Wszelkie podziały w polskiej opozycji totalnej są fikcją. Jest antypolska partia, która ma jeden program i jeden antypolski cel. Widziany z zewnątrz obraz jest dezinformacją, w rzeczywistości mamy trzech muszkieterów antypolskiej partii czyli KO, SLD i KP na krótkich smyczach, w pełnej antypolskiej jedności. Piszę o antypolskiej jedności, ponieważ uważam, że tak zwany antypis również jest dezinformacją. Na przykład, nie dlatego zlikwidowali polski przemysł stoczniowy i żeglugę śródlądową, ponieważ był to element walki z PiS. Nie z tego powodu pozwolili na wyłudzenie 250 miliardów PLN, z niechęci do PiS.
Istotne jest to, że trzymający smycze nie są niczyimi przeciwnikami ideologicznymi albo światopoglądowymi. Oni jedno i drugie mają w nosie. Nie obchodzi ich ani żaden światopogląd ani nie interesuje żadna ideologia. To tylko dezinformacja, lipa i zanęta. Nawet LGBTQ+ im zwisa. Oni takie rzeczy trzymają na haczyku swojej wędki.
To jest tylko totalny business. Kasa. "Ktoś tu nas ordynarnie rżnie na kasie". Niech symbolem tak zwanej opozycji będzie dwa i pół tysiąca ton stuzłotowych banknotów wyłudzonego VAT. Symbol totalnej grabieży. To jest komunizm.
Wrogie przejęcie systemów państwowych tylko po to, by można było bezkarnie eksploatować zasoby całych narodów.
Na początku XX wieku w niemieckim wagonie Lenin wjechał w Rosję, by rozwalić ten kraj. Dokładnie tak samo jak Wałęsa wjechał na motorówce w Polskę, by rozwalić ten kraj. W roku 1945 była taka sytuacja geopolityczna, że mogli sobie pozwolić na próbę wymordowania kilku narodów. Teraz już raczej nie, i dlatego ponownie podejmują próbę zlikwidowania paru narodów drogą perswazji.
Różnica jest tylko jedna. Niemcy wysłali Lenina, po to, by usunąć Rosję z frontu. Tylko tyle. Reszta ich nie obchodziła. WSI wysłało Wałęsę by definitywnie usunął Polskę, przeszkadzającą Niemcom i Rosji w ich interesach.
Im prawda jest bliższa, tym bardziej agresywna i nienawistna jest propaganda komunistycznego kłamstwa.
"Ktoś tu nas ordynarnie rżnie na kasie"
Wyłudzenia VAT, to w rzeczywistości największe złodziejstwo w historii świata. Napad stulecia (ang. Great Train Robbery) – największy napad rabunkowy na pociąg w Wielkiej Brytanii, do którego doszło na trasie Glasgow–Londyn 8 sierpnia 1963 w hrabstwie Buckinghamshire. Gang ukradł z pociągu ponad 2,6 miliona funtów w 128 workach o łącznej wadze 2,5 tony[3], co przekłada się na wartość w początku XXI wieku, biorąc pod uwagę siłę nabywczą pieniądza, ok. 40 mln funtów, czyli ok. 200 mln złotych.
Trzymajcie się drodzy państwo mocno. Ten wielki napad stulecia był 1500 razy mniejszy. Do pięt nie sięga mistrzom kryszy z ministerstwa Finansów pana Vincenta-Rostowkiego.