Pozwoliłem sobie na Niezależnej.pl skomentować felieton red. Tomasza Sakiewicza (http://niezalezna.pl/52607-wojenne-objawienia). Tak oto:
W naszym społeczeństwie jest kilka kategorii ludzi de facto sprzyjających putinowskiej Rosji:
a) agentura rosyjska,
b) agentura wpływu,
c) "pożyteczni idioci".
Klasyczna agentura to sprawa naszych służb kontrwywiadowczych, więc pominę zagadnienie.
Natomiast agentura wpływu działa z przesłanek ideologicznych i politycznych, choć najczęściej nieświadomie.
Z kolei "pożyteczni idioci" to po prostu: niezbyt inteligentni ludzie narzekający zawsze i na wszystko, naiwnie wygodniccy tchórze uznający, "aby Polska nie wtrącała się", oraz osoby handlujące z Rosją lub zależne od tych handlujących - czyli względy własnego przyziemnego interesu.
Najciekawsza i bardzo niebezpieczna jest agentura wpływu działająca z inspiracji politycznych, ideologicznych lub sentymentalnych, ale i tutaj mamy do czynienia ze świadomymi "oficerami" oraz mniej świadomymi "żołnierzami".
W przypadku krytykowanego przez red. Sakiewicza Ruchu Narodowego kluczową rolę odgrywa przestarzały neoendecki przekaz przekazywany kolejnym pokoleniom. Wystarczyłoby przeczytać ze zrozumieniem, a nie literalnie (według ówczesnej sytuacji geopolitycznej) dzieła Romana Dmowskiego, szczególnie "Polityka Polska A Odbudowanie Państwa” z 1925 r. (PAX, 1988), aby dostrzec zmienność i dostosowawczość taktyki i strategii Dmowskiego. Dmowski wszak wychodził z darwinizmu, krytykował Kościół, a przeszedł na stanowisko prokatolickie. Podobnie odwrócił strategię antyrosyjską Ligi Narodowej na rzecz antyniemieckiej z wyrachowania, a nie z raz na zawsze ustalonego paradygmatu. Ukraińcom ówczesnym powiedział Pan Roman, że Niepodległe Państwo nie dostaje się w prezencie, ale trzeba je sobie w trudzie i krwi wywalczyć. Dzisiaj Ukraińcy wywalczyli swoje niepodległe państwo na Majdanie i nie mamy z nimi zasadniczych różnic interesów poza polityką historyczną. Twierdzę, że Dmowski obecnie byłby antyrosyjski! Konspirację narodową (ze słuszną doktryną dwóch wrogów) wycięto fizycznie. Pozostali krajowi neoendecy związani z PAX. Na emigracji Stronnictwo Narodowe z jednej strony czuło się zawiedzione Zachodem, a z drugiej - obawiało się utraty ziem odzyskanych bez gwarancji radzieckich. To nie przypadek, że Jędrzej Giertych zaszczepił swoje poglądy Maciejowi, Maciej - Romanowi, a Roman obecnym narodowcom. Wystarczy przeczytać roczniki "Myśli Polskiej"(SN-D), "Szczerbca"(SN), "Bastionu" (MW) czy nawet "Sprawy Polskiej" (ZCHN). Taką politykę uprawiał też PAX ze swoim instytutem wydawniczym i pismem "Słowo" i to jeszcze po zamianie szyldu w l. 90. Doradcą wyborczym Wałęsy był nieprzypadkowo Bogusław Kowalski... w 1995 r. PAX jest ideowo najbardziej odpowiedzialny za dzisiejsze błądzenie i wybryki młodzieży narodowej! Na to nałożyła się skądinąd słuszna krytyka "zachodniej zgnilizny moralnej" w środowisku Radia Maryja, propaganda antyunijna i nawet antynatowska (wyciszona dopiero po sukcesie PiS).
Jest jeszcze kilka środowisk, typu KNP Korwin-Mikkego, czy zindoktrynowane proradziecko środowiska dawnych mundurówek PRL, środowiska Kresowian galicyjskich - każde z nich z osobnych powodów. Jednak nie miejsce pod tym felietonem na ich rozwijanie.
Podsumowując: dziś Polską Racją Stanu jest powstrzymać imperializm rosyjski na czas i to na Ukrainie! Dlatego też odkładam na stosowniejszy czas moje obiekcje w kwestii dramatu wołyńskiego. Pomóżmy Ukrainie, bo warto i opłaci się.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 1218 widoków
Kilka słów na temat Prawego Sektora
Prawy Sektor?
Obecnie na scenie politycznej Ukrainy
moherowt beret, błądzisz :)
Margotte@
Rezerwy złota Ukrainy zostały wywiezione
Czy szubienice są przejawem demokracji?
moherowy beret
Do autora słowo