"Kolaboranci Trzeciej Rzeszy". A gdzie Polacy?

Przez Piotr Marzec , 04/03/2013 [19:22]
Na kanale Discovery World nadawany jest obecnie serial dokumentalny zatytułowany „Kolaboranci Trzeciej Rzeszy”. Niemniej ciekawe od jego treści jest to, czego w nim nie ma. Z serialu możemy się dowiedzieć o Norwegach, Finach, Łotyszach, Holendrach, Bośniakach, Chorwatach, Irlandczykach z IRA a nawet Żydach, którzy popierali reżim Hitlera, tworzyli marionetkowe rządy na podbitych przez III Rzeszę terenach, zasilali oddziały Waffen SS i czynnie uczestniczyli w eksterminacji Żydów. O dziwo, nie ma tam nic o polskich kolaborantach, a przecież wszyscy wiemy, że Polacy są odpowiedzialni za zagładę Żydów niemal na równi z Niemcami (ups…, oczywiście chodzi o nazistów, a nie jakichś Niemców). Salon, z Gazetą Wyborczą na czele, nieustannie wbija nam do naszych tępych głów prawdę on naszym tradycyjnym antysemityzmie i współodpowiedzialności za Holokaust. Każda nowa książka Grossa jest intensywnie promowana, nie szczędzi się środków na filmy typu „Pokłosie”, a siły postępu, wspierane przez co światlejszych przedstawicieli niemieckiej młodzieży, dają dzielny odpór polskim faszystom na ulicach naszych miast. Jak mogą o tym nie wiedzieć realizatorzy tego cyklu dokumentalnego? Czyżby kierując się tradycyjnym polskim szowinizmem (?), starli się ukryć współudział Polaków w hitlerowskich zbrodniach, bo przecież nasze światłe elity opiniotwórcze nie kłamią? Każdy wierny czytelnik Gazety Wyborczej potwierdzi, że jest to najbardziej obiektywna, wiarygodna i rzetelna gazeta w naszym kraju! A tak całkiem poważnie, czy przyzwoity, w miarę rozumny i posiadający przeciętną wiedzę historyczną człowiek może się powstrzymać przed odruchem wymiotnym na widok organu Michnika, bo mi, przyznam szczerze, przychodzi to z wielkim trudem?
tumry

tumry

12 years 7 months temu

Kiedy ktoś w kiosku kupuje przy mnie GW, to zawsze musi wysłuchać mojego komentarza. Nie jest to komentarz pochlebny dla GW. Rzadko kiedy coś taki odpowiada, raczej zmyka w podskokach.
Pies Baskervillów

Kiedyś kupowałem w kiosku gazetę lokalną,a sprzedawca poleca mi nachalnie GW.Postanowiłem zakpić,i powiedziałem że jestem byłym sekretarzem partii,i takie gazety kiedyś wychodziły na moje polecenie, i były dużo lepsze:) Oj trzeba było widzieć minę tego sprzedawcy,miałem ubaw na cały tydzień,jak sobie go przypomniałem. A znajomy,któremu opowiedziałem tą historię,powiedział: no to zadałeś klina,emerytowi milicji,bo to on tam sprzedawał:))
tumry

tumry

12 years 7 months temu

Czasem przez zapomnienie nam nie dokopią. W każdej jednak chwili mogą sobie przypomnieć, że Stalin twierdził, iż AK kolaborowało z Niemcami. Wtedy sporządzą stosowny materiał i puszczą w najróżniejsze miejsca. Dostaną w tym wsparcie środowisk GW i sprawa załatwiona. Powyżej dowcip przedni, gratuluję.
Pies Baskervillów

A potem, taki Sierakowski,wraz z młodzieżówką SLD,i Millerem,zasileni Palikotem,będą udowadniać,że Powstanie Warszawskie,wybuchło w porozumieniu z Niemcami,aby bić Zydów i pedałow. Przy sprawności propagandy dzisiejszej,antypolskiej,jest to możliwe.
tumry

tumry

12 years 7 months temu

W Polsce operuje stała V kolumna agenturalnych łajdaków, więc nie ma szans na zmianę tej sytuacji dopóki, dopóty tacy jak ci wyżej wymienieni, nie zrelaksują się choć raz w więzieniu lub nie wybiorą "wolności" gdzie indziej - co daj Boże. W każdym szanującym się kraju jego szkalowanie, szczególnie rozmyślne, objęte jest sankcjami karnymi. Tak być musi i u nas.
Pies Baskervillów

Ta,"stała V kolumna agenturalnych łajdaków",jakoś nie wie gdzie leży Wschód,a nachalnie podpiera sie łajdakami z Zachodu,dlatego nie wybiorą "wolności"tam,skąd ją czerpią,to by było za proste.
tumry

tumry

12 years 7 months temu

Oni to nazywają dialektyką (wynalazca Niemiec, wcielenie w praktykę bolszewicy. To jest tak, że przeciwieństwa rodzą nowy stan rzeczy. Na przykład '+ i -' dają w baterii napięcie, czyli energię. Oddanie pokłonu na wschód i dopełnienie tego na zachodzie, to dla nich pełnia szczęścia (płynie prąd). Za PRL brakowało im tego zachodu i tym samym energii nie mieli. Teraz doładowywują się nieustannie, robiąc prezenty z Polski raz Ruso-Sowietom, to znów Niemcom. I tak w koło Macieju.
Pies Baskervillów

Świetny przykład z fizyki,Alessandro Volta,chętnie by z nami pogadał:)
tumry

tumry

12 years 7 months temu

Z odpowiednim napięciem na menderałach mieliby z kolei oni dużo Alessandro Volcie i nam do powiedzenia.
tumry

tumry

12 years 7 months temu

Był kredit, debit jest cebit ale ja Ksut liczę na motocykl Bandit, który mam pod ręką na wypadek, gdybym musiał spieprzać z kraju. Kolega Daniel Kohn-Bendit przewidująco zabezpieczył mi odpowiednie dla mnie miejsce u boku Angeli. Ostatecznie jej dziadek był Polakiem, a matka urodziła się w Gdańsku. Będę jak u siebie. Kumpel Daniela Michnik będzie moim łącznikiem z krajem. Szkatułę zapełnioną w wyniku rewitalizacji ZUS i OFE umieściłem już w Szwajcarii. Trzeba kontynuować reformowanie Polski wg umowy z Niemcami i z Ruso-Sowietami. Każdy dzień sprawia, że motocykl jest mi coraz mniej potrzebny. Jeszcze trochę a zdepolonizujemy kraj. Pozbędziemy się polskiej nienormalności na wieki.
Pies Baskervillów

No właśnie,przypomniał mi Pan tego,o ktorym pisałem w kontekscie łajdaków z Zachodu. Cohn-Bendit urodził się we Francji w niemiecko-żydowskiej rodzinie Był jednym z przywódców ruchu studenckiego we Francji i paryskiego Maja 68. Zyskał wówczas przydomek "czerwony Dany". Po wydaleniu z Francji zamieszkał we Frankfurcie nad Menem, gdzie przyjaźnił się z Joschką Fischerem. W 2001 roku niemiecka dziennikarka Bettina Röhl oskarżyła go o pedofilię na podstawie autocytatów z autobiograficznej książki pt. Wielki Bazar (1975). Cohn-Bendit napisał między innymi W 1972 roku złożyłem podanie o pracę w alternatywnym przedszkolu we Frankfurcie nad Menem. Pracowałem tam ponad 2 lata. Mój ciągły flirt z dziećmi szybko przyjął charakter erotyczny. Te małe pięcioletnie dziewczynki już wiedziały jak mnie podrywać. Kilka razy zdarzyło się, że dzieci rozpięły mi rozporek i zaczęły mnie głaskać. Ich życzenie było dla mnie problematyczne. Jednak często mimo wszystko i ja je głaskałem.... To tylko mały skrót życiorysu faceta,ktory z terrorysty,stał się guru Michnika.
tumry

tumry

12 years 7 months temu

Jak przyjechał do Polski i z Michnikiem urządzili propagandówę na UW, to odniosłem wrażenie, że człowiek ten emanuje jakimś niesłychanym brudem. Koncentrat łajdactwa w ujęty w niedużą postać. Brrr.