Demokracja czy raczej "terror-kracja"

Przez andruch2001 , 19/11/2012 [21:54]
"Film dedykowany wszystkim uczestnikom Marszu Niepodległości, a szczególnie tym którzy przybyli z bardzo daleka, byliście wspaniali - dziękujemy! Realizacja tv - Krzysztof Siuciak - vod.gazetapolska.pl Znakomite wystąpienie szefa Młodzieży Wszechpolskiej - Roberta Winnickiego na łamach " POlsat News "..Za adwersarza miał jednego z czołowych tzw. "utrwalaczy" pookrągłostołowego porządku politycznego i społecznego w III RP , obecnie przewodniczącego Partii Demokratycznej "tow." Andrzeja Celińskiego ... Swoją drogą , ten "ostatni" nie miał praktycznie nic ciekawego do powiedzenia w zadanym temacie , co najwyżej w miejsce merytorycznej odpowiedzi dało się słyszeć z jego strony typowy bełkot propagandowy rodem z głębokiego PRL-u. Jednym słowem żenada w wykonaniu przedstawiciela tzw."demokracji" . Co za ironia losu. Wszystko na to wskazuje że prawidłowo naszą tzw: "demokrację" winno się od teraz tytułować - TERROR-KRACJĄ ... Sam niestety nie uczestniczyłem w tegorocznym Marszu Niepodległości . Wielka szkoda , że mnie tam nie było, zdecydowały natomiast o tym (za mnie) ważne okoliczności rodzinne. Jedyną pociechą dla mnie w tej sytuacji niech że będzie pozostające w mej pamięci jak żywe do dziś wspomnienie z udziału w obu tegorocznych Marszach(w W-wie) w obronie zagrożonych wolności obywatelskich w tym takich niezależnych mediów jak TV "TRWAM" czy rozgłośnia "Radia Maryja". Relację z jednej z tych uroczystości zamieściłem także i na swoim blogu . - "Obudź się Polsko !" Kilka osobistych refleksji nt. marszu... To tyle w tej kwestii... A z innej "beczki" - polecam do przemyślenia pewien tekst na jaki natrafiłem w sieci , który to dotyczy zobowiązań wyborczych potencjalnego przyszłego kandydata do parlamentu ... A oto ten fragment: " Kilkanaście lat temu powstał w Australii system wyborczy polegający na typowaniu niezależnego kandydata w jedno-mandatowym okręgu, który musi podpisać zobowiązanie przed wyborcami, że będzie przestrzegał instrukcji spisanych na kilkunastu stronach maszynopisu. Musi on również w dniu nominacji, jeszcze przed wyborami, podpisać swą rezygnację. Jeżeli sprzeniewierzy się tej instrukcji, to po prostym referendum, wpisuje się datę do tej rezygnacji i pana posła lub radnego już nie ma. Inicjatywa ta była zwalczana przez lewicę jak i prawicę, ale jest bardzo skuteczna i praktykowana z powodzeniem np. w Kaliforni, gdzie zmuszono rząd do poważnej redukcji podatków i nawet usunięto Gubernatora." [ Powyższy fragment zaczerpnąłem z opracowania pt."Bezprawna Konstytucja finalna" [2008 r., str.12] , autorstwa :Lecha Marka Jaworskiego z Canady, na podstawie org. tekstów : LLYSANDER SPOONER NO TREASON (1867) , THE CONSTITUTION OF NO AUTHORITY Boston Massachusetts 1870. ] Jak ma się nasza pokraczna rzeczywistość do tej konkretnie przedstawionej sytuacji ? Czy nie tak winny wyglądać procedury wyłaniania najlepszych kandydatów do parlamentu ? Jak zatem daleko nam jeszcze do tej prawdziwej demokracji - panie "Demokrato" A. Celiński ? "Andruch" / z Opola / http://andruch.blogspot.com/
andruch2001

Pamiętne słowa Joanny Szczepkowskiej są znakomitym przykładem tego że tak naprawdę wszelkie te struktury przetrwały , co najwyżej przyjęły inną formę , zmieniły też struktury w których dalej realizują od dawna wyznaczone cele .. Celiński jest tylko jednym z wielu "utrwalaczy" , którzy znakomicie się odnajdują w obecnej rzeczywistości. Na wierzch wypływają nawet ci którzy do tej pory byli głęboko zakonspirowani w dawnych strukturach NSZZ "S" ..choćby dla przykładu Maciej Jankowski dawny "opozycjonista" kroczył w pochodzie 11 listopada tuż za plecami obecnego pRezydęta - namiestnika ... Muszę się przyznać do tego iż poczułem sie tak jakbym to ja osobiście został opluty przez kolejnego szpicla bądź SB-ka ! Szkoda że nikt nie zwrócił uwagi na ten skromny akapit zawierający ową deklarację wyborczą . Jestem święcie przekonany o tym że śp. Pan prof. Przystawa byłby za wniesieniem owego zapisu bądź o zbliżonej treści do przyszłej ordynacji większościowej tzw. JOW ...
andruch2001

Warto zapamiętać sobie tą doskonałą diagnozę w kwestii obecnie sprawujących władzę polskich tzw. "elit" ... "Dzisiejsza władza z prezyd. Komorowskim na czele jest komunistyczna nie w sensie genetycznych ale funkcjonalnym , weszła w "buty" układu postkomunistycznego. Dlatego D.Tusk wszedł w "buty" - L.Millera , dlatego B.Komorowski wchodzi w "buty" - A.Kwaśniewskiego ..I dlatego Czarzasty , Rywin itd. objawiają się nam jako "Rych" , "Zdzich" , "Zbych" i inni , spotykają się na cmentarzu ..." Robert Winnicki [prezes MW]
moherowy beret

Takie dziecko,a tak mądrze potrafi mówić,krótko i zwięźle,a wszystko wyjaśnia.Dobrze,że włączyłam na dobranoc.