Bulgot prezydęcki

Przez Ewikron , 12/11/2012 [21:34]

Prezydęt podziękował za "wspulnotę" w obchodach Święta Niepodległości:

malyy5

malyy5

12 years 11 months temu

Bullowi się zdawało ,że idzie w manifestacji takiej jak brał udział w Moskwie na zakończenie II wojny światowej,gdy świętował wyzwolenie od faszystów i zniewolenie przez komunistów. Patrząc na to zdjęcie przypomina mi się Aleksander Fredro - Małpa w kąpieli. Rada małpa, że się śmieli, Kiedy mogła udać człeka, Widząc panią raz w kąpieli, Wlazła pod stół - cicho czeka. Pani wyszła, drzwi zamknęła; Małpa figlarz - nuż do dzieła! Wziąwszy pański czepek ranny, Prześcieradło I zwierciadło - Szust! Do wanny. Dalej kurki kręcić żwawo! W lewo, w prawo, Z dołu, z góry, Aż się ukrop puścił z rury. Ciepło - miło - niebo - raj! Małpa myśli: "W to mi graj!" Hajże! - kozły, nurki, zwroty, Figle, psoty, Aż się wody pod nią mącą! Ale ciepła coś za wiele... Trochę nadto... Ba, gorąco!... Fraszka! - Małpa nie cielę, Sobie poradzi: Skąd ukrop ciecze, Tam palec wsadzi. "Aj! Gwałtu! Piecze!" Nie ma co czekać, Trzeba uciekać! Małpa w nogi Ukrop za nią - tuż, tuż w tropy, Aż po progi. Tu nie żarty - parzy stopy... Dalej w okno... Brzęk! Uciekła! Że tylko palce popiekła, Nader szczęśliwa. - Tak to zwykle w życiu bywa
Ewikron

A mnie to kojarzy się z bulgotem, sweterem, jajnikiem, dupelkiem...reasumując ruskim kundlem z Budy Ruskiej. A jakie dylematy miał Bulek przed marszem - popatrz sobie:

Serdecznie pozdrawiam