Zew

Przez tumry , 13/03/2012 [08:40]
Prawie całkowicie bez przyczyn obiektywnych, lecz z powodów wybitnie zawinionych przez rząd - wsparty dodatkowo przez destrukcyjne działanie człeka sprawującego urząd prezydenta - Polska słabnie. Trzeba będzie jakoś przedstawić Narodowi a pewniej ukryć, co jest w zwyczaju (P)aczki (O)bwiesiów, powody polityki pokaźnego zaciśnięcia pasa, redukcji swobód demokratycznych i wycofania się z niektórych propolskich działań w polityce międzynarodowej. Donaldzie Franciszku I, zaniepokojona opinia publiczna oczekuje zatem aby już nie papugować innych, przetwarzając jak to jest generalnie w twoim zwyczaju, cudzych pomysłów, a także realnej rzeczywistości, w celu dobrania się do konfitur. Ni mniej ni więcej tylko trzeba po prostu przestać myśleć, szczególnie o idiotycznych trybunałach stanu, a następnie podać się do dymisji. To po pierwsze. Po drugie w okresie przejściowym należy Narodowi zaproponować jakąś wizję rozwoju, najlepiej powołując się na wielki nasz autorytet. Skoro już nie raz splagiatowano Wielkiego Marszałka, nie informując o tym słuchaczy, to i teraz rzetelne przywołanie myśli tego wielkiego człowieka, tylko Polsce pomoże się odrodzić. Można na przykład zrobić to w formie następującej: "Idą czasy, których znamieniem będzie wyścig pracy (wysiłek), jak przedtem był wyścig żelaza (technologia), jak przedtem był wyścig krwi (zaangażowanie)"*. Trzeba to zrobić szybko, by zachęcić ludzi do konstruktywnego działania właśnie i by prawie "gotująca się polska krew" nie przeszła w stan wrzenia. Dodatkowo można dojść do przekonania, że (P)aczka (O)bwiesiów z przyległościami zafundowała Rzplitej sytuację tego rodzaju, że rzeczywiście aby się ratować, będą nam niezbędne wszystkie trzy rodzaje ścigania się z rzeczywistością podane przez Marszałka. ---------- * W nawiasach wpisano uwspółcześnienia zaproponowane przez autora.
Domyślny avatar

Roz

13 years 7 months temu

Miałem dzisiaj dziwny sen przyśnił mi się kraik mały, w którym wszystko nawet sen na cykliczne był przydziały...,a ja w więzieniu jestem na oddziale, gdzie POstbolszewicy odbywają karę wiezienia za zdradę, złodziejstwa i mordy i jestem ich oddziałowym klawiszem.Czas spaceru, a wiec zostali wyprowadzeni na spacerniak, a ja w ramach resocjalizacji kazałem rezydentowi Red-bul szmaciakowi wozić na taczkach ryżego kundla z Wrzeszcza.Red-bul szmaciak zaczął się ciskać, ze łamię Konwencję Genewską, ale jak mu POkazałem pałkę wziął taczkę w swoje ręce i sapiąc, dysząc,bekając i pierdząc (na obiad były więzienne łazanki, czyli kapusta z makaronem)pchał taczki z ryżym kundlem, a następnie była zmiana- ryży kundel ochoczo dorwał się do taczek, napiął kark i plecy niczym hart, żyły wystąpiły mu na czole,a żyłka pierdząca o mało nie pękła, ale ruszył aż zadudniło w rachitycznych płucach.Z wielkim trudem i mozołem dojechał do zakrętu i wywalił się razem z Red-bul szmaciakiem wywołując śmiech i kpiny.Schetynesku w ramach resocjalizacji nosił "na barana" Gowina i był bardzo smutny, a dziurawy stefek w kaftanie bezpieczeństwa przykuty do kratydarł się niemiłosiernie i ślinił w bezsilnej wściekłości.Sen się skończył w momencie obudzenia, a gdy zasnąłem POnownie już nie POwrocił, ale mam nadzieję, ze będzie proroczym! Taczka wzięła się w moim śnie z tego POwodu, że przed snem oglądałem na Niepoprawni.pl plakaty na "Dzień gniewu" - na jednym z nich była taczka ni napis- Tuskobus 2012. Pozdrawiam serdecznie.
tumry

tumry

13 years 7 months temu

Znakomity wpis szkoda, że to nie jawa. Ostatnio ujawniają się jeszcze inni specjaliści od mozolnego niszczenia Polski. Choćby Rafał Szymon 'G', który baknął cóś o trybunale stanu. Z Beatą Dorotą 'S' nie zdąrzył dokręcić lodów, to teraz usiłuje się wyróżnić oferując ludziom nic niewarte igrzyska. Pozdrawiam Serdecznie