Cepy walą .Najpierw JEDNI jak najęci miesiąc przed wyborami, że nie otwiera się na innych, INNI że otwiera się, ale nie na tych co trzeba, JESZCZE INNI, że lidera zmienić i wygrana w kieszeni, KOLEJNI, że lidera zostawić a zmienić "kamarylę" . A jeszcze - to zrobić, tego nie robić, tamto zrobiono nie tak. Każde działanie i każde niedziałanie i... rozdzieranie szat. Koniec, nie głosuję, wszystko knocą - rozlega się donośne unisono - trzecia droga, trzeci obieg, trzecia partia, nowa ordynacja albo bojkot, tak, bojkot, tylko bojkot!
...
Znów zabrakło procenta, dwóch, dziesięciu i głucha cisza.
Z tej strony - przedwyborczej. Włącza się za to druga - powyborcza: nieudaczniki, przegrani, nigdy nic nie osiągną, twórzmy nowe. I powstają - takie w sam raz by przed kolejnymi wyborami dostarczyć paliwa Przedwyborczym: a to niedojdy, że dopuścili do rozłamu.
W sam raz by odebrać parę procent, których zabraknie do zwycięstwa "nieudacznikom" i których nikt nie zyska bo za mało ich, co oznacza wyższy wynik UBekistanu niż liczba oddanych na nich głosów.
W tym samym czasie trzy główne telewizje, trzy główne radia, trzy główne portale i trzy główne gazety jeszcze wyżej podciągają ścianę dezinformacji i fałszywych emocji by nie dało się poznać czy do przodu czy do tyłu poruszamy się i jakim kosztem. Przemysł pogardy i nienawiści na pełnych obrotach: "Kartofel", Maciora", "Maciora", "Kartofel", dom wariatów, psychiczni - zaplute karły reakcji!
Cepy walą.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 231 widoków
szanowny panie Janko
Gościu z drogi, ale o "wiecznej trosce" o PIS zapomniałem.
"CEPY WALĄ"
serdeczności :)
zielone ludziki
super pytanie