Ale w sumie straszne, że władza zamiast przestępców podsłuchuje dziennikarzy i wykorzystuje służby specjalne do prywatnych porachunków, a minister od korupcji zamiast za miliardowymi przekrętami, ugania się za dorszem za 8,5 zł.
Niestety mam coraz więcej wątpliwości czy bycie INTELIGENTEM jest tożsame ze słowem INTELIGENCJA. Idąc tym tropem można nabrać pewności, że mamy do czynienia z INTELIGENCJĄ na poziomie rozpoznawania kół, kwadratów i trójkątów oraz umiejętności trzymania "Gazety Wyborczej".
Jaki rząd i jego osiągnięcia takie wyniki pracy specjalistki od ścigania korupcji... 8,5zł :)
Piękne :)
To jest władza wybrana dla INTELIGENTÓW przez INTELIGENTÓW