Ryszard Kukliński- zdrajca i bohater. Skutki zdrady.

Przez mesko , 06/02/2014 [19:02]
Znowu fala komentarzy. Zdradził, nie zdradził. Brał kasę od CIA, nie brał. Znowu różne szczekaczki opluwają wielkiego człowieka. Czy Pułkownik Kukliński był zdrajcą? Na pewno zdradził LWP. Ale czy zdradził Polskę? Na pewno nie wtedy, kiedy nawiązał współpracę z Amerykanami. Jeśi już, to wcześniej, kiedy wstępował w szeregi Ludowego Wojska Polskiego i piął się po szczeblach wojskowej kariery. Wielu bowiem z Żołnierzy Wyklętych walczyło wówczas po lasach z sowieckim okupantem o wolną Polskę. Bowiem w Ojczyźnie, to Naród jest suwerenem. A jaką suwerenność mieliśmy po 1945 roku powszechnie wiadomo. Rzeczy oczywistych nie trzeba wyjaśniać. Skoro więc chcemy czcić i honorować Żołnierzy Wyklętych, to nie mamy wyjścia. Ówczesną postawę Ryszarda Kuklińskiego należy uznać za zdradę polskiego Narodu. Możemy rozpatrywać pobudki Kuklińskiego, ale to rzecz wtórna wobec faktu, że po 1945 roku uczciwych ludzi nie powinno być w wojsku. Od 1972 roku pułkownik Kukliński zaczął wspólpracę z CIA. Bardzo ważną okolicznością jest to, że nie został zwerbowany, ani za swą współprace nie pobierał wynagrodzenia. Przynajmniej nie potrafią tego dowieść asy wywiadu pokroju Czempińskiego i jemu podobnych, którzy w takiej sprawie kierują się intuicją. Nie istnieją takie dowody, więc czerwone świnie są zwykłymi oszczercami. Istnieją natomiast dowody na to, że ZSRR i jego komunistyczne satelity zrzeszone w Ukadzie Warszawkim planowały uderzenie na "zachód"- z wykorzystaniem broni jądrowej. Świadome, czy nieświadome pomijanie kwestii, kto był agresorem, a kto jedynie się bronił ma kluczowe znaczenie w ocenie "zdrady" pułkownika Kuklińskiego. Zatem zapiszcie sobie wszyscy pogrobowcy PRLu: to Ukad Warszawski był nastawiony agresywnie i ofensywnie w stosunku do państw tzw "Zachodu". NATO było jedynie paktem obronnym. Pod koniec 2005 lub na początku 2006 roku ówczesny minister obrony narodowej Radosław Sikorski odtajnił 900 stron tajnych dokumentów Układu Warszawskiego. Wśród nich znalazła się mapa ćwiczebna z 1979 roku przedstawiająca symulację ataku nuklearnego na Europę Zachodnią. Poniżej poglądowa grafika jak to mogło wyglądać. Zdaje się, że oryginał tej mapy przedstawił Dariusz Jabłoński w swoim filmie "Gry wojenne". http://prawica.net/files/images/Kuklinski_Izba8.j… Kukliński przekazując Amerykanom te plany pozwolił na zachowanie bardzo cienkiego status quo pomiędzy ZSRR a USA. Najcelniej opisał to jeden z amerykańskich analityków, który powiedział coś takiego: "Mieliśmy ogromną liczbę źródeł informacji o ZSRR i Układzie Warszawskim, ale same fakty nie pozwalają zrozumieć wydarzeń. To zrozumienie umożliwiał nam Kukliński, bo poza dokumentami zawierającymi fakty, przesyłał różne notatki, stenogramy, rozważania. I z tego, co nam przekazywał, wynikało wyraźnie, że polska armia coś szykuje." Ale to wszystko, co wyżej napisałem nie ma większego znaczenia. Najważniejsze bowiem jest to, że JEDYNYM REALNYM SKUTKIEM "zdrady" pułkownika Kuklińskiego jest to, że dzisiaj obszar pomiędzy Bugiem a Odrą nie jest jedynie atomową pustynią, a różni szczekacze opluwający wielkiego bohatera Polski suwerennej i niepodległej mogą w ogóle pisać "zdrajca" o człowieku, który ryzykując przez 9 lat życiem swoim i swojej Rodziny, sprawił że nie zamienili się w atomową mgiełkę lub mogli się w ogóle narodzić. Tyle. Aż tyle.
Domyślny avatar

Nie wiem dlaczego nikt nie pomyśli w taki oto sposób - czy posiadanie swojej armii było dla Polski korzystne za komuny, czy nie. Tylko polityczny analfabeta może twierdzić, że nie. Pułkowik Kuklinski udowodnił, że nawet w armii można było działać przeciwko Sowietom i komunie. Nie cała kadra była w posiadaniu informacji istotnych dla przeciwników sowieckiego obozu, ale zdecydowana większość kadry Wojska Polskiego za czasów PRL (nie było Ludowego Wojska Polskiego; ten przymiotnik dodają publicyści i dziennikarze, ale nie jest on usankcjonowany w dokumentach), to ludzie dla których wolna Polska była pojeciem nadrzędnym w stosunku do komuny, to byli potencjalni Wallenrodzi. Nawet Gomułka potrafił powiedzieć Chruszczowowi, że możemy się bić. Fakt składania przysiegi, w której było zawarte podporządkowanie Sowietom, to kamuflarz - nikt z kadry nie traktował tego poważnie. Niech ci odważni i pryncypialni publicyści, którzy w tak złym kierunku kierują najbardziej pod słońcem krzywdzace oskarzenia poczytają trochę historii powstań narodowych, I WW, czy wojny z bolszewikami w 1920 r. W walce z zaborcami i okupantami uczestniczyli wtedy polscy oficerowie i generałowie, którzy prawie w 100 % wywodzili się z armii zaborców i oczywiscie składali tam odpowiednie przysiegi. Każdy z nich miał świadomośc, iż z przysiegi zostają automatycznie zwolnieni, kiedy wybija godzina próby, kiedy trzeba walczyc o niepodległość Polski. Czy ich wszystkich też nazwiecie zdrajcami?
Domyślny avatar

mesko

11 years 8 months temu

Panie Januszu, no przepraszam jeśli ktoś tu bredzi to chyba jednak nie ja. Proszę sobie przeczytać zdanie, które Pan napisał: "Fakt składania przysiegi, w której było zawarte podporządkowanie Sowietom, to kamuflarz - nikt z kadry nie traktował tego poważnie." A teraz proszę odpowiedzieć na pytanie, czy także Jaruzelski, Siwicki składali przysięgę wojskową dla kamuflażu? Dla mnie osobiście pułkownik zasługuje na granitowe posągi. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

J.G.

11 years 8 months temu

Oto ślady tego czego według towarzysza Janusza40 miało nie być i było tylko  że "...ten przymiotnik dodają publicyści i dziennikarze, ale nie jest on usankcjonowany w dokumentach..."

No to proszę mi powiedzieć jak to możliwe, że wojsko "nielegalnie" wydawało  medale z nazwą LWP, "nielegalnie" powstawały związki żołnierzy LWP, nawet "nielegalne" legitymacje do odznak

Wszystko wbrew prawu, bo "nie było dokumentów" ? - a czy np. legitymacja to nie dokument?

A u mnie w domu jeszcze walał się kiedyś pas wojskowy z napisem na sprzączce LWP

Towarzyszu Janusz40 lewa ideologia wyjadła wam mózg i myślicie, że każdemu taki kit wciskać możecie?

Jazda do Korei Północnej - tam wasi zostali...jeszcze

(przepraszam czytających - ale mierzi mnie jak jeszcze takie  komuchy próbują kłamać)

Domyślny avatar

mesko

11 years 8 months temu

Po pierwsze, proszę grzeczniej wobec moich gości. Po drugie dziękuję za te materiały. Nie chciało mi się sprawdzać czy faktycznie w snsie prawnym jest tak, jak pisał pan Janusz. I po trzecie wreszcie, ta legitymacja z 2012(!!!) roku śmierdzi mi fałszywką.Na kilometr.