Szczawiowe pola, czyli sen Niesiołowskiego.

Przez Ewikron , 09/03/2013 [14:47]

Stefan Niesiołowski zwierzył się, że ostatnio prześladuje go taki sen:

Ewikron

Biegunki to on dostał od szczawiu;) A wiesz, czym się różni biegun od biegunki? Bo biegun jest północny i południowy, biegunka zaś całonocna. Pozdrawiam
Ewikron

;)) Teraz wiemy, dlaczego wokół PO tyle smrodu. Zas..li całą Polskę! Pozdrawiam
Pies Baskervillów

Najgorsze to jest to,że każą nam to wąchać,i mówią że to zapachy demokracji:))
tumry

tumry

12 years 7 months temu

Okazało się, że swój wkład w dzieje dietetyki, więc dietę szczawiową cud (po co jeździć do drogiej Szczawnicy na leczenie) Nafets (Mapets) Iks-Woł-Oisein, natychmiast przetłumaczył na angielski i uzyskał formę "Strawberry Fields Forewer". Idąc za ciosem dopisał do tego pełny tekst dotyczący zastosowań. Oto on: Pozwól, że cię ze sobą zabiorę, Bo idę na szczawiowe pola. Nic nie jest prawdziwe, I nie ma się czym przejmować. Szczawiowe pola na zawsze Łatwo jest żyć z zamkniętymi oczami, Nie rozumiejąc nic z tego, co się widzi. Coraz ciężej jest być kimś, Ale wszystko się jakoś udaje, Nie ma to dla mnie większego znaczenia. Pozwól, że cię ze sobą zabiorę, Bo idę na szczawiowe pola. Nic nie jest prawdziwe, I nie ma się czym przejmować. Szczawiowe pola na zawsze. Myślę, że nie ma nikogo na mym drzewie, To znaczy, że musi być wysokie lub niskie. To znaczy, że nie możesz się - rozumiesz - dostroić, Ale to jest w porządku, To znaczy, myślę, że to nie jest źle. Pozwól, że cię ze sobą zabiorę, Bo idę na zzczawiowe pola. Nic nie jest prawdziwe, I nie ma się czym przejmować. Szczawiowe pola na zawsze. Zawsze, nie czasami, myślę, że to ja, Ale ty wiesz, że ja wiem, i to jest sen. Sądzę, że wiem, mam na myśli "Tak", Ale wszystko jest nie tak, To znaczy, myślę, że się nie zgadzam. Pozwól, że cię ze sobą zabiorę, Bo idę na szczawiowe pola. Nic nie jest prawdziwe, I nie ma się czym przejmować. Szczawiowe pola na zawsze. Szczawiowe pola na zawsze, Szczawiowe pola na zawsze. PS. Nastąpiło nieporozumienie spowodowane wrażym telefonem Jarosława Kaczyńskiego. Mistrz Nafets Iks-Woł-Oisein tak się zirytował, że nacisnął nie ten guzik i szczaw został przetłumaczony na truskawki, których żadną miarą z wyjątkiem tych, które zachwalał Dlanod Ksut, mistrz nie poleca. Z resztą w ramach relaksacji mistrz zabiera ze sobą ukochanego Dlanoda Ksuta na pola szczawiowe, by nabrał niespożytych sił do walki z Jarosławem, co wyraził był w stosownym tekście.
Ewikron

;)))))) Dzięki za wiersz. A specjalnie dla Ciebie taki wiersz - parafraza pieśni Pola Zielone: Pola szczawiowe lat młodych blask Chwile zielone ze sobą porwał czas Tylko w marzeniach uśmierza się mój ból Gdy we wspomnieniach idę brzegiem pól. W koło zielono, zielono i w nas. Tu w mieście tym szczawiowych brak mi pól Czuję się dziś jak ptak schwytany w sieć sejmowy gwar dokucza mi jak ból. I szczawiu tutaj nie ma, a tak bym chciał go mieć... Pola szczawiowe, mych lat młodych blask... Pozdrawiam serdecznie