Fascio*

Przez tumry , 29/05/2013 [18:12]
Kolejny raz (G)ra (W)redna urządziła konsylium w formie dyskuty transmitowanej przez TVN-24, w której pod pretekstem walki z rzekomym faszyzmem, a jakżeby inaczej, usiłowano po raz enty przyłożyć Prawu i Sprawiedliwości i prezesowi dr. Jarosławowi Kaczyńskiemu. Z pewnością Iosif Wissarionowicz natychmiast rozpoznał w tym gremium, z wyjątkiem jednej osoby, spadkobierców własnej manii prześladowczej. Uczestnikami spotkania były same znakomitości. Jedynie prof. Antoni Kazimierz Dudek znalazł się tam na zasadzie pewnej przeciwwagi, lecz jego wywody prowadzący przedsięwzięcie zasłużony politruk dziennikarskiego słowa Stasiński Maciej, przerabiał na ich karykaturę tylko dlatego, że były racjonalne. Pozostałe znakomitości uczestniczące w tej hecy to piękniejąca z dnia na dzień z "miłości" do ludzi Środa prof. Magdalena, Borodziej prof. Włodzimierz Wiktor, który jak mówił, to nic się nie działo oraz nieoceniony fachman od wykoślawiania wszystkiego co tylko możliwe i oparte na sprawdzonych wartościach Michnik red. (czerwony) Adam. Rzecz twórczo uzupełnił o hasło "zero tolerancji dla ksenofobii" (skąd ją wziął, trudno dociec) Dutkiewicz prezydent Wrocławia Rafał Franciszek, by nie mieć już w zasadzie nic więcej szczególnego do powiedzenia. Generalnie już w początkowej fazie swoich nieocenionych wynurzeń prof. Magdalena złożyła oświadczenie metodologiczne, które okazało się być plagiatem z głoszonego przez Wałęsę "Bolko" Lecha sloganu, w postaci wniosków z oglądu rzeczy, w zależności od punktu tzw. siedzenia. Dała przez to wyraźnie do zrozumienia, że dla niej prawda obiektywna nie istnieje. W praktycznym swym résumé zatęskniła za zmianami w treściach nauczania zapewne w przedszkolach ale na pewno i w szkołach, gdzie wprowadzono by np. osobę Roma do opowiadań o życiu. Tym samym rzekome skłonności faszystowskie Polaków, zostałyby przezwyciężone. Okazało się również, że Magdalena lecz nie Samozwaniec jeno po niechrzczonym czyli niepijącym mężu Krzysztofie Środa, choć ślub brała nie w środku tygodnia, to jednak feministka i ateistka zatwardziała jest. Mimo to w nieodgadnionej swej młodości miała marzenie, żeby Antoni Macierewicz współpracował w Sejmie z Michnikiem red. Adamem, z czego prawdopodobnie przez wredny faszyzm nic nie wyszło. Tak więc tragedia niezmierzona. Ale wszystko to byłoby tradycyjnie furda gdyby nie znakomita osoba najwyższego twórcy (G)azów (W)ydalniczych w postaci postaci jednej wielkiej. Oświadczyła ona, że przede wszystkim jest zatroskana niezmiernie, bo choć faszyzmu w Polsce na razie nie ma to jednak bla, bla i bla. Po trzecim bla Michnik red. Adam poszedł na całość i pojechał po Węgrach twierdząc, że tradycje tam faszystowskie jak cholera i niczego innego w kraju naszych bratanków prawie nigdy nie było, a korzenie generalnie niemieckie są. W tym momencie Kun Béla (Kohn) przywódca Węgierskiej Republiki Rad (1919) i premier Krymu (1920-1921), zamordowany przez Stalina wkrótce po zajęciu Polski w 1939 roku, przewrócił się w grobie (w wersji oficjalnej sprzed zlikwidowania się ZSRS Kuna zamordowali faszyści), jeżeli taki ma. Widać, że Węgry leżą naszej znakomitości na jednej wątrobie (wg Rutowicz Jolanty specjalistki od prawdy w typie red. Adama człowiek ma co najmniej dwie wątroby). Wynika to zapewne z miłości wielkiej do patrioty węgierskiego jakim jest premier Viktor Orbán, choć myśl tę Michnik kamuflował Jobbik'iem Gábora Vona. Krótko mówiąc chciałby nadredaktor GW, posłać aktualny rząd Węgier gdzieś "na jebał to pies" (niemodny Marszałek Piłsudski) daleko w "maliny" lub ewentualnie powiedzieć mu "won stąd" na modłę zawsze modnych Sowietów. Największe zaniepokojenie w sprawie przewidywań możliwości zaistnienia w Polsce faszyzmu budzi jednak w Michniku red. Adamie to, że 30% Polaków jest przekonanych, iż tragedia smoleńska była zamachem. Oznacza to, że największym zagrożeniem faszyzacją Polski jest zdolność dużej grupy jej obywateli do logicznego myślenia. W końcu w pierwszej części dyskuty uogólnienia dokonał niezastąpiony Stasiński Maciej twierdząc, że winny wszystkiemu jest mainstream wspierający Prawo i Sprawiedliwość oraz przewodniczącego dr. Jarosława Kaczyńskiego. W ten sposób został zastosowany stary chwyt, wypracowany dawno temu przez komunistów, polegający na przypisaniu czegoś znienawidzonego a charakterystycznego dla strony oczerniającej oczernianemu, który de facto nie ma z tym nic wspólnego. Ostatecznie mainstream czyli wg o. Rydzyka 'mętny nurt' charakteryzuje się wspieraniem w Polsce neokomunistów właśnie, nie zaś konserwatystów. W miarę stopniowego przechodzenia (P)ryszcza (O)hydnego w stan wegetatywny, neokomuniści w Polsce będą wychodzić ze skóry by zdeprecjonować jedyną funkcjonującą i mogącą uratować Rzeczpospolitą od likwidacji partię. W tym nie ustaną, przypisując PiS najróżniejsze wyimaginowane cechy i dążenia. Zdaje się, że zgromadzona w sali dość liczna publiczność dała sobie "wciskać kit" bez zmrużenia oka. Co z tego mogło wyniknąć, miało się dopiero okazać w drugiej części konsylium. Jednak, myśl o wysłuchaniu następnej porcji neokomunistycznych niedorzeczności, stała się dla mnie absolutnie nie do zniesienia. Tym samym osiągnięcia higieny wzięły tym razem górę, nad rynsztokiem wydalanego zamiast moczu i stolca skłamanego słowa. ---------- * Fascio czyli po włosku związek od czego powstała nazwa faszyzm. Jak wiadomo określenie związek pojawiło się też w nazwie bolszewickiej Rosji. Niemieckie słowo Rzesza oznacza natomiast imperium, królestwo. Tak więc faszyzm najbardziej pasuje oprócz Włoch do Sowietów, tym bardziej, że państwo włoskie pod rządami Mussoliniego, miało przez jakiś czas oficjalną nazwę Włoska Republika Socjalna. Ci z GW nie wiedzą o czym mówią.
Pies Baskervillów

Tutaj jest konkretna analiza,poziomu polityki.. ------------------------- Gdyby prawica nie popełniła błędów i gdyby miała media, Polska byłaby dziś inną Polską. Naiwni albo głupi, głupi i naiwni przywódcy prawicy solidarnościowej oddali media elektroniczne komunistom i ludziom zdeprawowanym, sprzedajnym. Dziś próżny żal, próżny płacz i przygryzanie palców! Prawicę lat dziewięćdziesiątych reprezentował w telewizji prawicowy dyrektor, opozycjonista, akurat mój bezpośredni przełożony. To był człowiek Solidarności i Kościoła. Bywał na obiadach, śledzikach i jajeczkach u Prezydenta RP, u Prymasa Polski. Bywał na przyjęciach dyplomatycznych i rządowych na ulicy Parkowej. Jak bywał? Codziennie był pijany w trupa. Codziennie pił, żarł, wymiotował i pił. Wymiotował w swym gabinecie, na zabytkowe biurko, na dywan perski. Wymiotował na sekretarkę, na swój płaszcz podawany przez sekretarkę. Wymiotował na samochód służbowy, na kierowcę. Co dziś robi? Jest autorytetem moralnym, pełni niezwykle honorową funkcję w Polsce. http://wpolityce.pl/artykuly/… ------------------ Nic do dodania,oprócz splunięcia...
tumry

tumry

12 years 4 months temu

Słowo „faszyzm” – będące w powszechnym użytku – pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak „faszyzmem” nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Komitet 1922, Komitet 1941, Kiplinga, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze (Orwell G., "I ślepy by dostrzegł"). Michnik red. Adam, Środa prof. Magdalena i inni mogą bzdury na temat tzw. faszyzmu wygadywać tylko dlatego, że robią to w warunkach specjalnie pod nich przygotowanych. Wystarczy doprosić do stacji TV osobę znającą się na rzeczy, która z ich poglądów zrobi mierzwę. Ale do tego zawiadujący mediami nie dopuszczą. Jest pytanie dlaczego ci wymienieni i im podobni głoszą takie brednie. Nie zdają sobie z tego sprawy, czyli są niedouczeni, czy też są to durnie lub szuje?
Pies Baskervillów

Jasne,pełna zgoda! Myślę,że to są bełkoczące szuje. Gorzej,jak trafiają na durniów,ktorzy jak w sekcie,patrzą z uwielbieniem na swych guru:) A niestety komercja,czyni z mózgów,bezużyteczny organ:) A pająki,polują w sieci..
tumry

tumry

12 years 4 months temu

Ci dwaj wypowiadają słowa obuchy, żeby nimi walić w uczciwych ludzi. Na przykład: homofob, ciemnogród, ksenofob, faszysta. Tymczasem to oni właśnie tacy są, przez co łatwo im przychodzi oszkarżać innych. Bliska koszula ciału.
Pies Baskervillów

Wie Pan,właściwie jedna sprawa mnie bulwersuje,podobno Michnik plądrował jakieś akta w Moskwie,tak piszą jego przeciwnicy. Ale do dzisiaj,nie ma żadnych wyjaśnień,czy on to robił,czy też mu to przypisują. I tak sobie pomyślałem,że kawaler Orła Białego,miał dostęp do akt w Moskwie?Jak to możliwe? Na jakiej podstawie,tam był? Niestety,towarzystwo,jest tak zażarte,że pomija WAŻNY epizod,z życia antyfaszysty. tak jak z życiorysu Cohn-Bendita,wycina się jego pedofilskie ekscesy,natomiast,w internecie,komentarze w TVN,aż grzmią o pedofilii księży katolickich. Myślę,że porządnym ludziom,bez względu na religię,szykuje się los,byków w państwie Nerona. No cóż,Irlandia,dała odpór antykatolikom(IRA),niestety w Polsce,tradycja komuny przeżywa renesans.. Z powodu chociażby,wędrowniczków politycznych,nie mylić z Polakami!
tumry

tumry

12 years 4 months temu

Ten człowiek dał świadectwo buszując po 1989 r. w aktach agentury komunistycznej w Polsce, że skoro z nich nie skorzystał wbrew interesom Moskwy, to jest towarzyszem o którymś tam stopniu wtajemniczenia i zaufania. Mógł zatem teoretycznie widzieć w archiwach rosyjskich to czy tamto, częściowo zapewne na tę chwilę spreparowane, aby uczynić z niego narzędzie Kremla. Michnik to typ dogmatyczny, którego łatwo nabrać na plewy. Gotów jest wtedy twierdzić, dowolne to czy tamto, ale zawsze jak się okazuje zgodnie z przesłaniem Kremla. Tak jest choćby się waliło i paliło. 'Michnik jawliajetsa patriotom'. W wolnej Polsce takiemu by raczej powiedzieli - paszoł won - "spieprzaj dziadu"
tumry

tumry

12 years 4 months temu

Triada: Kwaśniewski - Michnik - Tusk, każdy z nich specjalista od wiecznego regresu na inny sposób, ale generalnie taki, że Polska na tym wychodzi "jak Zabłocki na mydle".
Pies Baskervillów

Ja to jestem prosty chłop ze wsi radomskiej,bez wyksztalcenia,ale już w wieku 5 lat zmuszano mnie do biegania za traktorem,pewnie dlatego,uwielbiam rolników,i inne pochodne,a orka bardzo mi się podobała,zwłaszcza kiedy wrony wydziobywały,wszelkie robactwo z ziemi,a czasami trafiały się inne rzeczy:) No i ci traktorzyści,na swych wspaniałych maszynach,z dziewczynami na błotnikach,poezja życia:))
tumry

tumry

12 years 4 months temu

Rzeczywiście tych dwoje przeorało nieźle Polakom życie, nie ma co. Oj jakże jesteśmy wdzięczni tej parze - tak wdzięczni, że szkoda gadać.
Pies Baskervillów

I jak tu nie kochać czar par?? W teleturnieju,mam talent,zdobyli by złoty glob,nie mówiąc,juz ..o czym ?
tumry

tumry

12 years 4 months temu

Myślimy więc jesteśmy, a skoro tak to mamy wybór. My umiemy z tego korzystać. Są jednak tacy, którzy są z tym na bakier. Do nich kierujmy zatem nasze widzenie świata i Polski. Może coś na tym skorzystają, może nie, ich sprawa.
Pies Baskervillów

Dokładnie,przeorali Polskę na długie lata. A w myśl powiedzenia-jak nie wiesz jak się zachować,zachowuj się przyzwoicie-mogli powiedziec poprostu:zrobiliśmy to,na co nam pozwolono. Niestety strach ma wielkie oczy,i teraz zaczyna się gierka(Lasek),o obronę tego,co jest zwykłym kłamstwem. Ot czepianie sie,pijanego,brzozy pancernej..
tumry

tumry

12 years 4 months temu

Przekopywaczom i ich pociotkom lepiej by było codziennie upijać się znaną za komunistów wodą brzozową do włosów, niż budować na pancernej, podskakujacej smoleńskiej brzozie swoje być albo nie być.