To indywiduum z pewnością powinno spalić się ze wstydu i też nic. Jednak w jednym aspekcie stan całopalny osiągnęło, a mianowicie w dziedzinie własnej reputacji. Może też przez Piatichatki zarobiło na w piekło wstąpienie. Tu spalanie osiągnęło niespotykaną wydajność. Na to jednak Ryszard Roman sekundę musi poczekać.
Byl sobie kiedys Rysio,ze skarga w Moskwie:))
Potraktowany byl po pansku:)
Nastepnie nastapilo expose premiera;
Wymyslono wiec prostaka,nowa bron,na nastepnych prostakow grilowiczow:)
A,wiec na koncu,zycze dobrego odbioru dowcipow,ci ponizej postaraja sie mocno,abys nie byl smutny:))
@Ewo
Ewikron
Alle
bylbym zapomnial,o najweselszych:))
Czarku,
Tumry,
Fotomontage,