Piękne to było:)
Niejaki Mistewicz,wybełkotał w TV,że zaczyna się "przemoc fizyczna",a wsza Palikot,zaczął starą śpiewkę o faszystach.
Blady strach padł na wypasione pyski dziwek politycznych,bo nie wiadomo kiedy,spadnie puder z pyska przed wywiadem w TV:))
Pan Eryk Mistewicz, to specyficzna postać. Zawsze jest odwrotnie, niż on twierdzi. Mam wrażenie, że ów Mistewicz znany jest z tego, że jest znany. Tak się kreuje idiotów na autorytety.
Pozdrawiam
Bredzą także coś o kodeksie honorowym Boziewicza. I tak jeden z drugim prostak, nie mając pjęcia o czym - mówią o honorze. Zapominają iż żeby o tym mówić trzeba być człowiekiem honoru a nie chamem i prostakiem. Prawdą a Bogiem, takich jak Boni należałoby batożyć a nie brudzić rękę bo to także dyshonor na co trzeba zwrócić uwagę Korwinowi.
Pozdrawiam
Większość z tych durniów, nie ma pojęcia o co chodzi w kodeksie Boziewicza. Jedna z czołowych "michnikoidów", niejaka Wielowieyska na Twitterze, domagała się olania przez media Korwina, bo "utracił on zdolności honorowe"....
Biedna idiotka, nie wie, że ona nawet gdyby bardzo chciała, to nie może wyznaczać kryteriów i oceniać pod tym względem innych z dwóch podstawowych powodów: 1 - jest kobietą, a kodeks Boziewicza nie dopuszcza kobiet do spraw honorowych, 2 - zadaje się z pederastami (jak cała GW), co wg. Boziewicza wyklucza takiego człowieka z kręgu ludzi honorowych.
Generalnie "GW" może chodzić o zupełnie inny honor. Dla nich np. człowiekiem honoru jest Kiszczak!
Przykład poszedł w świat "wielkiej polityki" i miernych polityków.
Ciekawy jestem,kto nastepny,i komu,wymierzy plaskacza:)
A może batem,jak kunia?
W barze pod pluskwą,zbierają się furmani,więc chyba jednak bat:))
yarrok
-> Pies Baskervillów
Dobre
-> Tango
Boziewicz czy Kozakiewicz?
-> Tomasz
He,he,he
-> Pies Baskervillów