wnuczków. Przypomniały mi się te same metody, które były w 80 i 81 roku, gdy były tzw. „przerwy w pracy”, jakie to są straty ogromne.[ ...] A sprawa poszła o to, że między turami negocjacji władze kazały podpisywać lojalki kolejarzom zobowiązujące do rezygnacji z tych ulg.” Zdaniem Joanny Lichockiej, taki przekaz medialny udaje się władzy tylko dlatego, że istnieje front medialny. „Słyszymy to tylko dlatego, że ten przekaz jest, że buntu nadal nie ma w sferze medialnej i nikt nie przestawił wajchy.”- stwierdziła dziennikarka. Mówiono też o fatalnych sondażowych ocenach premiera, nagrodach dla marszałków, BOR-owskim gimbusie wożącym dzieci Cichockiego i sąsiadów do szkoły, również o Halickim i szczuciu na Martę Kaczyńską. Wróciła również sprawa wypowiedzi sędziego Tulei i „przekazów” Platformy. Relacja: Bernard i Margotte
IMG_7618m IMG_7606m IMG_7568m P1370300m IMG_7629m IMG_7628m IMG_7599m IMG_7578m Więcej zdjęć
tumry

tumry

12 years 9 months temu

Plejada polityków, punkty startowe niby różne, a tak naprawdę to mutacje tej samej choroby. Większość z nas żyje jeszcze, gdyż ludzie ci już nie zarażają złośliwym rakiem, a raczej wyjątkowo uporczywą grypą, która skutkuje niebezpiecznymi powikłaniami. Z jednej strony Urban z drugiej Cichocki. Kontinuum. Centrala ta sama. Neokomunizm w natarciu.
liryczna

powrót dinozaurów lewicy,byłby uwieńczeniem zabiegów po 89'roku zmierzających do całkowitego przejęcia władzy przez obóz już nie postkomunistyczny,ale komunistyczny...oczywiście jest w tym moim stwierdzeniu pewne przerysowanie,ale tak to wygląda...Uwłaszczeni i zadowoleni członkowie "prezydium". Generalizując...jak to powiedziała do mojej mamy koleżanka,żona komucha w latach 80'tych: - W Polsce nic się nie zmieni. Długo nie mogłam pojąć o co chodzi...pomału jednak zaczęło wychodzić na jaw,że nic nie obaliliśmy i nadal jesteśmy w przysłowiowej d---e...:((. Co do kolejowych perturbacji ... myślę,że za niedługo na terenie Polski będą jeździć pociągi pod zagranicznym szyldem,zamieszanie wokół kolejowych problemów odwleka ten proces przejęcia...decyzja myślę w tym temacie zapadła dawno... Kolejny temat...zw.partnerskie ... niestety też mi się wydaje,że temat będzie wracał...jest to doskonały temat zastępczy,przysłaniający ważne wydarzenia,spychający te wydarzenia na drugi plan...
tumry

tumry

12 years 9 months temu

Tak, wyjdzie na to, że biedna ale zawzięta babcia, jadąca do miasta w celu handlu nabiałem, okaże się nieporównanie większą patriotką, niż armia profesorskich durniów, których pełno w różnych programach radiowych i telewizyjnych.
Domyślny avatar

Tomasz

12 years 9 months temu

Wykluczyc Gursztyna z przegladu tygodnia.Facet gledzi i jest gadula.Nie mozna tego sluchac.I jeszcze jedno,mowi,ze debata w sejmie o zwiazkach partnerskich jest wazniejszym tematem niz NGC film o katastrofie smolenskiej.Duren.
Domyślny avatar

To Gursztyn ma rację. Smoleńsk jest bardzo ważny. Poświęcenie tak durzo czasu, na kiepski film było błędem. Zmiana światopoglądu a co za tym idzie moralności Polaków, jest o wiele ważniejszą sprawą.

malyy5

malyy5

12 years 9 months temu

Jedno jest pewne, nikt nie zastąpi w Klubie Ronina Ziemkiewicza podobnie jak nikt nie zastąpi Bernarda i Margotte w relacjach dla Blogpress:). A wracając do tematu filmu w NG to powstaje pytanie,czy wspólnymi siłami rozłożymy go na elementy pierwsze minuta po minucie?czy olejemy przysłowiowo temat i idziemy dalej?,bo z jednej strony możemy go totalnie obnażyć i udowodnić kłamstwa a z drugiej czy nie pozwolimy mu żyć zbyt długo? hmm
Domyślny avatar

Tomasz

12 years 9 months temu

Zgadzam sie,dokladnie tak zrobic,rozlozyc go na elementy pierwsze minuta po minucie i pokazac wszystkie falszerstwa i zaklamania tego filmu.Pokazac tez wszystkie zaniechania tematow niewygodnych.Nie mozna im tego przepuscic. Pozdrawiam
Margotte

Dzięki za miłe słowa, ale to przesada. :)) Czarek także robi relacje, co prawda rzadziej niż my, bo nie mieszka w Warszawie. My kręcimy i fotografujemy, ale za to on napisał do przeglądów tygodnia połowę opublikowanych notek. Są też inni współpracownicy - kilka relacji ze spotkań Klubu Ronina (i nie tylko) przygotowali Emaus i Włodek. A Piotrek Mazurek od kilku miesięcy pisze notki ze spotkań w Fundacji Republikańskiej oraz KoLibra. Każdą relację podpisujemy nickami, więc wiadomo, kto ją przygotował, choć przeważnie nie wyszczególniamy kto co konkretnie przy niej robił. Ale tak naprawdę to portal tworzą blogerzy. :) Pozdrawiam
malyy5

malyy5

12 years 9 months temu

Zgadzam się w zupełności wszyscy się starają i zasługują na Szacunek:). Skromność zawsze była Twoją domeną ale nic na to nie poradzę ,że jestem pod wielkim wrażeniem Waszej pracy :).
malyy5

malyy5

12 years 9 months temu

No to trzeba będzie się tym zająć:)
Ewikron

Wasze relacje z Klubu Ronina zawsze są dla mnie ucztą duchową. Pozdrawiam serdecznie
Domyślny avatar

kmicic

12 years 9 months temu

Uważam, że szybkie wyjaśnienie zbrodni smoleńskiej jest dla Polski najważniejsze - to jest też być albo nie być dla tej władzy, która już nie sączy jad do krwi POlaków, ale nachalnie go wlewa. Owszem ustawy o związkach homo itp. w tym momencie mogą wydawać się ważniejsze, ale należy wziąć pod uwagę, że ten pseudo-dokument będzie emitowany na całym świecie. A Piotr Gursztyn nachalnie zabiera cenny czas pozostałym uczestnikom dyskusji na koloryzowanie i powtarzanie tego co już powiedział wcześniej.
tumry

tumry

12 years 9 months temu

Zastanawiam się, czy neokomuniści nie wprowadzili do szacownego klubu "konia trojańskiego". Jeżeli tak, a patrioci zarządzający nie czują w tej sprawie bluesa, to naszą Rzeczpospolitą nekomuniści już nam przefrymarczyli.
liryczna

słucham relacji z klubu od jakiegoś czasu...i mam podobne wrażenie,coś jest nie tak
tumry

tumry

12 years 9 months temu

Ci z ciemnej strony księżyca działają wg planu opracowanego na bardzo długiej fali, co raczej na pewno zostało zatwierdzone przez jakiegoś wysłannika, powiedziałbym nawet, że piekieł, choć nie musi to być demon. Przykład przejścia, chyba właśnie na tej zasadzie na wrażą stronę red.: Semki, Warzechy i Ziemkiewicza, o czymś świadczy. Coście nam uczynili panowie tym wstąpieniem swoim do medium człowieka, którego spolegliwość wobec władzy jest przysłowiowa? Makabra - nie ma słów.
liryczna

niestety ci panowie stracili mój mandat zaufania...