Pluton

Przez tumry , 28/11/2012 [09:55]
Towarzystwo jak zwykle czujne i szukające dziury w całym. Piętnowanie przez znajdowanie Piętaszków, jak zwykle w modzie. Oto znakomity twórca m.in. filmów dokumentalnych Grzegorz Braun pozwolił sobie przypomnieć interesują tezę o fizycznym wyeliminowaniu, tym razem dziennikarzy Gazety Wyborczej i TVN, w formie rozstrzelania co dziesiątego. Później dodał słusznie, że zdaje się, iż rzeczy nie doszacował. Apostołowie wiecznego regresu rozpętali jednak piekło licząc na wciśnięcie po raz "enty" tzw. ciemnocie, czyli patriotom "kitu". Tymczasem figura użyta przez Pana Brauna nowa nie jest. Oto Aleksander Wat, jak mnie pamięć nie myli, w "Moim wieku" zawarł był relację, że bodaj Antoni Słonimski, osoba jak wiemy absolutnie w swoim czasie uzależniona od fenomenalności niezmiernej Adama Michnika, stwierdził, iż w Polsce międzywojennej w celu zaprowadzenia porządku trzeba by było rozstrzelać co najmniej 2 tys. określonych osób. Mówiąc o Polsce po 1945 roku liczbę delikwentów do postawienia przed plutonem egzekucyjnym znacznie był zwiększył. Okazuje się zatem, że człowiek, który jak piszą m.in. lansował ideę Polski wielokulturowej, tolerancyjnej, zafundowanej na zasadach wolności i równości w rzeczywistości był także faszystą? Tak, gdyby za dobrą monetę wziąć to, co wg Słonimskiego na temat poradzenia sobie ze zbrodniczym draństwem - odświeżonym przez Brauna - napisano dzisiaj i wypowiedziano w mediach mętnego nurtu, wykręcając tym samym kota ogonem. Durniów ci u nas nie brakuje. Łobuzów także. Jeżeli myślicie panowie choćby z PO, GW czy TVN, a więc specjaliści od zbrodniczego mącenia, że sami nienawidząc wmówicie w ten sposób społeczeństwu konieczność zastosowania bandyckich metod w stosunku do patriotów, to jesteście w błędzie. Co, chcecie nikczemnie rodzaj stanu wojennego, bez jego ogłaszania wprowadzić. Niedoczekanie wasze. Miernota miernotą pogania i miernotę goni - oto wasza skrócona charakterystyka.
Czarek Czerwiński

W mojej ocenie Braun mocno przesadził. W moim odczuciu takie gadanie niczemu nie służy poza robieniem prawicy czy co najmniej klubowi Ronina czarnego pi-aru. Nawoływanie nawet do symbolicznego pozbawienia kogoś życia, nie jest dobre. Jest niedojrzałe i nieodpowiedzialne. Jeśli oburzamy się na to, co mówi człowiek z sobowtórem w ręku, czyli na "strzelanie i patroszenie" Jarosława Kaczyńskiego, to nie można udawać, że wszystko jet OK, gdy ktoś z "naszych" mówi podobne rzeczy. Bo to jest relatywizm. Uczciwsze ze strony Brauna byłoby wyzwanie któregoś z salonowych dziennikarzy czy kogoś innego, kogo miał na myśli, na walkę na pięści, honorowo, a nie zagrzewanie innych do walki. Albo najlepiej niech nakręci film, tym bardziej skoro Bóg nie poskąpił mu talentu, a nie coś takiego. Taki orator nie musi odwoływać się do skrajnych środków wyrazu.
Pies Baskervillów

Przecietnemu obserwatorowi,kloaki politycznej w Polsce,nie rzucił sie w oczy,lub uszy,fakt opisany przez red Janinę Jankowską,a pisze tak: ............... W TVN pod słowami Grzegorza Brauna wzmocniono oklaski. W oryginale dość długo są pojedyncze, w puszczanym często fragmencie zaczyna się od burzliwych. Słyszę to, bo jestem radiowcem. Techniką można wiele. Dajemy się prowokować. Chodzi o nakręcanie jeszcze bardziej ostrych wypowiedzi, żeby można było znaleźć prawne argumenty do zamknięcia klubu Ronina i wszelkich innych instytucji podejrzanych o "prawicowość". Wszak przygotowywana jest ustawa o karaniu "mowy nienawiści". O tym trzeba dyskutować, merytorycznie pilnować, a nie tracić energii na podawanie na talerzu TVN i innym politycznym przeciwnikom następnych radykalnych, oszalałych wypowiedzi. http://janinajankowska.salon2… Dodałbym jeszcze,dawną sprawę,bandyckiej wypowiedzi Żakowskiego,zacytowanej przez Leppera w sejmie,po której NIKT nie reagował! No bo reakcje,są wybiórcze,wypowiedź Brauna,do paru ludzi,to faszyzm,szczekanie Palikota o zastrzeleniu i patroszeniu Kaczynskiego,to podobno był żart! ...................... Zresztą proszę posłuchać,i wyciągnąć wnioski.
tumry

tumry

12 years 10 months temu

Natura ludzka jest taka, że jak ci dokładają, to posłuż się ich bronią! A co powiedzą na temat rozstrzelań osoby, które utraciły swych bliskich w obławach organizowanych na patriotów w miejscach różnych m.in. przez UB i Sowiety. Nie ma nawet grobów ich najbliższych. A historia lubi się powtarzać. Dzisiejsi lewacy, którzy wiedzą, że nikt z komunistycznych oprawców nie odpowiedział za to bezstialstwo, czyli faszyzm, gotowi są powtórzyć swoje dzieło. Braun tych sukinsynów wyprzedził. Stąd ich wściekłość, bo owi to planują na tzw. nowoczesną modłę.
tumry

tumry

12 years 10 months temu

Tak jest, co się odwlecze to nie uciecze, chciałoby się powiedzieć. Zatem lewacy choć liczycie na Moskwę i Berlin, to najpierw liczcie się z ludem polskim, bo wam może taki numer wyciąć, że "ruski miesiąc popamiętacie". Tego się boicie prawda?
Pies Baskervillów

he,he,obłędu ciag dalszy, PO chce zapisać w art. 256, że "kto nawołuje do nienawiści wobec grupy osób lub osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, społecznej, naturalnych cech osobistych lub przekonań, albo z tego powodu grupę osób lub osobę znieważa podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Rafał Grupiński wskazuje, że Platforma Obywatelska w projekcie dotyczącym mowy nienawiści chce dodać również kary za dyskryminację we względu na "przekonania" oraz "naturalne cechy osobiste". Naturalne cechy osobiste to m.in. płeć, stan zdrowia, orientacja seksualna, niepełnosprawność. Nawet gdyby ktoś chciał kogoś dyskryminować "ze względu na kolor włosów", to jest to też naturalna cecha osobista. I tak kotek sąsiada,pójdzie pod sąd,bo za parę ryżych kłaków na psim pysku,wyzwał jego psa,od Chyżego Ruja:))
Czarek Czerwiński

Wielu morderców i innych komunistycznych oprawców zasługuje zapewne na rozstrzelanie. Można by żądać wykonania na nich kary głównej, gdyby taka kara obowiązywała w polskim systemie prawnym. Ale nie obowiązuje. A Braun nie mówił o komunistycznych oprawcach, lecz o obecnych dziennikarzach. Taka drobna różnica.
Pies Baskervillów

No bez przesady,ta kreatura to też dziennikarz?,najgorsza szmata, rzadko się tak wypowiada. .................... W. Kuczyński: Polsce życzę jak najgorzej Były PZPRowiec, minister rządu Mazowieckiego, doradca premiera Buzka, członek UD, UW i PD, publicysta Gazety Wyborczej a nade wszystko… zwykła świnia. Wczesnym popołudniem przeczytałem artykulik pt. "Życzę jak najgorzej" jaki na swoim bogu zamieścił Waldemar Kuczyński. Na zaprzysiężenie nowego premiera zareagował on wybuchem histerii i, co zwykle jej towarzyszy, obnażeniem prawdziwej natury targanego nią osobnika. Co napisał "autorytet" środowisk gazetowo-wyborczych? Jeden tylko cytat: "Życzę porażek na wszystkich frontach, bo każde zwycięstwo tego Układu to porażka Polski i zagrożenie dla wolności. Życzę także porażek gospodarczych, choć za to płacą ludzie. Ale tylko one mogą wstrząsnąć bazą wyborczą tej wstecznej władzy i uniemożliwić dalsze hodowanie chwasta zwanego IV RP." Ten jeden cytat, te słowa, w których prominentny przedstawiciel Salonu zawiera swoją wizję polityki wart jest więcej niż opasłe tomy opracowań mozolnie płodzonych przez politologów. Dla Kuczyńskiego Polska może być tylko "nasza" (UDecka, SLDowska). Jeśli rządy przejmuje inna opcja Polska zasługuje jedynie na najgorsze (o które Kuczyński niemal się modli). Nie sposób się oprzeć skojarzeniu z fanatyzmem nazistów – ich zdaniem Niemcy też miały być hitlerowskie albo miało ich nie być wcale. Poza życzeniami wszystkiego najgorszego dla Polski publicysta Wyborczej okrasił płód swego chorego umysłu licznymi fajerwerkami stylistycznymi, które gdyby wyszły spod klawiatury człowieka prawicy z miejsca okrzyknięte by zostały klasycznymi przykładami "mowy nienawiści" oraz podżeganiem do waśni na każdym możliwym tle. .................... Cytat stąd, http://galba.blox.pl/2006/07/… A niejaki Kuźniar,zaczynając swe wypociny,zawsze od oplucia Kaczyńskiego,obojętnie jaki jest temat audycji. Gdyby nie była to tchórzliwa kanalia,powiedziałby gorzej niż Braun.Wystarczy poczytać jego wpisy w internecie. Nie jestem adwokatem Brauna,ale widzę naprawdę kupę łajdaków w TVN,i to ONI mają dostęp do opinii publicznej,a nie niszowy Klub Ronina. No i na koniec,przyjęta taktyka. .................... NOWE ROZDANIE - STARA INSCENIZACJA W maju 2010 roku, Bronisław Komorowski odnosząc się wizerunku publicznego swojego przyjaciela i „alter ego” Janusza Palikota powiedział: „Ludzie o ostrym języku, o ostrym stylu uprawiania polityki, najlepiej wyrażają różne wątpliwości, różne zagrożenia i poglądy. To już jest kwestia taktyki politycznej”. W tej ocenie zawiera się niezwykle dogodny mechanizm działań prowadzonych w ramach strategii nożyczek –ulubionej formy sprawowania władzy przez grupę rządzącą. Pozwala ona na symulowanie rzekomych rozbieżności politycznych, generowanie konfliktów i pozorowanie walki dobra ze złem. Dzięki niej społeczeństwo otrzymuje teatr pluralizmu i substytut demokracji, zaś końcowy efekt jest zawsze korzystny dla interesów decydentów. Mając w ręku wszystkie najważniejsze narzędzia władzy, grupa rządząca nie może forsować obrazu monolitu i jednomyślności. O wiele korzystniejsze jest stworzenie mitu o kilku niezależnych, a czasem skonfliktowanych środowiskach oraz generowanie rzekomych sporów. Pozwala to również na zbudowanie fałszywej opozycji i zastąpienie nią autentycznych przeciwników politycznych. Utworzenie partii Palikota było zatem klasycznym posunięciem w ramach tej strategii i pozwoliło scedować na tego polityka wszystkie działania i poglądy, których oficjalnie nie mógł wyrażać Bronisław Komorowski. Jego przyjaciel zebrał ponadto „skrajne skrzydła” tzw. formacji lewicowych oraz różnego rodzaju przedstawicieli środowisk patologicznych. Społeczeństwo dostało erzac polaryzacji sceny politycznej i wizję „nowej” (nieobciążonej bagażem Platformy) partii. To zaś, czego nie mógł głośno powiedzieć lokator Belwederu lub premier rządu - otwarcie głosił ich kamrat. Skuteczność tej metody poznaliśmy podczas najazdów hord barbarzyńców na Krakowskim Przedmieściu i eskalacji ataków na ludzi broniących krzyża. Dowodem efektywności był przede wszystkim wynik wyborów parlamentarnych i wprowadzenie egzotycznej formacji Palikota do parlamentu. Otwierało to przed grupą rządzącą ogromne pole prowadzenia gier i kombinacji politycznych, bez narażania się na utratę władzy lub zdarzenia nieprzewidywalne. http://bezdekretu.blogspot.fr… .................. Przypomnę więc jeszcze raz prezydenta"Ludzie o ostrym języku, o ostrym stylu uprawiania polityki, najlepiej wyrażają różne wątpliwości, różne zagrożenia i poglądy. To już jest kwestia taktyki politycznej”. ............ TVN,gubi się w taktyce,a wogóle powstanie TVN-u,to temat na dłuuuugiiii wpis:)
tumry

tumry

12 years 10 months temu

Właśnie i Grzegorz Braun doskonale wie, że kara śmierci w polskim prawie nie funkcjonuje, więc jego wypowiedź można i trzeba traktować, jako figurę retoryczną. Tym bardziej, że nawet jak kara taka obowiązywała, to wykonywano ją przez powieszenie. Pan Braun nie sprawuje ponadto żadnych funkcji państwowych, podczas gdy min. Sikorski tak. Mimo to watahy dożynać chciał. Gdyby nie Grzegorz Braun, to nie wiedzielibyśmy, że PO doprowadziła w Polsce do restytucji znakomicie demokratycznego poglądu, iż: "co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie".
Domyślny avatar

Roz

12 years 10 months temu

Ja osobiście nie potępiam Brauna za ta wypowiedź , bo jest jak najbardziej uzasadniona w obecnych zakłamanych bolszewickich POokrągło- stołowych złodziejskich czasach!Bolszewickie sądy i prokurwatury tymczasowo i haniebnie działające obecnie w Polsce miały czas na wywiązanie się ze swoich psich obowiązków , gdy parszywy ryj otwierał swojego czasu Red- bul szmaciak vel szczynukowicz, czyli rezydent bolszewicki na Polskę z ramienia Moskwy , który szczekał: " jaki prezydent, taki zamach" , " trzeba być ślepym snajperem, żeby nie trafić z 30 m. " , " może prezydent gdzieś poleci" , swoją POdłą rudą mordą wylewał swoje wściekłe rzygowiny rudy kundel wytrzeszcz z Wrzeszcza w cyrku który obecnie nazywa się sejmem : " Wyginiecie jak dinozaury"- i udało mu się w POrozumieniu z bandytą putinkiem osiągnąć cel. A co z TW Szpakiem i jego : " dożynaniem watach", co z psychopatą myszkowskim, co z bolkiem ,kutzem, palikmiotem, żakowskim, cieciem grasiem, co z tymochowiczem, lisem, senyszynami i środami i piterami, szczukami, hołdysami, kolendami,szechterami, najsztubami, lizutami i całej plejadzie tych sprzedajnych kanalii siejącej nienawiść wobec Narodu Polskiego? W tych obecnych parszywych, bolszewickich czasach potrzeba nam więcej Braunów!!!! Pozdrawiam serdecznie- Roz
tumry

tumry

12 years 10 months temu

Właściwie, to człowiek się permanentnie zastanawia, który łajdak w tej platformie jest większy. Nie od rzeczy będzie zorganizowanie dla członków w tej partii krajowych mistrzostw na wielkiego, większego i największego łajdaka. Ciekawe tylko jakie by było zainteresowanie takimi zawodami ze strony mętniactwa dziennikarskiego.
tumry

tumry

12 years 10 months temu

Ja traktuję wypowiedź Grzegorza Brauna jako rozmyślne wywołanie ważnego tematu. Na naszych oczach platforma wprowadziła i umacnia zasadę równych i równiejszych. Z ludzi prawych robi się kryminalistów, grożąc im procesami. Kryminaliści funkcjonują sobie w najlepsze, po czym ich przestępstwa się przedawniają. Łajdaków, którzy do tego dopuszczają trzeba moralnie rozstrzelać.
Czarek Czerwiński

No cóż, dziennikarz niestety. Te jego "życzenia" pamiętam doskonale. Wycofał się z nich co prawda po jakimś czasie, ale w "eter" to poszło. Dla mnie jest dziennikarzem-pałkarzem. W normalnym, demokratycznym państwie i spluralizowanym rynku mediów byłby na marginesie, a w III RP jest w mainstreamie. Dlatego przynajmniej my trzymajmy standardy. Takie moje zdanie. Każdy może sobie oczywiście mówić co mu się podoba, co nie znaczy, że jak prawicowiec, to ja wszystko przyklepię. Warto przynajmniej odrobinę od takich pałkarzy jak Kuczyński się różnić. I nie ma się co wściekać na rzeczywistość, tylko próbować ją zmieniać.
Domyślny avatar

Jakub Wołyński

12 years 10 months temu

Prawda! Potrzeba nam Braunów jako najwięcej. Hola tchórzostwa i ezopowego języku! Pomordowano naszą Elitę, zabijają i prześladują Polskich Patriotów, kraj schodzi na psy - i w takiej sytuacji będziemy się przejmowali Prawdą i długiem zwalczania wrogów Ojczyzny?! Nigdy i w żaden sposób. Braun ma być wzorem dla nas wszystkich. Nam wypowiedziano wojnę! A tym Państwu, którzy tego nie rozumią, czy udają niezrozumienie, powiem tak: nie zaważajcie Państwo odważnym Polakom Patriotom walczyć o Polskę, jeśli odwagi Państwu brakuje! Beż Państwa się obejdziemy! Niech Pan Jezus i Matenka Tobie obficie pobłogosławią, Dzielny Rozie!
Pies Baskervillów

"I nie ma się co wściekać na rzeczywistość, tylko próbować ją zmieniać". ................. Daleki jestem od wściekania się,ale na zmiany był czas w 1989 roku.Teraz to po herbacie:) Należało wybrać wariant rumuński,a nie "okrągło-stołowy":) Takie są metody walki z dyktaturami,lepszych nie ma,wystarczy spojrzeć na Afrykę,ostatnimi czasy. Z Sadamem,też nikt się nie cackał,nawet ci co to dzisiaj potępiają Brauna,za słowa,wczoraj cieszyli się z Sadama śmierci. A jak dyktatura niedobita potrafi być mściwa,polecam ten wpis,o Ceausescu ................ Kiedy w grudniowy poranek 1989 roku trybunał wojskowy ogłosił wyrok śmierci dla Nicolae Ceausescu i jego żony Eleny, skazani nie prosili o łaskę. W ciszy, jaka zapadła po ogłoszeniu wyroku doskonale słychać było ochrypły głos dyktatora: „Wkrótce się spotkamy, panowie...”. Potem grad kul naprędce zebranego plutonu egzekucyjnego zgasił na zawsze „Słońce Karpat”. Dziewięciu oficerów, którzy stanowili skład trybunału rewolucyjnego, rozeszło się do swoich zajęć. Przez sześć lat nic się nie działo i uczestnicy procesu zapomnieli o ostatnich słowach dyktatora, kiedy Nicolae Ceausescu „poprosił” do siebie pierwszego z nich. Generał Vasile Milea w marcu 1995 roku postrzelił się śmiertelnie, czyszcząc w domu swój pistolet. Jeszcze wtedy nikt się tym za bardzo nie przejął, ale kiedy w trzy tygodnie później przewodniczący trybunału z 1989 roku, Generał Gica Popa, nagle wpadł w szał i popełnił samobójstwo, po Bukareszcie gwałtownie rozeszła się wieść o klątwie Ceausescu. ....................... Czyżby też pluton seryjnych samobójców? http://gwiazdy.com.pl/compone…
tumry

tumry

12 years 10 months temu

Właściwie, to trzeba by było sprowadzić batyskaf, żeby być w stanie pływać w tym szambie jaki wypełniła (P)aka (O)bwiesiów fekaliami swoich rządów. Morowe powietrze i zapach nie do zniesienia przenikają wszystkie zakamarki naszego biednego kraju. Ale jest jeden plus. Oto na wieść o wytworzonej w Polsce sytuacji Gog i Magog zawiesili wykonanie uzgodnionej na nią napaści. Na razie będziemy się pławić w platformerskim gównie sami.
Pies Baskervillów

Kupiłem batyskaf,i pod wodą spotkałem ziomala z Titanica:)) Nie da rady się opędzić.
tumry

tumry

12 years 10 months temu

Tak, są w Polsce typy, które w takim środowisku czują się znakomicie, czyli jak ryba w wodzie. Jest zatem szansa, że Tusk zamieni pantofle piłkarskie na płetwy i zabierze się za walenie. (Cóż na to żona? Na razie nikt nie wie. Może dojdzie do małżeńskich ekscesów?) W związku z tym wielu na pewno odetchnie, lecz w zamian wyginą wieloryby - niestety. A może wcześniej, jako niebezpiecznego szkodnika oceanicznych wód, obezwładni Tuska społeczność międzynarodowa. Odtąd będzie zarabiał na chleb w czarnomorskim oceanarium pod czujnym okiem swojego kumpla od lotów 'stąd do wieczności' - Putina.
moherowy beret

G.Braun właśnie tak to rozumiał.Przecież nie nosimy koltów przy pasku.Może należało powiedzieć,żeby napluć w pysk tym a tym?Może wtedy byłby mniejszy lament?
tumry

tumry

12 years 10 months temu

"Chcesz pokoju, gotuj się do wojny". Żyjemy w czasach nasilającego się neokomunizmu. Tusstlin dobiera się nam do skóry coraz bardziej. Albo zorganizujemy samoobronę (w przenośni nauczymy się strzelać i rozstrzeliwać) albo polegniemy. Tusstlin i ferajna tylko taki język rozumieją.
Pies Baskervillów

Rozpasanie neokomuny osiąga szczyt. Od Gadowskiego,zażądano opłaty za wizerunek PKiN,na okładce jego książki(notabene,przerobiony przez grafika!) Pomyślałem,a któż to taki,a to okazuje się że to kumpelka prezydent Warszawy! Natomiast sama,z pieniedzy podatnika,jeździ 2 km do pracy,limuzyną z szoferem,oto artykuł: ....................... WARSZAWA: Pani prezes Ewa Kawecka-Włodarczak piechotą nie chodzi - ZDJĘCIA Publikacja: 15.05.2012 01:45 | Aktualizacja: 23.11.2012 19:54 EWA KAWECKA-WŁODARCZYK, limuzyna, pałac kultury i nauki, WARSZAWA Oto szczyt rozpasania władzy! Prezes zarządu Pałacu Kultury i Nauki Ewa Kawecka-Włodarczak (63 l.) przekroczyła wszelkie granice przyzwoitości. Choć mieszka równo 2 km od swojej pracy, nie hańbi się podróżą autobusem czy spacerem jak zwykli warszawiacy. Codziennie rano do biura wozi ją elegancka limuzyna z szoferem! Poniedziałkowy poranek, godz. 7.30. Pod kamienicę przy ul. Niemcewicza podjeż-dża srebrna skoda octavia. Wysiada z niej szofer, w pocie czoła czyści szyby i czeka na swojego pasażera. Chwilę później z budynku wychodzi szykowna kobieta. Kierowca kłania się, elegancko otwiera jej drzwi do limuzyny i odjeżdża, by przejechać dosłownie 2 km i zaparkować na dziedzińcu Pałacu Kultury i Nauki. I tak codziennie. W dodatku za nasze podatki, bo szykowna pani to nikt inny, jak prezes miejskiej spółki Pałac Kultury i Nauki Ewa Kawecka-Włodarczak (63 l.)! Limuzyna dla pani Skąd pomysł, by kazać wozić się 2 km do pracy? Może to przyzwyczajenia z przeszłości, bo o korzystaniu z przywilejów władzy pani prezes ma prawo wiedzieć naprawdę sporo. Ewa Kawecka-Włodarczak przepracowała 33 lata na eksponowanych stanowiskach w bankowości. Do Ratusza już w 2007 roku ściągnęła ją dobra znajoma z NBP, prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz (60 l.). Dziś jako szefowa miejskiej spółki zarabia rocznie ponad 292 tys. zł i ma blisko 650 tys. oszczędności! Nie dość, że stać ją na bilety autobusowe, to jeszcze ma własny samochód - pięcioletniego citroena, którego jest współwłaścicielką, i którym mogłaby na upartego pokonywać te 2 km. Są dwa takie auta Każdy normalny człowiek uznałby, że wygoda szefowej PKiN to już gruba przesada. Pani prezes sprawy komentować jednak nie chce. - Informuję, że spółka dysponuje 2 samochodami osobowymi i wykorzystuje je w celach związanych z bieżącą działalnością całej spółki, w tym jej zarządu - to jedyny komentarz, który przekazała "Super Expressowi" Ewelina Dudziak-Stalęga, rzecznik prasowy zarządu PKiN. http://www.se.pl/wydarzenia/w… ....................... I tacy nie zrozumieją nigdy Polski!!
tumry

tumry

12 years 10 months temu

My tu sobie gadu, gadu a Krzyżak Tusslin pajęczynę tka. Jedni się będą w nią łapać, drudzy załapywać na darmowe żarcie i tak jak np. Ewa Kawecka-Włodarczyk korzystać z sieci w celu przemieszczania się również za darmochę.
Pies Baskervillów

Po mędrcu Europy, mamy teraz następnego mędrca,Czołowego Myśliciela Świata. Sikorski wśród czołowych myślicieli świata. Za "mówienie prawdy" Minister Radosław Sikorski znalazł się na liście "100 Top Global Thinkers" przygotowanej przez magazyn "Foreign Policy" - poinformował resort spraw zagranicznych. W uzasadnieniu werdyktu napisano, że wyróżnienie przyznano za "mówienie prawdy, nawet gdy nie jest to dyplomatyczne". Lista "100 Top Global Thinkers" publikowana jest corocznie przez magazyn "Foreign Policy". Pojawiają się na niej czołowi myśliciele świata. W uzasadnieniu przyznania umieszczenia Sikorskiego na liście, "Foreign Policy" podkreśla jak ważny jest głos Ministra Sikorskiego w debacie na temat przyszłości Europy. Magazyn przypomina słynne berlińskie przemówienie Sikorskiego, w którym minister powiedział, że "mniej zaczyna obawiać się niemieckiej potęgi niż niemieckiej bezczynności".
tumry

tumry

12 years 10 months temu

Za wyczepienie się z interesów Polski w ukradzionych nam prowincjach wschodnich i nie wchodzenie w paradę Ruso-Sowietom w odbudowie ich imperium, przecież jakąś gratyfikację otrzymać trzeba było. W sumie tacy to wspaniali światowi myśliciele i znakomita polityka zagraniczna, jak z "koziej dupy trąba". Zdaje się, że ten cały Radosław Zdradek Tomasz, to figura podobna do Adama Rapackiego. Obaj zaproponowali plany funta kłaków niewarte.