Dziś nie ma prawicy poza PiSem

Przez mesko , 03/06/2013 [21:57]
Pisałem zaledwie dwa tygodnie temu, że czas połowów się zaczął? Pisałem. Pisałem, żeby bacznie obserwować kogo media będą wspierać i promować? A jakże. Dzisiejszy dzień dostarczył nam kolejnego materiału do analiz i politycznych obserwacji. Ja nie znam dokonań posła Wiplera. Nie wiem jakie motywacje przyświecały mu, kiedy podejmował decyzję o opuszczeniu klubu parlamentarnego PiS. Więcej nawet. Ja nie bardzo mam ochotę wnikać w te motywacje. A niechęć ta spowodowana jest tym, że ponad 25 lat obserwuję co się w polityce dzieje i z tych analiz wynika mi jedno. Nie ma w chwili obecnej innej alternatywy dla rządzącego polską układu pomagdalenkowego jak tylko PiS i to z J.Kaczyńskim na czele. Każde zatem uderzenie czy osłabienie pozycji PiSu jest działaniem na szkodę Polski, a ku uciesze WSIowo- medialno- bezpieczniackiej gromadzie. Każdy punkt procentowy, który Wipler, PJN czy Solidarna Polska zabiorą PiSowi jest niczym innym jak zdradą Polski, bo oddala lubb też zaprzepaszcza szansę wywrócenia fasadowej demokracji kolesi utworzonej po 89 roku. Zatem poseł Wipler niespecjalnie mnie interesuje. Wystarczy mi wiedza, że kiedyś był zwolennikiem Korwina, którego uważam za agenta wpływu ogłupiającego młodzież od przeszło 20 lat. Jedyne co mnie w związku z ruchem posła Wiplera ciekawi, to czy złoży swój mandat poselski, tak jak to obiecał.
Domyślny avatar

jakze

12 years 4 months temu

Wipler nie jest wstanie zaszkodzić PiSowi, bo jego potencjalny elektorat nigdyby nie zagłosował na PiS, natomiast jest poważnym zagrożeniem dla PO. Na PiS głosują głównie ludzie którzy oczekują od państwa pomocy finansowej, Wipler natomiast deklaruje zmniejszenie redystrybucji budżetowej.
Domyślny avatar

mesko

12 years 4 months temu

Co w takim razie Wipler robił w PiSie skoro jego elektorat by na PiS nie zagłosował? W ogóle to Wipler ma jakiś elektorat?
Bernard

O czym świadczy wynik w wyborach w mieście w którym jest sporo zwolenników Korwina, czyli w Warszawie. Rozczarowujący, zwłaszcza, że NP nie zarejestrowała listy w tym okręgu. Co oznacza, że czy Wipler chce być konkurentem PiSu, czy konkurentem PO szanse ma mniej niż umiarkowane. Nikłe raczej.
Domyślny avatar

Zgadza się. Wipler byłby dziś najwyżej mało znanym politykiem lokalnym, gdyby nie wystartował z list PiSu.
wojci

wojci

12 years 4 months temu

a ja śmiem się z wami nie zgodzić. Uważam, że ma szanse i to szanse nie małe chociaż bez przesady. Myślę, że może dotrzeć do ludzi do których PiSowi ciężko dotrzeć, czyli do grupy 18-35. Sam jeszcze się do tej grupy zaliczam, już nie długo ale jeszcze. Poczekamy, zobaczymy co dokładnie chce pokazać. W moim mieście Lublinie z trwogą patrzę na młodzież, która garnie się do namiotu stojącego na deptaku z logo gościa ze świńskim ryjem. Jest też młodzież, która garnie się do RN. I myślę, że o nich najbardziej trzeba walczyć i zabiegać. PIS ni jak nie ma na to pomysłu a może i ochoty. Myślę, że jeśli jak zapowiada, Wilper nie będzie walczył z PISem to to może się udać. Zwłaszcza, że ludzie patrzą też na lokalnych działaczy PISu i oceniają i myślą. W okręgu zamojskim jeden z wysokich lokalnych działaczy PIS to krętacz i szuja. Tacy od razu odstraszają i odpychają elektorat i ten co najmniej niesmak zostaje na długo. Myślę, że trochę świeżości po prawej stronie może nie zaszkodzić, a właściwie mam taką nadzieję. Ja będę tę inicjatywę obserwował, bo mają we mnie potencjalnego popierającego. To wszystko co ostatnio dzieje się po tej stronie mocy wydaje mi się dziwne i trudne do jednoznacznego ogarnięcia. Sprawa TV Republika a ośrodek RM. Niby powinny być obok siebie i w zgodzie a coś tu nie haloo ale po której stronie? Nie ma niestety łatwych i prostych odpowiedzi. Trzeba patrzeć, myśleć, wybierać i liczyć na to, że ma się dobry osąd i intuicję. Pozdrawiam
Domyślny avatar

mesko

12 years 4 months temu

Dodane przez wojci w odpowiedzi na

"(...)Myślę, że może dotrzeć do ludzi do których PiSowi ciężko dotrzeć, czyli do grupy 18-35.(...)" I co dalej? Założy stowarzyszenie albo partię, której poparcie w wyborach sięgnie 1-2%? Ten manewr przerabiali już i PJN i Solidarna Polska i Wipler dalej nie wyciągnął z tego wniosków. Mało tego ten manewr WSIoki przećwiczyli już wiele lat temu. Gra na rozdrobnienie prawicy wciąż trwa. Mówią, że historia jest nauczycielką życia. Poseł wipler niczego się z historii nie nauczył.
Polaczek

Nie wolno oceniać decyzji VIPlera bez wskazania meritum (pismo do Suskiego) : http://3obieg.pl/wipler-zjedn… Problem polega na tym, że VIPler nie zaproponował konkretnie innych, lepszych rozwiązań względem NPZ. Górnolotne hasełka nie są żadnym rozwiązaniem. Skoro miał lepszy program, a ten program faktycznie był lepszy, to dlaczego nie przekonał prezesa o swojej słuszności ? Kogo w takim razie przekona ? Mnie nie przekonuje ani VIPler ani PIS w tej kwestii, choć łatanie dziur w wydaniu PIS jest jakimś rozwiązaniem na dzisiaj. Poza masą VIPler może sobie tylko pogadać, czy komuś się to podoba, czy też nie. Dlatego uważam za nieporozumienie jego odejście, gdyby miał coś do zaoferowania. Gdyby jednak nie miał, to słusznie przestał zawracać ludziom gitarę.
Domyślny avatar

Pan mi nie podsyła linków do stron, które tworzą ludzie skompromitowani. To tylko świadczy o tym, że agentura w skład której zaliczam też Korwina (wystarczyło swego czasu poczytać kilka jego felietonów), mocno pracuje nad odwróceniem trendu, albo zminimalizowaniem strat, jakie niesie ewentualna wygrana Kaczyńskiego w wyborach. Bo w sondaże nie ma co wierzyć, ale kilka realnych potknięć PO świadczą, że Tusk z Platformą nabierają wody i jest szansa, że pójdą na dno. Zarządcy próbują więc ratować to co się da.
Polaczek

VIPler na swojej stronie pejszbukowej usunął kopie pisma wystosowanego do Suskiego. Jak chodzi o Korwina to chciałem tylko nadmienić, że każdy, kto traktuje poglądy Janusza na poważnie, jest niepoważny. Ojca prowadzącego Janusza też znam, więc nie ma czego obawiać się. Jeśli chodzi o główną przyczynę odejścia z PIS VIPlera, czyli ,,NARODOWY PROGRAM ZATRUDNIENIA'' PIS : http://www.pis.org.pl/article… popełnię stosowną notkę w tej sprawie, i to bez obrażania się, jak zrobił to VIPler. VIPler jest za mało mądry, aby takie programy naprawcze tworzyć.
Domyślny avatar

jakze

12 years 4 months temu

Wipler rozumie, że PiS nie ma nic do zaoferowania ludziom z jego pokolenia, trudno bowiem traktować poważnie narodowy program zatrudnienia i stworzenia 1,2 miliona miejsc pracy po 1600zł brutto :) PiS wygra następne wybory, ale to będzie jego koniec, bo pomysły gospodarcze mają z księżyca :)
Domyślny avatar

mesko

12 years 4 months temu

MAło Pan rozumie z polskiej polityki. Niestety doszliśmy do ściany i nawet PiS niewiele tu pomoże. Bo po pierwsze z czego? Skoro wszystko prawie zostało sprzedane, a po drugie z kim? Wipler i Pan nie rozumiecie tej prostej sprawy, że wyczyszczenie stajni Augiasza jaką obecnie jest stan naszej Ojczyzny wymaga radykalnych zmian. Przede wszystkim wymaga rozbicia układu medialno-polityczno-biznesowego pod patronatem wojskowych i byłych oficerów prowadzących. A tego nie jest w stanie zrobić jakaś kanapowa partia posła Wiplera. To jest bardzo proste. Jesteśmy MY I ONI. Jest 30 % społeczeństwa świadomego i politycznie uświadomionego przeciw, że tak to ujmę, skonsolidowanym siłom różnych Walterów, Solorzów, Dukaczewskich i podobnego im sortu beneficjentów i utrwalaczy neo-PRLu. To jest nawet jeszcze prostsze w swej istocie, a definiuje się takim zdaniem: PiS to obecnie jedyna partia antysystemowa.
Polaczek

Ano tak wygląda obecna sytuacja, którą oceniam jak w w/w linku : ,,Trudno nie zgodzić się z odpowiedzią Wiplera na pismo Suskiego. Nie będę w tym momencie poruszać tematu zatrudnienia, a tylko przypomnę, że prof. Gliński słusznie zauważa potrzebę konsultacji społecznych. Problem leży w tym, że jeśli faza konsultacji będzie przeciągać się w nieskończoność, prawdopodobnie konsultacje stracą na wartości pod wpływem nieoczekiwanych wydarzeń. Warto posłuchać wywiadu : http://blogpress.pl/node/16495 Przed politykami nadchodzącego czasu jest szansa, szansa na sukces tylko pod tym warunkiem, gdy oferta złożona w formie programów naprawczych będzie nawiązywać do trudnej historii polskiego społeczeństwa z ostatnich blisko 100 lat. Niestety, pic i fotomontaż o świetlanej przyszłości, jak też proponowane metody wyjęte z kosmosu, niczego nie rozwiążą, a nawet mogą pogłębić i tak trudną sytuację. Myśląc o stuletniej historii należy wspomnieć o zakrojonej na niewyobrażalną skalę likwidacji polskich elit (wojna, okres komuny, planowe emigracje z 82, 89, 92, 2004-dzisiaj), Polaków wyróżniających się chęcią działania, przebojowością itd. Myśląc o ostatnim 24 letnim okresie, który niestety jest niechlubną kontynuacją poprzednich okresów, należy powiedzieć sobie jasno, kto, kogo i dlaczego nabrał wdrażając takie a nie inne reguły życia gospodarczego i politycznego. Bez rachunku sumienia i to bardzo otwartego nie posuniemy się dalej niż do wybuchu społecznego. Być może wybuch gniewu jest jedyną drogą, aby coś zbudować na zgliszczach, bo taka skurwiała natura człowieka jest, że osioł osłowi nie ustąpi.'' Na tutejszym portalu jest wystarczająca wiedza na temat tej historii. Problem dla czytelnika jest tylko z jej interpretacją i odniesieniem się do tej wiedzy w stosunku do dnia dzisiejszego. Ten, kto będzie w stanie to skompilować w odpowiedni przekaz i zastosuje odpowiednie metody, wygra wraz z nami.
Domyślny avatar

Nie są nimi teatrzyki kukiełkowe, w których za sznurki głównych kukieł pociągają putinowskie szympansy. Jest PiS jedyną partią niezdominowaną przez agenturę wpływu i musi pozostać jedyną dopóki ubekistan z korzeniami nie zostanie wyrwany.Inaczej Polska znów przegra. Skoro zatem jest jedyną polską partią, to musi reprezentować i reprezentuje szerokie spektrum politycznych opcji. Od wrażliwych społecznie Gwiazdów i trzeciej drogi Morawieckiego, po zwolenników wolnej gospodarki podążających za prof. Gilowską, od dystansujących się całkowicie od religii po ludzi głęboko wierzących, od zwolenników likwidowania wszelkich barier pomiędzy państwami, po przekonanych, że pójście na żywioł w tym zakresie może pozbawić nas szans wyrównania poziomu życia i odbudowy tożsamości narodowej, a tym samym premii z jakiej korzystają pozostałe narody.