Czy musimy czekać na Homeiniego?

Przez Janusz40 , 25/07/2012 [08:20]
Premier Tusk nie znał raportów NIK, wiec nie mógł zareagować. Oczywiście - miał obowiazek je znać, nawet gdyby otrzymywał nie 1600 raportów roczne, a 10 tysiecy - od tego ma kancelarię; jest jeszcze jakaś hierarchia ważności dokumentów. Tego typu tłumaczenie dowodzi braku podstawowych kompetencji w zakresie kierowania zespołami ludzkimi i jest kpina z inteligencji Polaków. Nie pierwszy to już raz Tusk poisuje sie taką "rozkoszną" ignorancją. Jesienią 2010 r. zapowiedział walkę z biurokracją i obcięcie o 10 % ilości pracowników administracji państwowej. Kto tylko miał jakiekolwiek możliwości zatrudniał na potęgę, by mieć z czego ścinać. Egzekucji tej naiwnie wygłoszonej zapowiedzi nie było - w efekcie zamiast spadku - administracja zwiekszyła swoje szeregi o owe 10 %. Na wiosnę premer oświadczył, że przegrał z biurokracją. Ten, kto przegrywa z podwładnymi nie jest godzien zajmować ŻADNEGO kierowniczego stanowiska - nawet najniższego. W rzeczywistości Tuskowi wcale nie zależało na ograniczeniu administracji - wprost przeciwnie - na jesieni 2011 były wybory, a urzędnik (razem z rodziną), to najwierniejszy wyborca - nowa władza wszak może go zwolnic z pracy. Tusk nie zna raportów NIK, ale w znanej debacie z premierem Kaczyńskim wypytywał go o cenę pietruszki. Ciekawe, czy Tusk wie, co powstaje po spaleniu np CH4 i C6H6. Oczywiście - nie ma zielonego pojecia - gdyby wiedział (a wie to każdy uczeń dobrej średniej szkoły), to zapewne nie podpisałby katastrofalnego dla Polski pakietu klimatycznmego, który obarcza kosztami tylko CO2 powstający ze spalania węgla. Zapewne Tusk nie wiedział, że w Europie emisja CO2 w wyniku spalania wegla jest kilka razy mniejsza od emisji w wyniku spalania innych paliw. To mniej wiecej wygląda tak: Zakupiono Pendolino, ale nie było odpowiednich torów (o czym cesarz nie wiedział) - czekają ileś tam lat; teraz okazuje się, że tory będą, ale brak odpowiedniej trakcji elektrycznej (oczym cesarz nie wiedział); przekroczenie terminu realizacji inwestycji wspieranej finansowo przez UE, grozi cofnięciem tych dotacji (oczym cesarz nie wiedział); buduje się tory z wszystkimi skrzyżowaniami bezkolizyjnym (na trasie W-wa - Gdynia) dla prędkości pociagów rzędu 160km/godz. TGV- mają prędkość 320 km/godz. i wiele skrzyżowań na poziomie torów (o czym cesarz nie wiedział); dach na stadionie ma sens, kiedy można go otwierać i zamykać w zależności od potrzeb, potrzebna jest też wentylacja dla 60 tys. oddychajacych ludzi (o czym cesarz nie wiedział); prawie 2 tysiace lat temu marynarze sprawnie rozciagali dach nad Collosseum (o czym cesarz nie wiedział); Utrzymanie fanaberyjnych stadonów kosztuje i są to pieniadze wyrzucone w błoto (oczym cesarz nie wiedział); piłka nożna wcale nie jest najpopularniejszym uprawianym sportem - wyprzedzaja ją narty, bieganie, jazda na rowerze, pływanie, nie jest też sportem najzdrowszym, nie jest sportem dla kobiet, nie jest sportem dla ludzi starszych (o tym wszystkim cesarz nie wiedział). Piłka nożna dysponuje tylko największą armią kibiców. Kiedy Maciuś został królem Maciusiem pierwszym - zarządził, by wszystkie fabryki zaczęły produkować wyłacznie czekoladę.
Domyślny avatar

Morph

13 years 2 months temu

Każda "fabryka" (bo to może być stacja tv, radio czy stadion) ma wytarzać głównie przekaz propagandowy. Czekoladą to można się jeszcze najeść a pi-arem tylko udławić.
moherowy beret

bardzo często,gdy piszę jakiś komentarz niepoprawny politycznie,to nie zdążę wysłać,gdy nagle znika.Bardzo uważam i nie dotykam klawiatury.To samo mam na YT.Tam to pojawia się nawet wskazówka,że popełniłam błąd(czuwają nad moją poprawnością ideologiczną).Napisałam przed chwilą komentarz dla Pana Janusza40,ale wyparował i drugi raz nie będę ryzykować.Jeżeli piszę o nieważnych rzeczach ,to nie znika.Np.teraz?
Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

13 years 2 months temu

Od kiedy,istnieja polskie oddzialy You Tube,czy Image shack,to służalstwo zamieniło sie w obowiązek. U mnie z kolei selekcjonuja zdjecia,i kasuja,ale ja przestalem na to zwracac uwage,bo szkoda nerwow. Dziwne tylko ze w prasie bywaja bardziej obskurne(Macierewicz jako Talib)bardziej widoczne,a nakladu gazety ,nie konfiskują. Dymał ich pies ,tych psich cenzorow!