Barometr

Przez Kisiel , 02/01/2010 [16:22]

Robiąc przedświąteczny obchód sklepów, pogadałem ze znajomymi sprzedawcami i właścicielami firm. Oto czego się dowiedziałem:

1.Właścicielka czterech sporych sklepów, interes prowadzi od 18 lat. Każdego roku notowała mniejsze lub większe wzrosty sprzedaży i dochodów. W tym roku klapa kompletna. Obuwie – spadek o około 70%, ciuchy nieco mniej, ale też poważny. Znajoma jest właścicielką powierzchni sklepów, więc mówi, że jakoś przetrwa, natomiast dzierżawcom nie daje szans (zobaczmy, co się dzieje w centrach handlowych, tzw. galeriach). Polscy producenci i hurtownicy obuwia jeżdżą po sklepach i zabierają towar, bo nie mają nadziei na zwrot kasy. Przypomnę, że Unia chce znieść cła na obuwie chińskie, które i tak trafia do nas innymi kanałami i wykańcza rodzimą produkcję.

2.Kosmetyki, zabawki, artykuły papiernicze, fajerwerki, znicze i środki piorące – spadek 20-30%, nawet okres przedświąteczny tego nie zmienił.

3.Dział mięsny sporej firmy w sklepie pewnej sieci handlowej – zlikwidowany.

4.Trzy sklepiki wędkarskie + artykuły dla miłośników zwierzaków – zlikwidowane.
Oprócz tego:
5.Spora firma transportowa – od przeszło roku wegetuje, brak zleceń.

6.Pensjonat z knajpą – spadek 20-30%

7.Duża firma pieczarkarska (około 1000 pracowników) – zalicza dół sprzedaży od roku.

8.Spora firma produkująca konstrukcje żelbetowe (oczyszczalnie ścieków, zbiorniki na gnojowicę, segmenty do budowy domów) – duży spadek zamówień.

9.Rolnicy ogłaszają sprzedaż świń po śmiesznie niskiej cenie.

10.Eksport żywności idzie dobrze jednynie na Wschód (Ukraina, Łitwa), gdzie produkcja niemal zamarła.

11.Budżety samorządów na 2010 r. - poważnie obcięte dochody.

Jedynie firmy wykańczające mieszkania (np. meble kuchenne), remontujące lokalne drogi i wodno-kanalizacyjne (zamówienia głównie z budżetówki) nie narzekają, jednak inwestycje te realizowane są głównie z kredytów + środki unijne.

Wnioski:

Konsumpcja wewnętrzna wyraźnie siadła, eksport też, inwestycje budowlane się kończą. W 2010 r. również ci, którzy dziś nie narzekają, będą musieli zacisnąć pasa.

Pytanie:

Skąd te dane o jednoprocentowym wzroście? Na jakiej podstawie Tusk buńczucznie zapewnia, że polska gospodarka jest lepsza od niemieckiej?


http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,74…

Bernard

Firmy tną koszty, ograniczają wydatki na sprzęt, soft i wdrożenia. A jest to branża tzw. "Hi-Tech". Z drugiej strony najsilniejsi przetrwają i mają szansę na konsolidację rynku w czasach pokryzysowych...
Godziemba

Dlaczego mają kłopoty - nie zapisali się do PO... Tusk w 2007 obiecywał Irladię dla wszystkich, ale nadszedł kryzys i trzeba było grono szczęśliwców ograniczyć dla swoich. Sukces Tuskolandii za pożyczone pieniądze, które jeszcze nasze wnuki będą spłacali. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Kisiel

15 years 9 months temu

Pamiętam, że w 2003/4 r. też nie było za ciekawie w mediach i w reklamie, w każdym razie lokalnie i zaraz potem PiS doszedł do władzy. Czy teraz to się powtórzy? Mam spore obawy, że nie, bowiem: po pierwsze obecna fala natężającego się od lat kryzysu jest o wiele potężniejsza (kryzys nie dotyczy tylko Polski, ani jakiegoś regionu, jak to było w latach dziewięćdziesiątych, jest globalny i będzie trwał/rozwijał się latami, tego stanu finansów światowych już żadna nowa bańka finansowa nie ukryje; moim zdaniem niebawem będziemy mieć do czynienia z krachem światowej gospodarki i finansów oraz z poważnymi zmianami politycznymi - wieloletnia recesja, bardzo wysokie bezrobocie, zamieszki i wojny oraz towarzyszący temu rozwój systemów autorytarnych, które już w zasadzie mają swoje fundamenty po drugie oszołomione kilkuletnim ostrzałem medialnym polactwo, dokonując wyborów politycznych nadal kieruje się wdrukowanymi w nich negatywnymi emocjami, a nie racjonalnym oglądem rzeczywistości po trzecie PiS tak naprawdę jest w tej chwili słaby i pasywny pozdrawiam
Czarek Czerwiński

Co ciekawe, SLD jest o wiele swobodniejsze. Wynika to prawdopodobnie z tego, że PiS jest pod nieustannym ostrzałem Platformy i wiernych jej dziennikarzy z dominujących mediów. Sytuacja nie do pozazdroszczenia.
Domyślny avatar

Może SLD jest swobodniejsze, ja jednak niewiele o tym wiem, bo nie oglądam tv. Byłem kilka miesięcy temu na jednym ze spotkań z Napieralskim, ale tam zauważyłem głównie starych skeretarzy i partyzantów od Moczara, którzy z łezką w oku wspominali stare dobre czasy. Jedynie Napierniczak zachowywał się w miarę, no ale on młodziak.
Domyślny avatar

To prawda.To się zaczyna.Wielu jeszcze tego nie zauważa. Mówią,że w przyszłym roku nie obędzie się bez zamrożenia płac budżetówki ,rent i emerytur. Napewno podniosą obniżone przez PIS podatki,ludzie mając mniej pieniędzy,jeszcze bardziej ograniczą zakupy. PIS? Ma Gilowską i Natali-Świat. Wierzę,że ma pomysły.Czytałam w jednym z wywiadów z Kaczyńskim,że wystarczą mu dwie kadencje,by wyprowadzić Polskę na prostą.Wierzę Jarkaczowi.Mój głos będzie miał zawsze:) Nie traćmy ducha Kisielu!
Domyślny avatar

U mnie Kaczyński ma głos warunkowo, zwłaszcza Lech. Innymi słowy: z braku laku... Zbyt asekuracyjni oni jak na mój gust. pozdr.
Nygus

Nygus

15 years 9 months temu

Właśnie opublikowałeś raport o PRAWDZWIWYM stanie naszej gospodarki. Jeśli jesteśmy jakąś "zieloną wyspą Europy" to tylko dlatego że właśnie Polska gospodarka zarasta zielskiem. Z jednej strony dobrze że PiS oddał władzę bo już sobie wyobrażam tą jazdę po Kaczorach i PiS-ie gdyby to oni dzisiaj rządzili, ale z drugiej wolałbym w trudnych czasach ludzi z PiS-u u steru. Nie przepadam za demokracją jako taką, ale ta nasze mutacja demo-medio-kracji jest już zupełnie do dupy.
Domyślny avatar

Obserwujemy fenomen platfusowy - gospodarka rośnie, a podatki spadają :) - tzn. dochody do budżetu. pozdrawiam