Postawmy sprawę zdjęć z głowy na nogi (dla osób powyżej 18 lat)

Przez MarkD , 19/10/2012 [17:49]

Zdjęcia odnalezione i opublikowane ostatnio mogą być oczywiście prowokacją. Możliwe, że mają kogoś do czegoś sprowokować. Nie wiem tylko kogo i do czego. Bo jeśli są prawdziwe, to są dokumentem wartym uwagi. Ich prawdziwość na razie nie została podważona, ale jeśli zostanie to oczywiście nasze zainteresowanie tymi dokumentami powinno zmaleć do zera.

Czytam głosy potępienia publikatorów. Zarówno z mediów głównego ścieku jak i tych naszych i niczego nie rozumiem. Bo jeśli zdjęcia zostały opublikowane to na jakiej podstawie ściga się sprawcę i to oficjalnymi instytucjami państwa polskiego. Pytania dotyczące działań ABW sformułował na swojej stronie Piotr Waglowski http://prawo.vagla.pl/node/9872 Oto one :

Należałoby zapytać:

  1. Czy zdaniem ABW osoby publikujące zdjęcia popełniają jakieś przestępstwa, a jeśli tak, to jakie? Tu wypadałoby podać konkretne przepisy prawa, których naruszenie ABW wskazuje.
  2. W jakim trybie (formalno-prawnym) zabezpieczono "opublikowane fotografie"?
  3. O czym dokładnie powiadomiono Wojskową Prokuraturę Okręgową?
  4. W jakim trybie i na jakiej formalnej podstawie "ABW skontaktowała się ze służbami krajów, gdzie odnaleziono w Internecie zdjęcia"?
  5. Co to są owe "ograniczenia prawne", na które powołują się Amerykanie i Niemcy twierdzący, że "nie mogą zablokować stron" wskazanych przez ABW?
  6. Na czym miałoby polegać owo "blokowanie"?
  7. Czy w takie "blokowanie" miałyby być zaangażowane również sądy?
  8. Czy ABW zabiega o blokowanie "drastycznych zdjęć ofiar" również innych katastrof?
  9. Czy w przeszłości ABW zwracała się o takie blokowanie innych (niż dotyczących ofiar katastrof) zdjęć/materiałów do zagranicznych służb, a jeśli tak, to o jakie materiały/zdjęcia chodziło, jaki był efekt tych zabiegów i - podobnie jak wyżej - jaka była wówczas podstawa formalno-prawna takich działań?
  10. Czy kiedykolwiek do ABW zgłosiły się służby z innych państw z prośbą o zablokowanie na serwerach polskich jakichkolwiek zdjęć i innych materiałów? A jeśli tak - jaka była odpowiedź ABW? Jeśli zaś podjęto działania zmierzające do blokowania takich zdjęć i materiałów - na jakiej podstawie prawnej działało wówczas ABW?

Dziś po publikatorach wiemy że rząd w tym jego MSZ oraz prokuratura wojskowa walczą z tą publikacją. (mają jakieś dyrektywy?) Ale i większość prawicowych publicystów ale także przedstawicieli opozycji zajmuje się kryminalną stroną publikacji. Jeśli rząd ma jakiś problem to czy ten sam problem powinna mieć opozycja?

Drastyczność Jestem człowiekiem, jak mi się dotąd zdawało, wrażliwym. Pamiętam film (miałem osiem lat), właściwie relację filmową z Wietnamu, kiedy to w głowę klęczącego człowieka strzela żołnierz. To był fragment komunistycznej propagandy, której oczywiście nie rozumiałem, ale wrył się w moje postrzeganie rzeczywistości. Znalazłem zdjęcie o podobnym wymiarze, jest ilustracją tego postu. Tamtego wolę nie szukać, ale sądzę że wielu z czytelników pamięta. Widziałem to jeszcze później kilka razy. Klęczący pada. To nie film. To dokument.

Minęły lata. Zobaczyłem wiele zdjęć, później stron internetowych, także filmów dokumentalnych i ... fabularnych. I co się okazało? Że drastyczność została zaakceptowana. Dowiedziałem się że odgrywa ona pewną rolę w polityce. Zgodnie z tezą : "jeśli ktoś jest zły to stać go na zbrodnię okrutną", wystarczy więc dowód na okrucieństwo wroga by ten okazał się złym.

Wstrząsające były dla mnie zdjęcia z Wołynia. Link do googli https://www.google.pl/search?q=rze%C5%BA+wo%C5%82…

Zdjęcie przeciętej piłą kobiety to obraz który również zostanie mi w pamięci do końca mojego żywota. http://wolyn1943.eu.interii.pl/lud5.jpg

Obraz nieludzkiego okrucieństwa. Czy stanowi to zdjęcie zagrożenie, czy może jest złamaniem prawa, a może ktoś ściga autora lub dystrybutora? Czy polski MSZ (sprawa dotyczy Polaków) wszczął jakieś postępowanie, może ABW lub prokuratura zajęły się sprawą? Dość!

Wszelkie dywagacje są nie na miejscu. Dokument zbrodni ukraińskiej na polskiej ludności wymaga tego zdjęcia. Bez niego wielu nie zrozumie co się wtedy stało.

A dziś. Z równym wzruszeniem obejrzałem zdjęcia do których jeszcze kilka krajów pozwala dotrzeć. Widzę masakrę i próbuję zrozumieć. Próbuję zrozumieć czemu pewne masakry są jawne, a inne, nawet my, staramy się utajnić!

PS. Mimo że link ze zdjęciami jet mi znany, zdjęć nie publikuję. Na singapurskim serwerze znalazłem te zdjęcia. Jeśli nie chcesz, drogi czytelniku widzieć tego co nie jest bardziej okrutne od tych powyżej to nie klikaj. Jeśli chcesz uczestniczyć w dyskusji i jakoś przetrwałeś powyższe to może kliknij Zdjęcia ze smoleńska - nie otwieraj jeśli nie czujesz się zbyt silny [Moderacja - załoga Blogpress.pl]

Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

12 years 12 months temu

Zdjęcia widziałem,ale nie to jest problem,problem to Polska,a dzisiejsza Polska przypomina mi Ukrainę,z czasów zakłamananych mordów Wołynskich,a ten nędzny piłkarzyk,pałętający sie pod nogami Narodu,przypomina mi szczura:)
Czarek Czerwiński

ABW działa bezprawnie jeśli żąda usunięcia tych zdjęć. No bo niby na jakiej podstawie prawnej? Jeśli nie są to zdjęcia z prowadzonego śledztwa (a już wiadomo, że nie są), to nie mają nic do nich. A i to mogliby mieć dopiero na zlecenie prokuratury wojskowej. ABW ośmiesza się poza tym, bo raz wpuszczonej rzeczy do Internetu o takiej sile rażenia usunąć się przecież nie da. Ale tu przecież nie chodzi o popełnianie przestępstwa publikacją tych zdjęć. Taka publikacja jest nieetyczna, niemoralna, niebezpieczna wręcz dla rodzin ofiar. Same ofiary odziera z godności, która przynależy ludziom nawet po śmierci. Upokarza rodziny ofiar i naraża je na przeżycia, bo być może nawet nie widziały swoich bliskich w takim stanie. A wystawienie na widok gapiów zdjęć nagich i okaleczonych zwłok Prezydenta RP odziera z godności całe państwo. Te zdjęcia niczego nie wnoszą do badania katastrofy, a są właśnie tylko tym co napisałem. Dlatego nie powinno się ich udostępniać publicznie, a co najwyżej zachować, jeśli już się pojawiły. PS. Usunięcia zdjęć i ewentualnych roszczeń z tytułu ich publikacji mogą się natomiast domagać rodziny ofiar.
MarkD

A jaką godność ma Państwo, które dopuściło do morderstwa na swoim prezydencie a dziś tę zbrodnię stara się ukryć? Między innymi właśnie ukrywając dowody takie jak te zdjęcia. Czy ja mam prawo, jako wnuk poległego w Katyniu domagać się usunięcia wszystkich zdjęć z katyńskich dołów? A może mógłbym domagać się jakiejś gratyfikacji od wydawców podręczników? Nie. Ja na podstawie takich zdjęć chciałbym doczekać osądzenia sprawców.
Katarzyna

Nie odróżniasz dokumentowania zbrodni od prowokacji agenturalnej?! One nie zostały umieszczone w internecie, by udokumentować zbrodnię, ale by oddalić od jej wyjaśnienia. Tak trudno pojąć? Jeśli chcesz naprawdę wyjaśnienia przyczyn tej tragedii to krzycz głośno, krzyczmy wszyscy, aby wreszcie ujawniono zdjęcia satelitarne i powołano komisję międzynarodową. Czy sądzisz, że mogły one znaleźć się w internecie bez zgody MAK i agentury rosyjskiej? Czy umieszczono je po to, by na ich podstawie wyjaśnić cokolwiek?
Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

12 years 12 months temu

Prawde mówiąc,rzygac mi się chce na te rozgrywki,pokażmy tego co to powiedział w wywiadzie,że te ciała to kupa mięsa. I zapamiętajcie go sobie na całe życie,i jego kamarylę,a jak zrozumiecie coś z tego,to będziecie na peronie narodowym,w drodze do prostytucji moralnej:) Bo od tego się zaczęło,za SLD,a potem poszła kula śniegowa,i wykreowała nowych bałwanów! A więc,patrzcie polactwo,na swego rzecznika!
malyy5

malyy5

12 years 12 months temu

Generalnie cała odpowiedzialność za opublikowanie - wyciek zdjęć ponosi Prokuratura Rosyjska to nie budzi wątpliwości bynajmniej moich. Całe śledztwo jest przeprowadzane bezpośrednio przez Prokuraturę Rosyjską czyli między innymi zabezpieczenie dowodów w sprawie.Przecież śledztwo prokuratury rosyjskiej z tego co wiem nie zostało zakończone- bo gdyby było wrak i czarne skrzynki byłyby w Polsce czyż nie?. Idąc dalej jeśli to nie przestępstwo umieszczać takie zdjęcia to dlaczego nie mamy upublicznionych zdjęć satelitarnych z 10.04.2010r???. W każdym razie na początku myślałem ,że to przypadek POMYLIŁEM SIĘ ,inni twierdzili,że to ma spowodowac wojnę polsko-polską.Komu ma służyć zatem ta publikacja??? Otóż paradoksalnie- Donaldowi Tuskowi ,jak domniemam oczywiście. Obserwujemy scene polityczną obecną bez tzw wychyłek Jarosława Kaczyńskiego,który robi mądre przemyślane posunięcia -krok po kroku ,jak go wyprowadzić z równowagi i zagrać na jego uczuciach ,by osiągnąć cel i wskazać -"o proszę Kaczyński znów zrzucił maskę i retoryka itd" ano puścić zdjęcia jego brata niech się w PiS zagotuje... I że niby wtedy Kreml rozgrywa i ma spowodować niechęć Kaczyńskiego do Tuska?przecież oni i tak się nie lubią. Tutaj nie chodzi by dobić Tuska ,tutaj chodzi by uratować Tuska...bo lepiej mieć kogoś przewidywalnego...bo być może samolot znów spadnie albo będzie jakiś wypadek samochodowy lub wypadek w górach lub ktoś nie wytrzym,a ciśnienia i sie powiesi...
MarkD

W czasie wojny obie strony używają różnych argumentów. Także propagandowych opartych o prawdziwe dowody. Takim dowodem są zdjęcia. Zdjęcia fałszywe także. One są dowodem na ukrywanie prawdy, o ile dowiedzie się ich fałszywości. W pewnym sensie jesteśmy w stanie wojny w wielu wymiarach. Swoją mają władze III RP z Putinem, czy Putin ze swoimi wrogami (a ma ich wielu). My mamy wojnę z III RP (m.in.) o prawdę w sprawie Smoleńska.
Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

12 years 12 months temu

GENERALNIE,to MY odpowiadamy,dziwne,ale nadzwyczaj prawdziwe,ale żeby ratować Tuska? No dobrze już dzieci,Władymirowicz skazał spać,a wy co? Będziecie komentować? CO? Nie,my jesteśmy w demokracji,no to puscimy porno z trupkiem,a co tam,Polsza, żądna wrażeń,jutro będzie o pedofilii,wsród pedofilów..To jest temat..na pierwsza stronę..Demokracja,właśnie o to nam chodziło,ty wstretny pedale, oj chyba sie zagolopawaliśmy,szukajcie nas pod adresem Palikota,a jak nie to pocałujcie nas w dupe:)
MarkD

MarkD

12 years 11 months temu

Dodane przez fotomontage (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Nie do końca Cię rozumiem. Trudno. Nie odpowiem :)
Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

12 years 11 months temu

Trudno,nerwy puszczają wszystkim,mnie tez,ale w sumie WIEMY O CO CHODZI,:)
MarkD

MarkD

12 years 11 months temu

Mam taką nadzieję. Dotąd tak było. Pozdr. MarkD
Katarzyna

Mogę zajrzeć. Nie takie zdjęcia widziałam, tylko pytam się po co? Po co zostały wklejone i po co mamy je oglądać? Przykro mi, ale problem zdjęć nie po to został przez służby podjęty, abyśmy byli bliżej prawdy, ale aby oddalić nas od tego, co istotne; walki o międzynarodowe śledztwo i odsłonięcie tych zdjęć, które mogłyby wyjaśnić wszystko, zdjęć satelitarnych. Pytasz czy ujawnienie tych zdjęć jest przestępstwem. Nie, ale ich ujawnienie to gra agenturalna na po to, by wyjaśnić, ale by doprowadzić nasze domorosłe śledztwa do absurdu i jeszcze bardziej odizolować problem od przeciętnego Polaka.
MarkD

MarkD

12 years 11 months temu

A co ma piernik do wiatraka?

KRZYCZĘ o MIĘDZYNAROOWĄ KOMISJĘ !

Nie mam dowodu kto, dlaczego i czy jest to fałszerstwo. Jeśli jest, to dowieść należy fałszerzom. Jeśli nie jest to jest nasz, kolejny dowód.