Sierakowski daje po angielsku

Przez Janko Walski , 27/01/2014 [12:54]

Przeciwko wprowadzaniu absurdów "gender" do przedszkoli i szkół masowo zaprotestowali przede wszystkim rodzice. Jest to zrozumiałe: eksperyment wychowawczy, którego nawet komuniści nie traktowali serio, wojujące feministki PO/SLD wspierane przez KP i GW wprowadziły w życie. Nowe regulacje dotykają miliony rodzin, nic więc dziwnego, że pojawiły się masowe protesty. Tymczasem być może największy z żyjących intelektualista postępowy ("postępowy" - przymiotnik niwelujący, jak kiedyś trafnie zauważył Jacek Fedorowicz w odniesieniu do przymiotnika "socjalistyczny")  uznał, że nie można przepuścić takiej okazji do uderzenia w Polski Kościół i w tę nie jego przecież Polskę Wierzącą. Artykuł (The Polish Church’s Gender Problem) popełnił na forum  "postępowego" Zachodu, z czego "postępowy" Zachód bardzo ucieszył się i przytulił z czułością Sierakowskiego do swojej postępowej piersi. No cóż, tam Kościół zniszczono już dawno i walka o postęp na jałowym biegu toczy się od lat.   A w Polsce Kościół owszem, zareagował na absurd "gender", ale jakby z opóźnieniem, pod wpływem nacisku oddolnego Wiernych. No ale według Sierakowskiego te protesty to tylko ciemny lud utrzymywany w ciemnocie właśnie przez Kościół, dla którego gender to problem bo

"priests’ lifestyles, namely their celibacy, are hardly a textbook product of the theory of evolution.
Because politicians in Poland fear the church, all of the above activities are either banned or heavily restricted by the law or, as in the case of compulsory sex education, ignored by the authorities. But exist they do, on more or less the same scale as in any Western country. In this way, freedom has been privatized in Poland, and access to it depends on social class, and therefore on the contents of one’s wallet, level of education and place of residence."


Luźno tłumacząc z Sierakowskiego na polski, bo księża tak mają, a politycy się boją, że pozostający pod wpływem księży ciemnogród nie poprze.


Gdyby nie kościół to, domyślamy się, ludzie masowo i ochoczo kształtowaliby swoje pociechy jak dzieci plastelinę na cokolwiek co przyszłoby im do głowy, za podszeptem rzecz jasna światłych Sierakowskich, no bo kogo innego. 

Sierakowski nie skłamał natomiast gdy mówił, że ta "nauka" to nic nowego w Polsce. Szkoda tylko, że nie uświadomił zachodniego odbiorcę postępowego do końca. Nie przypomniał, że "nauka" gender stanowiła de facto integralną część "nauki" marksistowskiej, według której człowiek rodzi się tabula rasa i jeśli tylko odciąć od ograniczeń kulturowych, lepić da się zeń wszystko, najlepiej nowego człowieka - komunistę, co to dostaje co potrzebuje i daje co może. Sierakowskiego na przykład już ulepiono i proszę jak ładnie daje.

Czy mamy czym się martwić? Niestety tak Po pierwsze absurd nie ma granic, a po drugie wszyscy możemy paść jego ofiarą, bo postępowych intelektualistów co będą dawać ile mogą może przybywać w zastraszającym tempie po wprowadzeniu gender do szkół i pojawieniu się pierwszych absolwentów. 

Pies Baskervillów

Gdyby Pan,lub ja,wpisywalibyśmy w godło Izraela,orła,bylibyśmy faszystami,lub nacjonalistami,(antysemitami?)taka jest kolej rzeczy w tej prowincji,zwanej Grillandią. Natomiast,wszelkie lewactwo,paskudny odpad,tego ludu,robi sobie "hapeningi",naturalnie po angielsku,no bo jak inaczej? Dzisiaj lewactwo,wyparło się rosyjskiego,dzisiaj to "światowcy",czekam kiedy będą pisać po koreańsku,albo niech zaczną po hebrajsku,wstydzą się? Nie trzeba być antysemitą,aby rozpoznać służalca,głupca,szkodnika,etc,etc.. Szkoda że Sierakowski,nie robi przedstawień w strefie Gazy,wielka szkoda.. Dopóki będzimy to tolerować,dotąd będziemy parobkami,pozbawionymi fałd na mózgu,przykro mi,to jest stan na dzień dzisiejszy..
Domyślny avatar

Broni się Sierakowski jeśli porównać z Hartmanem, Palikotem, Siwcem, Kwaśniewskim, Kaliszem i resztą tej plątaniny obślizłych. Nie jest też beznadziejnie głupi jak ministry Kudrycka, Szumilas i Kozłowska-Rajewicz. Z przytłaczającego złego wolałbym mieć z nim do czynienia. Nie wydaje mi się też koniunkturalistą. Nie traktuje swojej aktywności publicznej instrumentalnie jak Palikot i Kalisz. Nie spala się z nienawiści jak Hartman. On święcie wierzy w to co mówi. Tak mi się wydaje.
tumry

tumry

11 years 8 months temu

serra, serra que to nie 'akowski' a raczej typ Zarako-wski. W sumie to jeszcze jedna świnia. Wypociny onego, obtoczono w 'panierki' stypendiów, dzięki czemu Sławomir Witold ma się sprzedawać m.in. na zróżnicowanym politycznie Polskim rynku. Znaczy to inaczej, by robić ludziom wodę z mózgu. Ten się nadto jeszcze szkoli na międzynarodowego neokomunistę, ale pełnego zaufania Ruso-Sowietów jeszcze nie pozyskał. Z punktu widzenia Gender, nie ma znaczenia czy ów czuje się knurem czy lochą. Wychodzi na jedno. 'Siekierka' pali się jednak, by zrobić Rzeczpospolitej potężne ku, ku. Nie ustanie toto w wysiłkach, by dopiąć swego, a właściwie służyć tym, którzy tę moralną miernotę finansują. Dzięki temu właśnie, może wpływać na otaczającą nas rzeczywistość czyniąc z niej
Domyślny avatar

Tomasz

11 years 8 months temu

O gender nie ma sie co martwic,tylko brac przyklad ze zwierzat.Czy one sie martwia o gender?,nawet im to do glowy nie przychodzi.
Pies Baskervillów

"O gender nie ma sie co martwic,tylko brac przyklad ze zwierzat.Czy one sie martwia o gender?,nawet im to do glowy nie przychodzi...." =============== Oj, chyba sprawy zaszły już za daleko,nawet u zwierzaków,dzisiaj już nic nie jest pewne,może nawet Kopernik był kobietą?:))
Domyślny avatar

Uprawianie milosci cross gender jest bardzo rzadkie wsrod naszych czworonoznych przyjaciol.Olbrzymia ich wiekszosc ma wiecej zdrowego rozsadku niz my.Ta para na zdjeciu musiala sie za duzo napatrzec na Anne Grodzka w czasie obrad naszego Sejmu.
tumry

tumry

11 years 8 months temu

to ów załatwił dofinansowanie głównego miasta, dla kierowanego prze siebie konwentyklu i wydawaniu pisanego szajsu. Ponadto sprowadził rozkochanych w dawaniu buzi towarzyszy zza zachodniej granicy. Chciał w ten sposób za pomocą nowoczesnej odmiany gry w palanta, uświadomić niewiernym i ideologiczne przestarzałym, czym skutkuje świętowanie narodowych rocznic. Skoro tak zaczął, to jak skończy, po przeistoczeniu się w politycznego waleta, króla lub asa? Myślę, że przewyższy swoich ideowych mentorów. Urzeczywistnienie idei odrąbywania rąk np. byłoby onemu zapewne bliskie. Sprowadzenie do kraju w miejsce 'rąbanek', milionów oświeconych starszych braci w wierze, też byłoby znakomite. U nas ci wszystkiego przecież dostatek, mimo, że jako wspólnota nie umiemy się rządzić. Jedynie kant lewej nogawki może nas uratować co nie. PS Konia z rzędem temu, kto zrozumie na czym ma polegać rzeczywista użyteczność dywagacji snutych przez Sławomira Witolda, towarzyszek i towarzyszy, poza wywróceniem Polski na amen.
Pies Baskervillów

Zwolennikom "miłości cross gender",i wszelkiemu lewackiemu ścierwu,należałoby odpowiadać Rymkiewiczem. ====== I tylko to mogę powiedzieć teraz tym Polakom, którzy nie chcą być Polakami. Nie interesujecie mnie, róbcie sobie, co chcecie, idźcie sobie do Europy albo gdzie indziej, gdzie się wam podoba. Tu jest nasz kraj. (…) I jak wolny człowiek mogę powiedzieć tym, którzy nie chcą być wolnymi Polakami – a jebał was pies. http://pl.wikiquote.org/wiki/… A zdjęcie,powyższe, to dokumentuje:)