Pogłoska o wysmarowaniu drzwi sędziego Tuleyi okazała się ściemą, ku niezadowoleniu szechterowni z ulicy Czerskiej. Oni już zdążyli zwalić całą winę za incydent, którego nie było, na PiS i Solidarną Polskę, które to partie szerzyły język nienawiści wobec "szacownej" osoby sędziego Tuleyi, skądinąd syna TW Lucyny.
Tymczasem sędziemu chodziło o inne smarowanie. Mianowicie doszedł do wniosku, iż jego zarobki są zbyt niskie.

@Ewciu
Malyy,
@Ewuniu
Malyy,
:)))
Bernardzie,