Nie podoba mi się...

Tyle się dzieje w sprawach publicznych, że nie sposób bez felietonu czy blogu przeżyć dzień. W polityce: Rosja była już na kolanach, ale dzięki kryzysowi imigracyjnemu (którego była jedną z motorów napędowych) odzyskała wigor. Pohandlują w Berlinie i Moskwie suwerennością Polski, niebawem. Czekamy na wybory Prezydenta USA? Rząd odgrzewa stare kotlety przeciwko Prezydentowi RP. Prezydent Andrzej Duda zamiast mieć własne stanowisko... konsultuje się z partią Prawo i Sprawiedliwość. Pan Prezydent zapomina, że nie został wybrany głosami wyłącznie sympatyków PiS.? Trzeba było jak najszybciej przejąć inicjatywę w sprawie uchodźców – przyjąć ich kilka tysięcy- i powiedzieć VETO! Wyjść z Unii Europejskiej teraz? Prawo i Sprawiedliwość wylosowało numer jeden na karcie do głosowania. Ktoś sfałszował losowanie, ktoś sfałszuje wybory? Przypominam sobie, jak w ubiegłym roku w mój komitet wyborczy lokalny w małym miasteczku na Pomorzu Zachodnim pilnował prawidłowości wyborów wraz z członkami komisji wyborczych z PiS. Tam nie było ani kandydatów PSL, ani członków PSL w komisjach. Kiedy koleżanki i koledzy z PiS słyszeli z niezależnej.pl czy GPC o fałszowaniu wyborów zamiast bałaganu PKW, to spuścili głowy... Bo tam PSL do Sejmiku dostał tyle samo głosów, jak w całej Polsce... To PiS i my obywatele sfałszowaliśmy tam wybory? Zaczyna się kampania wyborcza, partia PiS jest dla mnie i dla wielu moich znajomych, i przyjaciół – działaczy obywatelskich - partą drugiego wyboru. Proszę się nie łudzić, że chronicznie nie cierpiąc PO czy postkomuny und Petru... Nie zagłosuję na PiS, jak większość mych znajomych, dopóki PiS nie spokornieje, a lwice propagandy (red. J. Lichocka czy red. K. Hejke) nie przestaną bić w tony tryumfalizmu i niszczenia potencjalnych koalicjantów! Bojkot referendum był co najmniej niepoważny ze strony PiS... Ponad osiem lat ja i moi znajomi zwalczaliśmy szkodliwe rządy PO i Bronisława Komorowskiego na wszelkie sposoby: petycjami, memami, internetem... Niech zaświadczy portal blogpress.pl. Dziś jestem zły, bo nie zgadzam się na zastąpienie zabawek publicznych PO PiS-em? Bo pragnę Rzeczypospolitej Polskiej, a nie Polski Nacjonalnej czy układów pisowskich.