rzeczy mają to do siebie, że tym, dla których one się działy czy powstawały otwierają oczy, jeżeli jeszcze pozostawały zamknięte. W stosunku zaś do tych, którzy są nieszczerzy, udają patriotów i działają wbrew interesom kraju i narodu sprawiają, że ci się zdradzają sami. Tak ostatnio przez swój stosunek do Powstania Styczniowego, ujawnił się notabene historyk niejaki Borusewicz Bogdan Michał z (P)ewniaków (O)bciachu. Wiemy już zatem z kim mamy do czynienia.
Wielkie