Ewa Stankiewicz laureatką Nagrody im. Jacka Maziarskiego "za walkę o wolność słowa i budzenie narodowej solidarności"

Przez Blogpress , 29/10/2012 [08:56]
„To co robię, i co czasem może się wydawać radykalne, wynika z analizy sytuacji w Polsce, która według mnie jest bardzo zła. Na naszych oczach rozpadło się państwo polskie i bardzo trudno normalnie funkcjonować w takich warunkach” - powiedziała Ewa Stankiewicz, odbierając przyznaną jej nagrodę im. Jacka Maziarskiego. Fot. Emaus. Ewa Stankiewicz i Bronisław Wildstein

Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4

26 października 2012 roku Kapituła Nagrody im. Jacka Maziarskiego już po raz trzeci przyznała swą nagrodę, która tym razem trafiła w ręce Ewy Stankiewicz, autorki wybitnych filmów dokumentalnych, dziennikarki i działaczki niepodległościowej, twórczyni „Solidarnych 2010”.

Ewa Stankiewicz otrzymała tę nagrodę za film „Krzyż” oraz, co podkreślono w uzasadnieniu, „za heroiczną walkę o wolność słowa i budzenie narodowej solidarności w oporze przeciwko kłamstwu smoleńskiemu".

Oprócz Ewy Stankiewicz do nagrody w tym roku nominowano: Tomasza Mertę (pośmiertnie), Anitę Gargas z "Gazety Polskiej", Cezarego Gmyza z "Rzeczpospolitej", Pawła Lisickiego z "Uważam Rze" oraz Tomasza Sakiewicza z „Gazety Polskiej”.

Uroczysta ceremonia wręczenia nagrody poprowadzona przez Bronisława Wildsteina odbyła się w warszawskiej siedzibie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich przy ulicy Foksal. O Fundacji Jacka Maziarskiego mówiła Anna Żukowska-Maziarska, postać patrona nagrody przypomniał jego przyjaciel pierwszy ambasador wolnych Węgier w Polsce Ákos Engelmayer.  Decyzję kapituły przedstawił Krzysztof Czabański, a wspaniałą laudację wygłosił Krzysztof Kłopotowski.

05 Wręczenie nagrody BW, KCz, ES 2-mm

Wręczając nagrodę Ewie Stankiewicz, Krzysztof Czabański podkreślił, że wszystkich tegorocznych nominowanych, a także laureatów z poprzednich lat łączy jedna wspólna cecha, a tą cechą jest odwaga.   “Znowu żyjemy w okresie, kiedy odwaga jest cechą drogą, pożądaną i rzadką. A jednocześnie jest to cecha, która konstytuuje działalność publiczną… ” -  dodał.

W wygłoszonej ze swadą laudacji tak zazwyczaj zdystansowany Krzysztof Kłopotowski nazwał Ewę Stankiewicz naszą Joanną D’Arc.  “Myślę, że jej działalność została natchniona, jak tamtej francuskiej „działaczki” niepodległościowej. Minęło pół tysiąclecia, zanim Joanna d’Arc została uznana za świętą. Nie życzę pani Ewie jej losu. Ale żyjemy w niebezpiecznych czasach. Pani Ewa o tym wie. Powiada - w swoim głośnym tekście - „Co robić?” – że w wyniku zamachu smoleńskiego władzę w Polsce objęli ludzie pod kontrolą Moskwy. Zadaje więc proste pytania. I prosto odpowiada. Jej odwaga wzbudza podziw.” – kontynuował emocjonalnie.

Za tę odwagę Ewa Stankiewicz zapłaciła cenę, jej wybitne filmy “Trzej kumple”, “Solidarni 2010”, “Krzyż” i inne dokumenty a także film fabularny nie są nigdzie pokazywane.

“Pani Ewo, kocham panią miłością starego wiarusa.” – zakończył Krzysztof Kłopotowski.

Fot. Emaus.

Dziękując za przyznanie nagrody, Ewa Stankiewicz powiedziała, że zgodnie z jej diagnozą, musimy od podstaw budować państwo. "To co robię, i co czasem może się wydawać radykalne, wynika właśnie z analizy sytuacji w Polsce, która według mnie jest bardzo zła. Na naszych oczach rozpadło się państwo polskie i bardzo trudno normalnie funkcjonować w takich warunkach”. Dodała, że nagroda im. Jacka Maziarskiego to wielki zaszczyt i zobowiązanie.

Nagroda im. Jacka Maziarskiego ustanowiona w 2010 r. przez panią Annę Żukowską-Maziarską oraz grupę przyjaciół zmarłego rok wcześniej dziennikarza jest przyznawana co roku młodym dziennikarzom i badaczom historii za wybitne osiągnięcia publicystyczne i eseistyczne, wyróżniające się suwerennością i uczciwością myślenia.

W poprzednich latach laureatami zostali historyk Paweł Zyzak (za biografię Lecha Wałęsy) oraz dziennikarze Jacek i Michał Karnowscy (za publicystykę oraz stworzenie portalu „wPolityce”).

Ideą nagrody jest promowanie wysokich etyczno-moralnych standardów w twórczości naukowej, literackiej i publicystycznej. Patron nagrody, Jacek Maziarski, wyrzucony z pracy w stanie wojennym, sam takie standardy spełniał. Po utracie pracy zamieścił w prasie słynne ogłoszenie “Szukam uczciwej pracy” – dla wszystkich z radością je czytających, było wtedy jasne, że kluczowe w tym ogłoszeniu jest słowo “uczciwej”, słowo, które dla innych miało być drogowskazem w ówczesnej rzeczywistości. W 1990 roku Jacek Maziarski otrzymał nagrodę za nonkonformizm w publicystyce przyznaną przez Stefana Kisielewskiego.

02 Wspomnienie o Jacku Maziarskim 2 Węgier-mm pierwszy ambasador wolnych Węgier w Polsce Ákos Engelmayer oraz Bronisław Wildstein - członek kapituły nagrody 06 Publiczność 2-mm Na pierwszym planie Anna Maziarska - twórczyni nagrody 04 Ewa i Anita-mm Nominowane do nagrody - Anita Gargas i Ewa Stankiewicz 11 Z członkiem kapituły prof. Krzysztofem Dybciakiem-mm Ewa Stankiewicz i Krzysztof Dybciak - członek kapituły nagrody 08 Gratulacje członek kapituły dr Izabela Galicka-mm Izabela Galicka, członek kapituły nagrody składa gratulacje laureatce 07 Wypowiedź Ewy 07-mm Ewa Stankiewicz z książką "Lawa" - dziełem Solidarnych2010 (Blogpress jest patronem medialnym tej publikacji) 11 Członkowie kapituły - Krzysztof Kłopotowski i Krzysztof Czabański-mm Krzysztof Kłopotowski, Krzysztof Czabański - członkowie kapituły nagrody oraz Teresa Bochwic Fot. Emaus.  Ewa Stankiewicz Relacja: Włodzimierz Sobczyk (film) oraz Emaus (tekst i zdjęcia) Wywiad z Ewą Stankiewicz: http://www.blogpress.pl/node/14805 Wywiad z Bronisławem Wildsteinem: http://www.blogpress.pl/node/14802
malyy5

Bardzo się cieszę ,że Pani Ewa otrzymała tą nagrodę na którą w pełni zasłużyła. Jeśli chodzi o walkę o wolność słowa i prawdę w Polsce mamy jeszcze kilka Pań ,które moim zdaniem zasługują na uhonorowanie chociażby Pani Anita Gargas i wiele innych. One wyznaczają kierunek i dają przykład ,że warto walczyć o Polskę.
Muris

Pani Anita Gargas była wśród nominowanych. Kto wie, może w następnej edycji ... Wbrew pozorom nie ma kłopotów ze znalezieniem nominantów, o czym zresztą mówił Bronisław Wildstein na tegorocznej uroczystości wręczenia nagród. Musimy walczyć o Polskę, bo możemy ją stracić i jest to całkiem realne zagrożenie. Pozdrawiam Muris
Domyślny avatar

Jakub Wołyński

13 years temu

...że na Niezalezna.pl P. Ewę Stankiewicz reprezentowano jako tylko "publicystkę GP i GPC". A o tym że Pani Ewa jest na czele Solidarnych-2010, co jest właściwie Jej główną rolą w Niepodległościowym Ruchu - o tym ani mru... Mi to się nie podoba, bo pachnie bonapartyzmem (chodzi mi nie o tym co brzmi w Hymnie Narodowym, na pewno)
Muris

W notce na Niezależnej dodano, że Pani Ewa Stankiewicz dostała nagrodę im Jacka Maziarskiego m.in . za film "Krzyż" oraz wspomniano o namiocie "Solidarnych 2010" na Krakowskim Przedmieściu, więc chyba nie ma o co toczyć bojów.