Gruzja w niebezpieczeństwie. Nie ma żadnych wątpływów: moskalski imperializm w ciągu najbliższych dni szykuje na powrót Gruzji pod swoją "strefę wpływów", czyli butę.
Gruziński portał apsny.ge podał słowa byłego naczelnika wywiadu MSW sowieckiej Gruzji płk. Rewaza Maczawariani:
"W Gruzji też, kiedy zaczęły się rozmowy o swobodę i niepodległości, jednocześnie od razu zaczęł się szantaż: mamy dwie bomby na waszej teritorii, to są Abchazja i Osetia Południowa, wysadzimy was w powietrze, jeśli nie będziecie się zachowali z rozumem. Rosyjscy generałowie wprost mówili do mnie: Rewazie, oddamyśmy Kamczatkę Chińczykom, oddamy Sachalin Japończykom, możemy ustąpić wszystko, oprócz Abchazji, i w przypadku gdyż ZRSR się rozpadnie, Abchazja będzie naszą".
Jeszcze słowa płk. Maczawariani: "Jeśli uważacie że Rosją rządzą Putin czy ta "Jedyna Rosja" - głęboko się mylicie. Tą imperią rządzili i dotychczas rządzą generałowie, oni podejmuja kluczowe decyzje, opracowują plany stosownie tego czy innego kraju. Jeśli Putin zrobi coś wbrew ich planom, go bez problemów wyrzucą z Kremla" - koniec cytatu.
Dzisiaj spostrzegamy otwartą próbę ze strony tej wojenno-czekistowskiej junty zmienić ustrój w Gruzji. Czyli szykują na zamach stanu i (lub) wojnę. Na granicy z Gruzją trwają ołbrzyme "ćwiczenia" wojsk agresora. Dane jednoznacznie świadczą: to przygotowienie do kolejnego wkroczenia do Gruzji. Putinowska trąba Głos Rosji ogłasza na cały świat:
"W manewrach uczestniczy do 8 tys. osób, ponad 200 pojazdów bojowych, 100 dział artyleryjskich oraz 10 okrętów bojowych. Ćwiczenia odbędą się w dwóch etapach wraz z praktycznymi działaniami wojsk na kilku poligonach oraz akwenach Morza Czarnego i Kaspijskiego. Planowane jest przeprowadzenie ćwiczeń strzeleckich z rakietowych systemów operacyjno-taktycznych Iskander, a także startów rakiet skrzydlatych powietrznego i morskiego bazowania. Manewry potrwają do 22 września".
Nawet ta informacja, również sam fakt jej umyślnego rozpowszechnienia, świadczą: oni szykują na wojnę!
A zaraz trwa etap informacyjnego zabezpieczenia tej wojny, która wg. rosyjskiego wojennego analityka Pawła Felgengauera ma się zacząć nie póżniej od pażdziernika b.r.
Również 1 pażdziernika w Gruzji mają się odbyć wybory parlamentarne. I tu maczał łapę moskal. Strasznych nagrań z więzienia N8 w Gldani w ciągu dużych miesięcy ukrywano przez "opozycję" - oby wrzucić je akurat przed wyborami. Dziś wiadomym że tę samą "opozycję" na czele z oligarchą Iwaniszwilim sponsorowano z Moskwy. I filmika kręcili za rubli.
Czyli: zamach stanu w czasie wyborów parlamentarnych. Jak piszą na portalach rosyjskich faszystów, "wyrzucić Saakaszwilego bez pomocy czołgów".
Nadszedł losowy czas dla Gruzji. Dla tego kraju, tego Narodu, który PIERWSZYM przemianował placy i ulicy miast w hołdzie Panu Prezydentówi Lechowi Kaczyńskiemu i Pierwszej Damie RP. Jak Pan Prezydent stał w obronie Gruzji w czasie pierwszej agresji kacapskich hien - wie cały świat.
A zaraz nasz z Gruzinami wspólny moskalski wróg gotowi się do drugiej.
Obrona Gruzji jest częścią Testamentu Pana Prezydenta. Mimo tego że w Belwederze i na premierskim fotelu zasiadły bydlęta, wybrane przez bydło, mimo morza wewnętrznych problemów, mimo gnusnej międzynarodowej konjunktury - mamy wypełniać ten Testament.
Proponuję podjąć hasła w obronie Gruzji na Marszu 29 września.
Oraz mieć dokładny plan PROSTYCH działań w tym kierunku.
I znów zapytanie do Państwa PiS: czy macie Państwo taki plan? W jaki sposób zamierzacie wypełniać Testament Lecha Kaczyńskiego?
Oprócz słów, na pewno.
Ostrych czy mniej ostrych.
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 624 widoki
Prawo i Sprawedliwość może
Janko Walski
Gruzinie będą musieli w razie czego z bronią w ręku
moherowy beret