Proszę Państwa, czy wiecie, że wg badań, tylko 2% społeczeństwa polskiego dokładnie rozumie o co chodzi w procesie rządzenia w Polsce od 25 lat? Czy wiecie, że aż 84% niewiele rozumie, nie zna historii, ale głosuje bezwiednie dając w demokracji te wymagane 50%!
Zniewolenie państwa właśnie polega na tym, by tak było, by świadomość polityczna społeczeństwa była taka. A przy okazji kolejna dana, 62% ludzi nic nie czyta, nie kupuje książek, wiedzę czerpie z np TVNu ..
W tak "zorganizowanym" państwie media muszą opierać się o "resortowe dzieci", muszą być zawłaszczone, ale nie bez ceny.Ci co to robią obsypywani są nagrodami, orderami i przywilejami, także same media i dziennikarze dyspozycyjni na wzór sowiecki zaczynają w to wierzyć, dopełniani uznaniem władzy.
Zakrawa to jednak na totalitaryzm, na poczucie bezkarnosci ludzi władzy. Wymieszanie jej uczestników, że nie wiadomo kto jest kto-agent, członek służb, dziennikarz, urzędnik, biznesmen, prostak i polityk - daje mieszaninę sterowalną, skłonną do nadużyć, etycznie tępą i nie kreuje elit patriotycznych o wysokim morale, jedynych zdolnych przeciez kierować nowoczesnym państwem. W przeciwnym razie - "państwa nie ma"- co dobitnie stwierdził szef MSW Sienkiewicz!
O co zatem idzie? Małostkowość i miernota tej SITWY trzeba stwierdzić. Winne są taśmy i ludzie, którzy śmieli nagrywać, winne jest Wprost, ale nie ONI! Kto knuje przeciw nim spisek, kto śmie, byli do tej pory bezkarni- takie stawiają dziś diagnozy i co i atakują:
Oto dla przykładu takie stwierdzenia.
"Wspomniałem już, że rząd został zaatakowany przez zorganizowaną grupę przestępczą" - powiedział Radosław Sikorski. Szef MSZ skomentował aferę podsłuchową, w tym ujawnione stenogramy z treścią rozmowy, jaką miał przeprowadzić z Jackiem Rostowskim. Stwierdził, że rząd nie jest jeszcze pewien, kto stoi za podsłuchami, ale jest to badane. Mam nadzieję, że wymiar sprawiedliwości ustali personalia członków grupy, przede wszystkim ich mocodawców i że zostaną oni ukarani.
I następny z tej "bezkarnej władzy"
Mnie nie interesuje bohaterstwo poszczególnych polityków, ale operacja pod tytułem "destabilizacja w Polsce" - mówi w rozmowie z WP.PL wicepremier Janusz Piechociński.
A nawet zacny profesor usłużny propagandowej euforii ludzi Tuska:
"To jest kaczka dziennikarska, konfabulacja, która nie ma żadnej treści i traktowana jest jako sensacja. Nie ma żadnego zagrożenia z powodu słów wypowiedzianych przy stole biesiadnym. Bo biesiadny kontekst to nie jest oficjalne stanowisko" - prof. Edward Haliżak, komentując ujawnione przez "Wprost" wypowiedzi ministra Radosława Sikorskiego. I dodaje, że "od lat w kuluarach politycy od prawa do lewa wyrażają podobne krytyczne uwagi na temat amerykańskiej polityki".
Wiec co to oznacza, głoszone hasła dla odwrócenia uwagi: "przestępstwo zorganizowane", "destabilizacja", "kaczka dziennikarska"?
Ano oznacza ni mniej, ni wiecej ich MIERNOTĘ! Nie rozumieją nic, a nader, co znaczy być elitą, co to etyka, a przede wszystkim bezpieczeństwo Państwa!
Wymieszane w masie tej próżnej władzy, usłuzne miernoty myślą, że są bezkarni, że bezkarnie poprzez zawłaszczone służby, prokuraturę i sądy ścigać będą tych, którzy śmieli, którzy ujawnili-PRAWDĘ. Prawdę o ich miernocie i piwnej etyce!
Gdyby nawet to zrobili ludzie Putina to chwała im za to, bo to należny wstrząs dla społeczeństwa polskiego, które w swej niewiedzy i stosowanej propagandy na nich głosowało!
Ale do tego uruchomiono usłużne, zależne media, by odwracać uwagę od istoty rzeczy. Tu jednak widać i odpór! Nawet Monika Olejnik zdobyła się na niecenzuralne pytania do...premiera.
A o jakości mediów powiedział przecież na taśmach,
prezes PKN Orlen Jacek Krawiec, narzekając na media do ministra skarbu Karpińskiego, które "łażą" za politykami. "Taa, media nasze to jest k... jedna wielka banda" i dalej "To jest k... jakieś straszne, co się dzieje".
Tak panie Krawiec, zgoda to STRASZNE CO SIĘ DZIEJE. I przy okazji pan zarabia miliony, będąc członkiem tej SITWY, ale wiedz pan, ze nie ma nic za darmo, że to kosztem BIEDY narodu!
Taśmy nagrane, to największa lekcja i edukacja od 25 lat dla społeczeństwa polskiego, dokumentujące stan Rzeczypospolitej.
Sam fakt nagrania tak masowego, świadczy o stanie państwa. Ono nie potrafiło zapewnić minimalnej ochrony prezydentowi, który zginął w Smoleńsku, to niby czemu miało zapewnić ochronę innym, którzy czuli się podczas tych rozmów zapewne bezpieczni. Jeśli mieli to zrobić Rosjanie – co jest sugerowane przez obrońców nagranych osobników – to świadczy jeszcze gorzej o bezpieczeństwie naszego państwa – mówi kolega, prof. Zdzisław Krasnodębski.
Teraz przewiduję jeden scenariusz, umówieni w swym "rozgoryczeniu" członkowie SITWY, będą po sznurku zawiadamiać prokuraturę, jaka to "krzywda im sie dzieje"- prokuraturę i ABW zupełnie im podporządkowaną. SZYKOWAĆ BĘDĄ - ODWET!!!
To szczyt hipokryzji, do instytucji, które tydzień temu złamały Konstytucję RP i prawo, wkraczając do Wprost i siłą chcąc wymusić zwrot...nagrań.
Nie mają poczucia wstydu, ni honoru, a ich jakość podobna jest do tych spod budki z piwem. To właśnie zostało obnażone!
Prasa zagraniczna, aż kipi i wyśmiewa Tuska i jego ludzi...
Niewątpliwie blamaż tej Sitwy zahamuje ich kariery i ewentualne stołki w Unii i NATO!
Wstyd dla Polski? Nie, zdecydowanie nie.
Rozumieją 25 lat, powoli wszyscy i dzięki taśmom,że to cena braku dekomunizacji, że tu nie ma klasycznej demokracji, chciało by się rzec, że tu jest "wielka ściema" nad Wisłą.
SITWA utożsamia interes PO i PSL z interesem państwa.Jest to zaprzeczenie już demokracji i że należy zrobić wszystko, aby zmiana władzy w Polsce nie nastąpiła, każdym sposobem, a demokratyczne zasady - omijać i o tym mówi rozmowa Sienkiewicza z Belką, czy Belchem i szef Orlenu. Tak i firmy i oligarchowie, angażują się także w utrzymaniu tego systemu, państwa Tuska, sitw i kolesi.
Ale sitwa nie bierze się bez przyczyny. Na szczeblach władzy Tuska są po prostu komunistyczni agenci o znanych ksywach, w samym MSZ naliczono ich 132! Wiadomo,ze są to ludzie zindoktrynowani, zepsuci, dlatego premierowi Tuskowi ciągle przypominam kim dla niego był znany agent Stasi, czy Kubiak wynajmujący mu pokoje Marriottu i przywożący worki z pieniędzmi?
Tusk zapewne powie - "nic się nie stało", dymisje niepotrzebne, znajdzie sto powodów jak np zagrożenie państwa. Jakże inaczej - sam musiałby z tą SITWĄ ustąpić.
A przecież ryba gnije od głowy!
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 1581 widoków
Zgadzam się z treścią tekstu