Jeden dzień z życia prof. Kuźniara.

Przez Janko Walski , 27/04/2012 [18:07]

Zaczyna się od porannych wytycznych z Centrum Szczęścia i Pomyślności. Tym razem SMS brzmi:

"wszelkie zarzuty wobec naszych odwracać"

i drugi SMS kierowany już tylko do profesorów spośród osób stale współpracujących z antypisowskim obozem postępu:

"przykład jak to się robi dał nam nasz ukochany jubilat i najwyższy autoryet oralny Mazowiecki Tadeusz z okazji 85 lat oszczęśliwiania nas swoją obecnością na tym niewdzięcznym padole"

Ja padole, wymksnęło się profesorowi na myśl o wielkich niebieskich oczach pani Krysi, która ten SMS wklepywała  wilgotniejąc pod wpływem zacinających się drgań powietrza wydobywające się z wnętrza SAMEGO NAJWIĘKSZEGO. Zjadła "m" pomyślał i zlały mu się słowa "robi", "oralne" i  "padole" w jedno dawno nieodczuwalne drgnięcie. Nie to co świecący przykładem zaangażowania w latach 50-tych i dzisiaj personel, z rekomendacji teścia prezydenta. Włączyć laptopa? - zaowocowały ostatnie kursy, które personel przeszedł. Dziękuję Rokosowska, może i mnie tym razem uda się - odrzekł.

Do tematu postanowił podejść metodycznie. Pani Kaziu, zwrócił się do starszej siostry Rokosowskiej, jakie słowa najczęściej przewijają się na blogach zaplutych karłów reakcji, odwaliło mu aż mucha ledwo przebudzona  z sufitu spadła. Już się robi panie Romanie. Po paru telefonach do emerytowanych pracowników resortu lista wyglądała imponująco. Wśród najczęściej używanych rzuciły się w oczy:

ubeckie  prowokacje
pożyteczni idioci
niczego nie rozumieją
odgrywają role, jakie Rosja oczekuje
relacje wasalskie
kolaboranci
niewiadomo dlaczego  boją się Rosji


Zapisał na kartce i po chwili tekst miał gotowy:

"Ich nie trzeba prowokować. To są pożyteczni idioci Moskwy od dawna przecież, tylko oni tego nie rozumieją. Oni są takimi idiotami pożytecznymi a rebours, poprzez to właśnie, że bardzo odgrywają taką role, jaką Rosja oczekuje. Bo Rosja nie oczekuje w Polsce na kogoś, kto będzie wobec Rosji takim kimś w rodzaju wasala czy czegoś takiego. Rosja oczekuje, że Polska będzie się jej bać - to jest dzisiaj jej oczekiwanie. Rosjanie mają świadomość, że oni w Polsce nie znajdą kolaborantów. Natomiast chcą - bo to jest dla Rosji marzenie, że świat się ich boi, sąsiedzi się ich boją. I Kaczyńscy, ten obóz się Rosji boi, wręcz histeryzuje na dźwięk, na widok Rosji. I w tym sensie odgrywa taką pożyteczną z rosyjskiego punktu widzenia rolę pożytecznego idioty.”

Pozostawało tylko przelecieć się po studiach zaprzyjaźnionych mediów, czyli prawie wszystkich.

I poszedł...

Jeśli ktoś widział lub słyszał cokolwiek o zaginionym proszę się skontaktować z najbliższym posterunkiem MO, ORMO lub Biurem Bezpieczeństwa Narodowego.

Rysopis:

Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

13 years 5 months temu

Narodowego Centrum Wybuchu Entuzjazmu,protestuję:) Wiadomo,jak brzmi nazwisko Kuźniar,a jest ich dwóch,a bedą niedługo miliony,a oni wiedzą co mówią:))