Ten nie jest POLSKIM, Państwo dziennikarze!!!

Pokaż Edytuj Jakub Wołyński, 4 października, 2012 - 13:19 Wcześniej już pisałem o gruzińskich przygodach padalca z Czerskiej Aarona Szechtera vel Adasia Michnika. Chyba chce ten odzyskać status międzynarodowego padalca. Obfita czosnkowa i trupna woń, którą rozpowszechnia ten padlinożerca, ma wg pomysłu jego masońskich, synagogalnych i kagebowskich naczelników ogłosić nową epokę demokracji w Gruzji, czyli jej upodlenie, upokorzenie i zmienienie w filię Kremla oraz żydowskiego cmentarzu. Dlatego kupa pierdołów pejsatego łaskawcy Narodów wobec kamer i mikrofonów mnie aż nijak nie zdziwiła. Dziwnym jest coś innego. Nawet zaskakującym. Okazało się że gloryfikują ten koszerny nowotwór na ciele Polski nie tylko mendia - lecz i MEDIA! Czyli przyzwoici ZIM Gruzji. Tak, np. bardzo dobry i treściowy portal internetowy apsny.ge nazwał Szechtera vel Michnika... "obrońcą praw człowieka" - i do tego "polskim"!!! Tak samo traktują czerskiego smierdziela i inni ZIM Gruzji, którzy mają twardą reputację wolnych. Drodzy Koledzy, gruzińscy dziennikarze! Brak informacji jest przebaczalnym dla zwykłych ludzi. Lecz Waszym zawodem oraz zawodowym długiem jest poinformowanie - i głęboka wiedza w temacie. Was nie wolno podejrzewać o pracę na rubli. Dlaczegoż w takim przypadku macie dopuszczać takich żenujących nonsensów? Dlaczego w jednym określeniu macie popełnić aż podwójny błąd? Szechter - "obrońcą praw człowieka"? Ten, który co chwila bezczelnie łamie i depczy prawo Polaków na informację? Ten, który swymi dzikimi, cynicznymi kłamstwami, oszczerstwami, blużnierstwami terroryzuje cały nasz kraj? Ten, czyje medialne dywersje kosztowały życia już mnóstwu Polaków, jak np. śp. Markowi Rosiakowi, bestialsko zamordowanemu przez stałego czytelnika Szechtera i jego Gazety Morderczej Ryszarda Cybę - a ile ofiar michnikowskiej nienawiści jeszcze na przodzie? Ten, na czyjim czarnym sumieniu SETKI złamanych losów tych, kogo ten oddał w łapy SB - i kontynuje oddawać w łapy KGB? Ten, kto lał morza brudu na naszego Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, - oraz dokładnie w tym samym momencie, gdy On stał na placu obók Was, a na Wasz kraj spadały kacapskie bomby?.. Przeliczać "zasługi" tego "obrońcy praw" można całodobowo - i nawet w tym przypadku nie wystarczy lat... Czyżby Wy o tym nie wiedzieliście? Oraz nie wiecie - aż dotychczas?.. Z anteny australijskiej telewizji Szechter nazwał nas Polaków "stadem baranów". To słyszał cały świat. Jego świński tabloid jest ostoją tych, kto uważa polskość za nienormalność. Tyle zła, ile zrobił Szechter naszemu Narodowi, Państwu, społeczeństwu, polskiej kulturze - nie zrobił wówczas nawet Zakon Teutoński. Po cóż nazywacie go - POLSKIM?.. Nazywać Żyda, potomka katów Polskiego Narodu, i również kata, duchowego gwałciciela Polski i nas - POLSKIM? Bardzo przepraszam Państwa, Państwo gruzińscy dziennikarze, ale to nie jest godnym waszej misji. Która misja jest noszeniem do ludzi PRAWDY, zachęcaniem ich do PRAWDY. Czy nie w tym się kryje jedna z głównych przyczyn ostatnich okropnych wydarzeń w waszym kraju, gdy pozbawione prawdy stado wybrało zło, kłamstwo i niewolę zamiast dobra, prawdy i wolności? Czy nie ma w tym i Waszej winy, Drodzy Koledzy?.. A więc: ja, jeden z milionów Wolnych Polaków, mówię do Was: Aaron Szechter nie ma żadnego stosunku do Polski i nas. Zupełnie na odwrót. Ten jest jednym z najzaciętych oraz najwściekłych nienawiśników Polski i Polaków. Czyli naszym zaklętym WROGIEM. I bardzo proszę Was, Drodzy, tak nadal i pisać: to i owo, tak i owak powiedział Aaron Szechter, zaklęty wróg i zdrajca Polaków i Polski. Niech uratuje Pan Bóg Was i Wasz wspaniały kraj i Naród - wbrew Mu, Narodowi... Niech chodzi i o część Narodu. Niechaj i o najgorszą. Amen.