Czy Waldemar Łysiak oszalał?

Przez Agnieszka Barzycka , 23/01/2014 [19:46]
A kimże jest jakaś Agnieszka Barzycka, aby oceniać i krytykować Waldemara Łysiaka? – powie ktoś. - Znakomitego pisarza i publicystę. Niestety, takiego nagromadzenia bzdur, jak w ostatnim felietonie Łysiaka pt. „Ukraiński oksymoron” („Do Rzeczy” 20-26.01) dawno już nie widziałam i milczeć trudno. Kilka cytatów: „Lista wazeliniarskich prysiudów, czołobitnych piruetów i kelnerskich dygów, jakie wobec Ukrainy (a także Litwy) wykonały w minionym ćwierćwieczu bezpieczniacko-salonowe „elity”, które władają Rzecząpospolitą – jest ogromna. Pielgrzymowanie z hołdami i strzelistymi aktami solidarności na kijowski Majdan (przy każdej buzującej tam ruchawce) stało się rytualną peregrynacją rodzimych dygnitarzy i dyplomatów, niczym częstochowskie pielgrzymki katolików. Ukraińcom to pochlebia, lecz ani trochę nie zmniejsza ich genetycznej wręcz nienawiści wobec Polski i Polaków”. „Pytanie: czyż makabryczne rzezie, o niewiarygodnej wprost skali bestialstwa (…) nie dowodzą, iż wschodnią granicą Europy jest granica polsko-ukraińska, albowiem Ukraina to zezwierzęcona azjatycka dzicz?” „Komentatorzy salonowych TV, którzy robią reportaże z Kijowa, nie informują widzów, że czerwono-czarne flagi nad Majdanem to sztandary partii Swoboda (banderowscy naziści, traktujący Polaków jako śmiertelnych wrogów i chcący „przywrócić ukraińskiej macierzy” Przemyśl, Zamość plus kilka innych polskich miast), a partyjniacy z Batkiwszczyny (Tymoszenko) i Udaru (Kliczko) to także zgraja kontrpolska do szpiku. Kiedy się widzi jak nasi politycy wdzięczą się tam wokół nich – człowiekowi na wymioty się zbiera”. Doprawdy, trudno nawet komentować. Dlatego zastanawiam się: oszalał?
Bernard

Mówienie, że zapewni niepodległość Ukrainie robiąc to co robi, to bajki, coś jak mówienie, ze Jaruzelski zapewnił niepodległość Polsce. Warto pamiętać, ze ludzie Janukowycza wywlekli człowieka ze szpitala i zabili, a sam Janukowycz już kiedyś sfałszował wybory i musiał ustąpić ze stanowiska. Posowiecka i prorządowa propaganda na Ukrainie jest potężniejsza niż prorządowa w Polsce... Telewizorku, ostrzegam ponownie. Zresztą to ciekawe, jak niektórzy ludzie o narodowych poglądach są prorosyjscy i naiwni (to, że naiwni, to wariant optymistyczny). Nie wszyscy całe szczęście, nie wrzucam wszystkich do jednego worka. Ale te poglądy brane przecież z całkiem innych, rozbiorowych czasów, odnoszone bezrefleksyjnie do obecnej sytuacji to jakaś porażka.
Telewizorek

Rozumiem, że niepodległość Ukrainie da podpisanie Traktatu Lizbońskiego... Nie chwalę Janukowycza, ale twierdzę jedyne, że jest on w miarę neutralny wobec Polaków na Ukrainie i Polski (banderowcy są antypolscy i gloryfikują UPA). Nie jestem narodowcem. Bez wyzwisk proszę!
Domyślny avatar

Oczywiście, że neutralny, nawet Katynia nie uważa za sowiecką zbrodnię, ani paktu Ribbentrop-Molotov, ani Wielkigo Głodu w Ukrainie 1932-34 itd., itd. Cała Partia Regionów jest historycznie bardzo oświecona i genetycznie pro-polska... W którym "tewizorku" Pan dowiaduje się o tej neutralności? Masakra jakaś tłumaczyć takie rzeczy!
tumry

tumry

11 years 8 months temu

jest absolutny elementarz polityczny. Nie jest w naszym interesie popieranie Janukowycza człowieka, który realizuje scenariusz dla Ukrainy, opracowany w Moskwie. Każde uślizgnięcie się tego agenta (co najmniej wpływu), przedłuża stan kalekiego, ale jednak bycia Kijowa podmiotem międzynarodowym, a nie satelitą Ruso-Sowietów. Janukowycz zaczął być niewyraźny, gdy nie uzyskując niczego istotnego w zamian, przehandlował Sewastopol, i to na okres idiotycznie długi. (Podobny numer wykonał Pawlak z rosyjskim gazem, jednak UE rzecz częściowo wyprostowała). W ten sposób uczynił jakoby swój kraj, bezbronnym wobec nacisków gazowych ze strony Moskwy. Ta zaś podpisała z ówczesnym prezydentem Kuczmą 20 lat wcześniej, gwarantowane przez USA porozumienie, o przekazaniu jej rakiet jądrowych znajdujących się w silosach na terytorium Ukrainy i uzbrojonych bombowców strategicznych, w zamian za odczepienie się od niej Ruso-Sowietów. (Pytanie co by się stało, gdyby tego nie zrobiła). Okazuje się, że mimo to, ci robią co chcą, amerykańska ciemna idiota milczy i nie naciska Putina, aby jego kraj wywiązał się ze zobowiązań, UE się miota, młodzi Rusini i lepiej wykształceni chcą do Europy, a rząd w Kijowie zachowuje się jakby był prowincją Kremla. W tle tego wszystkiego i niepodległościowego zrywu ukraińskiego są wyczyny pogrobowców Bandery i tym podobnych łajdaków. Mówię pogrobowców, gdyż gdyby ich było wielu Juszczenko z takim kretesem nie przegrałby wyborów. Dopóki Ukraina w grze, Ruso-Sowiety nie mogą się zabrać na całego za nas i m.in. za państwa bałtyckie. Los Białorusi powinien być dla oswobodzonych byłych republik, bądź dawnych satelitów Moskwy poważnym ostrzeżeniem. Wóz albo przewóz. I pomyśleć, że zasiadający w White House odpowiednik pokroju prezydenta Reagana, mógłby Ruso-Sowiety raczej szybko przywołać do porządku. Ci o tym wiedzą, dlatego starają się maksymalnie wykorzystać sytuację, która się już nie powtórzy. Ot co. Jak daleko USA zabrnęły w ślepy zaułek niech świadczy ich zachowanie w sprawie tragedii smoleńskiej. Powiela ono katyński wzór. Co z tego Amerykanom przyszło? Wojna w Korei, po wykradzeniu przez Sowiety tajemnicy produkcji bomby atomowej. Na razie zostali 'wyassangenieni' i 'wysnowdenieni' z tajemnic. Zobaczymy co będzie dalej.
Domyślny avatar

kmicic

11 years 8 months temu

... i kupiłem "Do Rzeczy". W/w artykuł Waldemara Łysiaka jest o wiele dłuższy niż cytowane powyżej wyrwane z kontekstu wybrane fragmenty. Nie czytam regularnie tego tygodnika, ale ten ostatni numer warto mieć choćby ze względu na "Ukraiński oksymoron" - kapitalny tekst bez skażenia polit-poprawnością. Dzisiaj ostatni dzień tego numeru więc gdyby ktoś naprawdę chciał się przekonać o co chodziło Łysiakowi to radzę się pospieszyć. Warto.
Margotte

Pojawiają się sugestie, że to nie byli Ukraińcy tylko rosyjskie FSB. Mogą się w najbliższym czasie pojawiać takie rosyjskie prowokacje. Zajrzałam na na tę stronę kresy.pl i zobaczyłam tyle wrzutek, które wyglądają na rosyjskie, że chyba szybko tam nie zajrzę ponownie.
Margotte

A nie zwróciłeś uwagi na teksty typu: Rumunia rozważa interwencję na Ukrainie w obronie Romów i aneksję jakiś terenów - to zresztą przedruk z rosyjskiej gazety. Albo komentarze typu: to i my skorzystajmy i odbierzmy Lwów.
Domyślny avatar

poniższy cytat pochodzi z komentarza na naszeblogi.pl link do całego wpisu: http://naszeblogi.pl/43832-ni… Mam nadzieję, ze admin wybaczy, iż wklejam tutaj linki konkurencji ;), ale znajomości spraw wschodnich Targalskiego to już chyba nikt nie będzie podważał..... U Janukowycza Józef Darski - 28.01.2014 12:44 Politykę państwa wyznaczają interesy całego państwa a nie jakieś wąskiej grupy typu środowisko kresowe. Interesy to byt niezawisły wszystkich obywateli, a nie historyczne animozje, wyrównywanie rachunków itp. Radzę posłuchać opinii Illarionowa - Rosjanina - przeciwnika Putina i imperium - https://www.youtube.com/watch… Ukraina Janukowycza była najbardziej antypolska, gdyż była prorosyjska. Ukraina prorosyjska zawsze stanie się antypolska gdy tylko dostanie rozkaz z Moskwy. Czyli będzie zwalczała zmiany w Polsce. Dotąd takich potrzeb nie było, bo rządzi moskiewskie namiestnictwo w Warszawie. Polecam art. Cenckiewicza w Do Rzeczy. Ukraina Juszczenki była najbardziej propolska, gdyż popierała naszą politykę zagraniczną. Czy Janukowycz pojechałby z Kaczyńskim do Tbilisi? Patrzenie na polityką wewnętrzną Janukowycza i Juszczenki przez pryzmat Wołynia to podstawowy błąd. Janukowycz chciał osłabiać ukraińską tożsamość, a nie robić dobrze Polakom. Juszczenko chciał ją wzmacniać. Tu robił błąd, bo wybrał zły wzorzec. Gdyby Polska prowadziła politykę potrzebną Ukrainie, miałaby wpływ w tej kwestii na Juszczenkę. W okresie 2008-2010 Polska już prowadziła politykę prorosyjską. Prezydent nie miał wpływu na politykę Tuska, podporządkowaną sojuszowi rosyjsko-niemieckiemu. Co dalej. Gwarancji nie ma żadnych. Rosja po upadku Janukowycza będzie grała na chaos. Polska powinna grać na stabilizację. Mogą to robić siły społeczne, a po wygranych wyborach państwo. Oczywiście wyborów możemy nie wygrać i Polski już nigdy może nie być. Gwarancji nie ma, dlatego najlepiej wyjechać z kraju i czekaś ad calendas Graecas czyli do usranej śmierci.. Jak ktoś chce poczytać inteligentną rosyjską propagandą skierowaną do Polaków - polecam ks. Isakowicza-Zalewskiego. Dla mniej lotnych są Rękasy i inne indywidua, których tu propagować nie pozwolę. Wystarczy Gołos Rosjii.
Margotte

"Kryzys na Ukrainie nabiera coraz bardziej niebezpiecznego charakteru geopolitycznego. Podczas gdy miejscowi radykałowie i nacjonaliści próbują obalić wybrane zgodnie z prawem władze z prezydentem Wiktorem Janukowyczem na czele, integralność samego państwa jest zagrożona. W ostatnich dniach pojawiły się świadectwa rosnącego zainteresowania strategicznie ważnymi rejonami Ukrainy Zachodniej ze strony Węgier i Rumunii." Czy nie brzmi tak samo?

Domyślny avatar

Rosja cały czas straszy nacjonalistami i rozpadem Ukrainy. Kilka dni temu nawet D. Tusk "był zaniepokojony możliwością rozpadu Ukrainy".
bob55

bob55

11 years 8 months temu

Jakim to trzeba byc ignorantem, aby Ksiedza Issakowicza - Zalewskiego nazwac czlowiekiem Rosji...
Tubylczy

Zastanów się kim musi być człowiek, który na antenie takich mediów jak tvn, rmf, onet itp. pluje notorycznie na Kaczyńskiego. Zastanów się kim musi być człowiek, który w 2005 roku!, na antenie tvn, wałkował na okrągło temat rzekomego agenta w Watykanie. Następnie odpowiedz sobie kto z nas jest ignorantem.
tumry

tumry

11 years 8 months temu

że niektórym z nas trochę tutaj łyso, Ukraina nie pęka, skoro Władimir Władimirowicz nazwał wchodzące w jej skład terytoria m.in. polskimi. Ów chce skłócić narody dawnej Rzplitej. Zamiaru nie trzeba wyjaśniać. Niestety dzisiejsze władze w Polsce działają na rzecz racji stanu Ruso-Sowietów. Dlatego też trzeba zrobić wszystko co w naszej mocy, aby Tuska, Komorowskiego i PO od władzy w Polsce usunąć. Tak nam dopomóż Bóg Święty Krzyż.
Domyślny avatar

Szanowni oponenci Pani Agnieszki, fakt, że korzenie mam prosto z "azjatyckiej dziczy" (jestem urodzonym w Polsce Ukraińcem), mógłby usprawiedliwić mój, równie bezczelny jak Pana Łysiaka, język do Was. Nie skorzystam z instytucji odwetu w nadziei, że w ogóle zrozumiecie o czym piszę, drodzy intelektualiści z tępą siekierką w ręku, zamiast pióra. Kilka absurdów: 1. Popierając Janukowicza ("który powinien strzelać...") popieracie frakcję polityczną nie uznającą Katyń za zbrodnię sowiecką, paktu Ribbentrop-Mołotow, etc. 2. Przyklaskując Isakowiczowi akceptujecie bez dwóch zdań stanowisko nie Rosji (bo już Moskwiczanie od wczoraj zbierają leki i środki dla Majdanu w Kijowie), ale KGB-isty Putina. 3. Pisząc o czarno-czerwonych flagach, nie akceptujecie tak samo flagi francuskiej... Pan Łysiak, jako napoleonista wie o czym mówię. Poczytajcie o ewolucji pewnych symboli, słów itd. Inne uwagi: 1. Pogarda, pogarda, pogarda do Ukraińców - to uczucia popleczników i samego imć Pana Łysiaka. Uświadamiam Was, że są to te same uczucia, którymi wielcy Polacy z faszyzującym Romanem Dmowskim na czele w dużej mierze doprowadzili w II RP do tragedii na Wołyniu. 2. Wielu bohaterów narodowych miało kontrowersyjną biografię. Nikt jednak z Ukrainy nie czepia się choćby Dmowskiego, Dzierżyńskiego, Świerczewskiego. 2. Słowa Pana Łysiaka o "azjatyckiej dziczy" kwalifikują się do prokuratury. I to trzeba zrobić temu bufonowi. 3.Panie Waldemarze: jest Pan ksenofobicznym, sfrustrowanym i goło-dupnym Imć Szlachcicem, uprawiającym historię podwórkową, niczym kura w zagrodzie, szukająca jedynie robactwa... A kluczowe w takich dyskusjach pojęcie historiozofii dla Pana najwyraźniej oznacza: "histeryzuj Zośka!!!". I pańskie Zośki, z moździerzowymi mózgami poplecznicy, tak histeryzują. Panowie, wytępić to plugawe ukraińskie nasienie, a Janukowicz Wam dobrze zapłaci! ...
tumry

tumry

11 years 8 months temu

to skąd się urwał. Należą się Panu serdeczne gratulacje Szanowny Panie Niedorzeczniku za sfaszyzowanie Romana Dmowskiego, i podzielenie się z nim odpowiedzialnością za czystkę etniczną na Wołyniu, której sprawcami byli nie kto inny jak Ukraińcy. Dodajmy, że kiedy to się stało Roman Dmowski od 4 lat już nie żył. Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili byłby kontent gdyby wiedział co Szanowny Pan twierdzi, gdyż na jesieni 1939 r. ogłosił, że wspólnie z Adolfem Hitlerem zlikwidowali faszystowską Polskę. PS. Wyznam, że trudno pojąć meandry myślenia przeciętnego Ukraińca. Urządzić jatki ponad 100 tys. Bogu ducha winnych Polaków, a klęczeć przed zwyrodnialcami, którzy zamęczyli głodem 10 mln. rodaków. Tym rodzajem logiki nad Wisłą szacunku się nie zdobędzie.