Żegna Armani, Zegna OK?*

Przez tumry , 03/07/2013 [09:45]
No i doczekałem się. Otrzymałem sygnał, że Ermenegildo ma zamiar podać mnie do sądu, gdyż owa odstająca Tuskowi z tyłu od szyi marynarka to podobno dzieło Giorgio Armani'ego a nie Zegny. Zważywszy, że ów Giorgio ma na swoim koncie aferę korupcyjną z udziałem polityków, uznałem rzecz za prawdopodobną. Jednak po wnikliwych dociekaniach otrzymałem informację, że herr Donald Donaldowicz jednak zarzucił noszenie garniturów marki Armani, lecz nie zrobił tego samego z napitkiem o nazwie Armagniac, w związku z tym z tego właśnie mogło się wziąć owo nieporozumienie. Stało się zapewne tak tym bardziej, że "kefiry i jogurty" są w kancelarii premiera nieustannie dofinansowywane, podobnież również z dotacji na partie polityczne. Zważywszy niepokalaną prawdomówność Tuska we wszystkich sprawach na pewno nie wylewa się ich za kołnierz. W szczególnych łaskach jest u premiera "jogurt" Armagniac z apelacji Ténerèze, co zaskutkuje zapewne kolejnymi wydatkami z wiadomego funduszu w związku ze spędzeniem wakacji na Teneryfie. Wszystko po to aby się należycie kojarzyło, jak mawia znakomity Ostachowicz Igor, zainspirowany swego czasu Stachem, jednak nie tym od Nel, a Połanieckim. Nic zatem dziwnego, że z Bartłomiejem z miejsca przypadli sobie do gustu**. Giorgio Armani broniąc się przed zarzutami Ermenegildo Zegny miał stwierdzić ponadto, że nie porzucił partnera biznesowego jakim był herr Donald Donaldowicz ale został porzucony. Wyraził ponadto szczery żal, że gdyby nie utrata Sergio Galeotti'ego, to o Tusku by nawet nie pomyślał. Ów w sprawie garniturów od Giorgio milczy natomiast jak grób. Tak więc jednak dalej na rynku tworzonym przez sylwetę herr Donalda Donaldowicza dominować będzie firma Ermenegildo Zegny. Jednak nie wiadomo czy nie miał racji Konstanty Ildefons Gałczyński tworząc onegdaj rolę Hermenegildy Kociubińskiej, jako postaci Teatrzyku Zielona Gęś. Sześcioletnia działalność państwowa Tuska, z jego zakotwiczeniem się w Ermenegildo, wydaje się być tego właśnie komediowego rodzaju. A może chodziło o Hermenegildę ale na poważnie, nastąpiło tylko jakieś przekłamanie "na łączach". Serial "Czterej pancerni i pies" wylansował bowiem niemiecką operację desantową, mającą kryptonim Hermenegilde komm! Zdaje się, że tu jest właśnie "pies pogrzebany". Może Angela Dorothea ma na trzecie imię Hermenegilde właśnie. Czyżby Tusk chciał założyć dynastię? Rany Boskie. ---------- * Część umieszczonych we wpisie wywodów jest tak samo prawdopodobna, jak to co twierdził Tusk Donald Franciszek, i nakręcani przez niego dziennikarze między 2005 a 2010 r. o śp. Prezydencie prof. Lechu Kaczyńskim i od 2005 do dzisiaj o dr. Jarosławie Kaczyńskim. ** Podejrzewa się nawet, że wszystkie afery jakie wybuchną w Polsce, a polegające na planowanych zamachnięciach się na kraj (czyt. Tuska), zostaną wymyślone przez tę właśnie parę.
Pies Baskervillów

No i doczekałem się. Otrzymałem sygnał, że Ermenegildo ma zamiar podać mnie do sądu, gdyż owa odstająca Tuskowi z tyłu od szyi marynarka to podobno dzieło Giorgio Armani'ego a nie Zegny. ------------ Rozumiem że to żart,ale to co poniżej,to już nie żart. Pewien człowiek,rozpowszechnił nasze obrazki,na forum regionalnym. I fanatyk PO,zarządał sprawdzenia komputera przez policję,na okoliczność??...bo on jest pewien,że ten ktoś kto robi te obrazki,ma kradzione oprogramowanie(sic) On jest pewien i koniec kropka. To jest nowa metoda,nie chodzi o wymowę obrazków,jesteśmy demokratami,ale oprogramowanie napewno ukradłeś!! Nowy system,zwalczania opozycji,jaka by nie była! Pewnie w myśl zasady,skoro ja kradnę,to inni kradną podwójnie. Tak spodlał ten kraj,ta mentalność pospolitego szpicla,staje się zasadą-on nie wie,ale jest pewien.
Pies Baskervillów

Przepraszam,to był tylko dubel i go wykasowałem,bo komputer nagle spowolniał,sprawdza sie,szpicel to szpicel:))
tumry

tumry

12 years 3 months temu

U mnie komputer, od czasu do czasu, odmawia posłuszeństwa na skutek napływu spamu. Nauczyłem się już jednak sobie z tym radzić. Donoszącym łajnem z grona (P)oszukujących (O)bciachu nie będę sie przejmował drogi Baskerville. Zdecydowałem się na akcję, więc liczę się reakcją. Jechał ich sęk. To oni powinni się wcześniej zastanowić nad polityką swojego rządu, który prowadzi Polskę za kraty cywilizacji, a jej obywateli do upokorzenia, przekraczającego ludzkie pojęcie. To, że siły nieczyste zawsze działają, wiedziałem od momentu, w którym cokolwiek zrozumiałem. Masz moje wsparcie Baskerville. Pozdrawiam
Pies Baskervillów

Ja już zamieściłem wpis o inwigilacji mojego komputera,ale go szybko wykasowałem,bo zrobiłem błąd,nie należy nożownikowi dawać nóż do ręki. Niemniej,poprosiliśmy policję kraju,gdzie mieszkamy o dyskretną obserwację naszego komputera,wyrazili zgodę,dostaliśmy już wydruki,skąd i kto,no nikt z Nigerii sie nie interesuje:) Ale któregoś dnia wystarczy to na mini aferę a la Snowden, i okaże sie,że jesteśmy totalnie szpiclowani,coś z Kafki,może Szwejka:) Ja zastrzegam sobie prawo,srać na portret najjaśniejszego pana,ja,mucha internetowa,antybolszewicka,i pocałujta w dupę wójta,a wójt to władza jest i basta:)
tumry

tumry

12 years 3 months temu

Jeżeli najbardziej miłujące pokój w dziejach dwa narody, podzielą się nami z grubsza wzdłuż linii Wisły (Bug niestety już nie wchodzi w rachubę), to zdaje się, że pozostaniemy po jednej stronie. Wtedy urządzimy na wzór Drzymały kawiarenkę internetową na kółkach, i będziemy pisać dalej, przemieszczając się codziennie w inne miejsce, czyli pod kolejny adres. Nie będą nam w stanie doręczyć Szwaby wezwania. Obawiam się tylko, że gauleiterem dystryktu Wisły zostanie herr Donald Donaldowicz Tuskow i może być kłopot. Ten się zna na wyrywaniu godności z duszy Polaka. Liczę jednak na jego lenistwo i zainteresowania piłkarskie podbudowane cygarami i Armagniac'iem. Może się jakoś uchowamy do przyjścia kolejnego Naczelnika.
Pies Baskervillów

Tu nie ma się co zajmować pierdołami,skoro nie wygramy,to dołączamy do dworu:) Kiedyś Piłsudskiemu,naród ufundował dworek,co szkodzi,aby dzisiaj tej elicie,wybudować miliard dworków? Nie widzi Pan w tym nic wspaniałego? Bo ja widzę,nie będą musieli już oficjalnie kraść,a będą tylko słać przeslania do plebsu,no chociazby takie:))
tumry

tumry

12 years 3 months temu

Może jak się już bardzo wzbogacą, zaczną się pasjonować wyczynami ryzykownymi. Skoki na bungee, z bliskiego kosmosu i tam loty, wyprawy na bieguny i w Himalaje, itp. To może delikwentów przetrzebić lub przynajmniej spietrać. Nie wykluczone, że w ten właśnie sposób pojawi się dla nas szansa na wytchnienie. A jakby Boga tam przy okazji spotkali, no to być może się uratujemy. Inaczej nie mamy wielkich szans.
Pies Baskervillów

O jakim Bogu Pan wspomina,bo nie kojarze? Ci ludzie,to nowy rodzaj religii,u nich nie ma Boga,u nich jest Pan,(w domyśle łajdak)a to zasadnicza różnica.. Bydlę,myśli o trawie,ale jak pan coś wspomni,to wmówia panu,żeby nie deptać łąk,a jakby co,to wepną etykietkę na ucho,np faszysta:) Czas bydląt,promieniuje,no i czas się nam uśmiechac,jak końska dupa do bata Niech nam"żyją" rowerzyści,ku pamięci tym młodym sukinsynom,którzy coś slyszeli,ale nie wiadomo,z jakiego kościoła,w każdym razie,polskich sukinsynów polecam ruskim rowerzystom,ktorzy i tak ginęli pod kulami NKWD, bo za późno dojechali do celu..
tumry

tumry

12 years 3 months temu

O tym jedynym rzecz jasna. Obserwowałem pod jego wpływem niesamowite metamorfozy najbardziej zatwardziałych łobuzów. Może nielicznych ale jednak. Najbardziej nieprzejednani i zwalczający czerwonych ludzie, wcześniej byli niejednokrotnie ortodoksyjnymi wręcz komunistami. Na świecie dzieją się takie rzeczy, że nawet najtęższe umysły nie są w stanie tego ogarnąć.