Plagiat

Przez tumry , 16/03/2012 [08:04]
Pewien znany nieżyjący już profesor logiki, posługiwał się na swoich zajęciach książką wziętego niegdyś pedagoga, dla wykazania mętności jego wywodów. Rzecz się odbywała tak, że któryś ze studentów otwierał na chybił trafił dzieło, po czym czytał jakiekolwiek zawarte na danej stronie rozwinięte zdanie. Prawie zawsze okazywało się, że jest ono wieloznaczne. Tu padały ze strony profesora nazwy błędów popełnionych przez autora tekstu. Słuchając wystąpień Donalda Franciszka Pinokio Tuska jest podobnie. Tylko pozornie wydaje się, że to co mówi jest jasne. Po krótkim zastanowieniu się jednak klarowność wywodu zanika i tak na prawdę nie wiadomo, co mówiący miał na myśli. Pozostaje tylko wrażenie, że coś knuje. Czasem natomiast jest zupełnie inaczej, wszystko od początku jest całkowicie logiczne. spójne i zrozumiałe. Tylko, że wówczas odnosi się wrażenie, iż gdzieś się to już słyszało. Tak właśnie było gdy Pinokio był uprzejmy stwierdzić - "Platforma Obywatelska nie ma z kim przegrać wyborów". Wystarczy bowiem sięgnąć do myśli Wielkiego Marszałka aby stwierdzić, że istnieje zapis następującej treści - "Ja, zarówno jak wszyscy Ci, którzy sciśle współpracują ze mną, przegrać nie jesteśmy w stanie i sprawa postawiona na wybory nie może polegać na jakiejś możliwości przegranej z mojej strony". Tak więc szef (P)aczki (O)bwiesiów rzecz splagiatował*, przedstawiając ją w formie skróconej i uwspółcześnionym językiem, dzięki czemu udało mu się osiągnąć nie bardzo dla siebie typową klarowność wywodu. Trzeba jednak przyznać, że Tusk nie był pierwszym, który postarał się w sposób skryty skorzystać z dorobku Wielkiego Marszałka. Pierwszym po 1989 roku bowiem był znakomity skądinąd Lech Bolko Wałęsa, kiedy zaproponował powołanie w roku 1993 BBWR (Bezpartyjny Blok Wspierania Reform). W wydaniu oryginalnym był to Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem. Pojawił się on 1928 roku. Osiągnięte wyniki w pierwszych wyborach po ich utworzebiu: BBWR wałęsowskie - 5,4% głosów zdobytych i 7 miejsce zajęte wśród partii, które wzięły udział w wyborach, 16 mandatów w 460 osobowym Sejmie i 2 mandaty w 100 osobowym Senacie; BBWR piłsudczykowskie - 27,6% głosów i wygranie wyborów, 130 mandatów w 444 osobowym Sejmie** i 46 mandatów w 111 osobowym Senacie. Tak się wychodzi na papugowaniu. Bolko już tego doświadczył, a Pinokio zmierza właśnie w tym samym kierunku. ---------- * Wygląda to na pomysł plagiatu samego Donalda Franciszka, a nie Igora Ostachowicza. Premier pracę magisterską pisał o Józefie Piłsudskim. ** Co ciekawe komuniści po 1945 roku zafundowali nam 460 osobowy Sejm mimo, że terytorium kraju w stosunku do II Rzplitej zmniejszyło się o ok. 20%. Polska przedwojenna miała poza tym wielkie mniejszości narodowe, którym na forum parlamentu musiano zapewnić odpowiednią reprezentację. Stało się to pseudoargumentem w kwestionowaniu wyboru pierwszego po odzyskaniu niepodległości prezydenta. Twierdzono mianowicie, że został on wybrany głosami mniejszości narodowych (ówczesne wybory prezydenta miały charakter pośredni tj. głowę państwa wybierano w parlamencie).
tumry

tumry

13 years 7 months temu

Dzięki za znakomite zilustrowanie istoty rzeczy.
Domyślny avatar

fotomontage (niezweryfikowany)

13 years 7 months temu

Nie liczta na cuda,nie każdy się uda:)
tumry

tumry

13 years 7 months temu

Wydaje mi się, że to nienajgorszy przykład na spontaniczne, a więc nieuzgodnione działanie w zbożnym i wspólnym celu.