Zidiocenie transcendentne.

Przez Janko Walski , 25/01/2014 [14:55]

Jeśli prezydent, premier, marszałek, ministrowie są zależni od Putina, a są - smoleński mord na polskich elitach niepodległościowych nie pozostawia tu najmniejszych wątpliwości, skoro funkcjonariusze polskojęzycznych  służb rosyjskich wywodzący się z PZPR, WSW, SB i kontrwywiadu PRLu zajmują wraz ze swoimi TW i następcami jednych i drugich newralgiczne pozycje nie tylko w głównych ośrodkach decyzyjnych, ale także w polskim systemie bezpieczeństwa, to inwigilacja ich przez Stany Zjednoczone jest jedynym jaśniejszym punktem tej ponurej rzeczywistości. Jest nadzieją na ponowne wyrwanie się z rosyjskiej matni i rozliczenie zdrajców, tak jak w PRLu było przekazanie przez płk. Kuklińskiego planów inwazji Układu Warszawskiego, czyli Kremla na Europę, w których Polakom przypisano rolę mięsa armatniego pierwszego uderzenia, a Polsce rolę rowu nuklearnego zabezpieczającego Rosję przed uderzeniem odwetowym.


Snowden (podobnie jak Depardie i miliony identyfikujące się z nimi i im podobnymi) jest idiotą, ale nie dlatego, że ponoć zwrócił się o azyl w Polsce, jak trzęsie się ze śmiechu na przykład Fedorowicz (http://naszeblogi.pl/43750-snowden-fartowny-pozyteczny-idiota). Jest idiotą znacznie większym przez co mało już śmiesznym. Znalazł sobie bowiem powiernika dla swoich młodzieńczych porywów szlachetności (przyjmijmy dla uproszczenia, że tak było) w... państwie pułkowników KGB rządzących żelazną ręką od 15 lat Rosją, w którym inwigilacja jest fundamentem niezmiennie totalitarnej władzy.  Inwigilacja na wielokrotnie większą skalę niż ta, na którą się obruszył. Jest idiotą, dlatego, że prewencji antyterrorystycznej, czy ściślej w przypadku Rosji, ochronie własnej rządzących, bo przecież nie obywateli (ludiej  u nas mnoga), służy zaledwie ułamek potężnej machiny inwigilacji totalnej. Jest idiotą dlatego, że nie widzi słonia. Nie widzi, że główne działania rosyjskiego systemu ukierunkowane są na zbieranie informacji pozwalających sprawować kontrolę nad całymi społeczeństwami i państwami, nie tylko własnym i nie tylko ościennymi. Działania te służą przygotowaniu i  wprowadzaniu na kluczowe pozycje życia publicznego, gospodarczego i politycznego  ludzi uwarunkowanych jakoś, uwikłanych wcześniej w jakiś sposób - przy czym każdy sposób jest dobry. Przykład Gruzji, Ukrainy i Polski pokazuje dobitnie jak skuteczna to metoda. Środki bogate (np. interwencja zbrojna, cenzura instytucjonalna, represje, skrytobójstwa, zastraszanie, prowokacje ubeckie) mogą pozostawać w odwodzie dzięki milionom Snowdenów w każdym kraju. Snowden jest idiotą bo nie widzi, że każdy z wymienionych krajów JEST już z powrotem w bloku państw socjalistycznych w jego znacznie mniej kłopotliwej wersji pozbawionej balastu ideologicznego, ale nie mniej zagrażającej światu, lepiej zakamuflowanej. Snowden nie widzi, jak w kiedyś Anatole France, Andre Maurois, Romain Rolland, Henri Barbusse, Tomasz Mann, Heinrich Mann, Gerhart Hauptmann, George Bernard Shaw, John Dos Passos, H.G. Wells, Theodore Dreiser, Albert Rhys Williams, Upton Sinclair, Stuart Chase, Martin Andersen-Nexo, Egon Ervin Kisch, Georg Lukacs ponurej rzeczywistości Rosji i jej antycywilizacyjnej roli połączonej z imperialistycznym drenażem gospodarczym, finansowym, zniewoleniem zarówno wewnętrznym jak i zewnętrznym w stopniu ograniczonym jedynie obawą przed zdemaskowaniem w oczach Sowdenów. Obawą wynikającą ze skończonego jednak (co za ulga) poziomu zidiocenia Snowdenów wszystkich krajów, ale zidiocenia transcendentnego, bo racjonalnie nie dającego się wytłumaczyć.
Pies Baskervillów

Jedni mają Snowdenów,my mamy elitę w Davos,nie wiem co gorsze,nie wspominając już o jednym co to brał zaliczki, tak od KGB,jak i CIA:) Och mordy wy moje,te słowa powinny być wypisane na każdym opakowaniu trutki na szczury,a stały się wykładnią polityki,w kraju zwanym Grillandią:) PS Co robią zbawcy Polski w Davos,tutaj w szczegółach: http://www.fakt.pl/aleksander… A ci co chcą postawić Polskę,w gronie 20 najbogatszych krajów,studiują ekonomię: http://www.fakt.pl/Poslowie-o…
Domyślny avatar

z namiestniczą władzą nie była błędem. Błędem było to, że daliśmy się ograć. A daliśmy się ograć dlatego, że nie podejrzewaliśmy Mazowieckiego, Geremka, Kuronia, Michnika, Szczypiorskiego, Wałęsę i wielu im podobnych, że są ludźmi Kiszczaka. Były tam osoby działające w dobrej wierze takie jak Andrzej Stelmachowski, Mieczysław Gil, Adam Strzembosz, Marcin Król, Alojzy Pietrzyk, Jan Józef Szczepański, Klemens Szaniawski, bracia Kaczyńscy, Gabriel Janowski. Politycy ci zostali zmarginalizowani po powołaniu rządu Mazowieckiego... Wygrał Kiszczak. Wygrał, bo nie podejrzewaliśmy zdrady części naszych reprezentantów z Wałęsą, Mazowieckim, Kuroniem, Geremkiem i Michnikiem na na czele. Ten ostatni wyjątkowo podłą rolę odegrał jako knebel jedynego niezależnego od namiestniczej władzy medium i truciciel.
Domyślny avatar

Zgadzam sie z Panem zupelnie.Ja nie twierdzilem,ze wszyscy uczestnicy Okraglego Stolu mieli mordy.Twierdzilem jedynie,ze ci co mieli,nie pomiescili by sie przy Kwadratowym Stole pieknie namalowanym przez Pana Baskerville'a.Czy Pan wie,czy jest gdzies pelna lista solidarnosciowych ludzi Kiszczaka?.Chetnie bym sie z nia zapoznal.Dzieki za cenna Pana liste.Teraz widze,ze bylem nieskonczenie naiwnym w czasie tych obrad.
Domyślny avatar

Swoją drogą przydałaby się solidna analiza uczestników stołu właśnie pod kątem tego kto w koszulce "S" grał po stronie Kiszczaka od początku, kto "przystosował się" w trakcie lub później, a także jak zostały rozpisane role.
Domyślny avatar

Tomasz

11 years 8 months temu

Snowden nie jest idiota,jest swiadomym pracownikiem rosyjskiego wywiadu.Ten watek zaczal byc badany przez Kongress USA.
Pies Baskervillów

...."To zupełnie różne kategorie.."?? A dla mnie,te rózne kategorie,od czasów powojennych robią ze społeczeństwa idiotów,robiąc miny pawianów do otrzymanego lusterka. Rośnie już chyba trzecie pokolenie młodych,wychowane przez te, właśnie różne kategorie,na jednopłciowców bez przynależności do narodu,wkrótce bez historii... Właśnie te różne kategorie,to trucizna duszy narodu,bo jak w słynnym powiedzeniu Forda o kolorze samochodu,mają tylko jeden wybór,być niemyślącym parobkiem. Próbkę tego oglądamy właśnie na Ukrainie.