Niepokonani, pokrzywdzeni, wrabiani

Przez MarkD , 31/05/2012 [18:38]

37a852d780da8c5fe5d7fc8d6576c5ad.jpeg



Relacja nieobiektywna, po pierwsze: dlatego że moja, czyli spaczona wizją PRL BIS i po drugie: z powodu, że dotyczy 3/4 czasu trwania kongresu. Może coś się zdarzyło pod koniec, w dwóch ostatnich godzinach.

Wybrałem się do Kongresowej w pałacu im. Józefa Stalina, bo przeczytałem, że jest to kongres ruchu społecznego konsolidującego ofiary urzędniczo-sądowych błędów, manifestujących jednocześnie potrzebę przywrócenia uniwersalnych zasad sprawiedliwości. Przyznaję, że z pewną obawą, gdyż ruch ten powstał z inicjatywy uczestników polsatowskiego programu „Państwo w Państwie”.

No, ale przecież co innego Polsat, a co innego pokrzywdzeni przez państwo, pomyślałem.

W pewnym sensie miałem rację. Uczestnicy, a raczej mówcy i aktywni widzowie, nie deklarują poglądów politycznych i są gotowi wygwizdać wszystkie dotychczasowe rządy. Podkreślali to w indywidualnych wystąpieniach. Ale każdy z nich składał jednak na koniec swojej wypowiedzi ukłon w stronę Polsatu i Zygmunta Solorza-Żaka. Podkreślę tylko, że ci występujący to grupa inicjatywna tego ruchu.

O tym, jak są krzywdzeni przez prawo ludzie i w czyim imieniu chcą działać w tym ruchu nie będę więcej pisać. Gdyby nie to, że nie wyciągali żadnych wniosków ze swoich relacji to w ogóle nie pisałbym tej notki, a może nawet bym ich poparł i podpisał ich deklarację członkowską. Pewnie kiedyś podpiszę, gdy dostanę takiego jak oni kopa za swoją działalność, ale nie z tym kongresem. Było oczywiście o arogancji prokuratorów, nieuczciwości sędziów, bezdusznej administracji, czyli o tym o czym wiemy.

Ale przecież bez trafnej diagnozy niczego się nie zmieni. Krzyk o urzędniczej samowoli i relatywizmie prawnym nie określa rzeczywistości ani nie podaje lekarstwa. Po co więc krzyczeć? A jeśli szef tego ruchu "Niepokonani", zaraz po ostrej krytyce mówi, że w większości prokuratorzy i sędziowie są prawymi, praworządnymi ludźmi i nie chce im urągać, to właściwie mógłbym zakończyć relację i zostawić to Polsatowi.
Marcin Kołodziejczyk nie przekonał mnie do swoich myśli. Były - że tak powiem - obłe i oślizgłe. No, bo oczywiście można krytykować "tą władzę", ale jeśli się wie co dziś jest władzą, kto ją sprawuje.

Gdzie o źródłach patologii?
Kolejni prelegenci, pani redaktor Polsatu, a także nikt z występujących w najgorszym panelu dyskusyjnym jaki zdarzyło mi się oglądać, nikt nie dotarł do sedna.

Czy mogli prelegenci i paneliści do niego dotrzeć? Myślę, że nie mogli. Głównym organizatorem, współtwórcą, może i sponsorem był bowiem szef Polsatu, a w tym wypadku nie można było powiedzieć wprost:

III RP jest post-PRL-owskim tworem, niewyczyszczonym z agentury, z niezlustrowanymi prokuratorami i sędziami z czasów komuny, z tymi samymi urzędnikami skarbowymi, którzy pracowali i zbierali daninę na PZPRlowskie państwo. Jednocześnie wielki biznes, to biznes tej uwikłanej w PRL "elity", współżyjącej z aparatem sprawiedliwości.

Zamiast tego usłyszałem:

"Na koniec, występując w imieniu wszystkich inicjatorów ruchu Pokrzywdzeni i Niepokonani chciałbym wyrazić najgłębsze podziękowania telewizji Polsat a zwłaszcza jej założycielowi, panu Zygmuntowi Solorzowi za twórczą inicjatywę dzięki której powstał program "Państwo w państwie"

Prywatnie sądzę (to tylko przypuszczenie), że szef ruchu na zlecenie TV Polsat chce tych prześladowanych przez mafię sądowo-prokuratorsko-urzędniczą spacyfikować.
No bo jaki inny interes mógłby mieć w tym Solorz?

PS. Nagrałem wystąpienia na kongresie, ale ich w radiu nie nadam. Z powodów wyżej uzasadnionych, a także ponieważ uczestniczył w nim aktywnie palikot i jego poseł. Jeśli jednak ktoś będzie chciał posłuchać, to nagrania znajdzie pod tym linkiem

Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

13 years 4 months temu

tam gdzie wystepuje Palikot,tam posrednio wystepuje Tusk,jego kamaryla,Urban,mordercy Popieluszki! Ślepota polityczna,to straszna choroba,bron Boże Polskę od niej!
MarkD

MarkD

13 years 4 months temu

Nie wystąpił. Wysłał swego człeka do panelu. Z resztą się zgadzam
tumry

tumry

13 years 4 months temu

Tam gdzie pojawia się obywatel Solorz-Żak, tam ani nie ma soli ziemi czarnej, ani studentów z moralnym pionem - słowem nie ma uczciwej i sprawiedliwej Polski.