Pogrom kielecki?

Przez Smok Gorynycz , 25/01/2012 [18:27]
Wolność słowa wciąż droga Polakom? Protesty przeciwko manipulacjom rządowym w sprawie ACTA chyba zaskoczyły rządzących, którym wszyscy dawali 3 lata spokoju - bo opozycja za słaba, a społeczeństwo zajęte pogonią za dobrami materialnymi i gapieniem się w telewizory. Czyżby zostały przekroczone granice? http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=…
Domyślny avatar

Roz

13 years 8 months temu

że po 1990 roku zacząłem postrzegać Policję jako coś potrzebnego i pozytywnego , po latach bandytów z MO , ZOMO i SB zacząłem traktować ich z szacunkiem z doza sympatii .Ale było to do czasu, kiedy do władzy doszła zdRadziecka tłuszcza POstkomunistow i ich PSLowskich przydupasów z POlityką miłości bezwzględnej.Teraz mało, ze nie mam szacunku do Policji to już jej nie uważam za Policję, a za MO i ZOMO - to jest ciągłość - PRL II , a na dodatek uważam ich za wrogów społeczeństwa wysługujących się nadgorliwie POstkomunistycznym przestępcom.Coraz częściej sPOtykam "funkcjonariuszy" z dawnej ePOki(nawet w drogówce), którzy nie POtrafią wyPOwiadać się w języku polskim i dojdzie do tego, że jak za dawnych czasów będą chodzić we dwóch : jeden będzie POtrafił pisać, a drugi czytać.Straży Miejskiej nigdy nie trawiłem, uważając ich za durnych darmozjadów.KONdonek i jego spółka z ograniczoną odPOwiedzialnością jest winna temu, że MO i ZOMO obecne jest tak POstrzegane !!!
Domyślny avatar

wicenigga (niezweryfikowany)

13 years 8 months temu

sterowane dzisiejsze anty-systemowe protesty, jedna rzecz jest warta podkreślenia: to nie „pisowskie” i „rydzykowe” potulne i modlące się „babcie”, to nie zdyscyplinowane szeregi narodowców i „kiboli”, ale samo serce do niedawna pro-tuskowskiego elektoratu wyległo na ulice, więc można spodziewać się wszystkiego. Kto steruje tym procesem nie wiem (klnę się na słowo byłego harcerza), ale analogie moskiewskie są aż nadto widoczne, przy zastrzeżeniu, że jest szansa, że to kolejny wymysł „wsiocki”, mający za cel „zaaranżowanie” i zagospodarowanie kolejnego politycznego przesilenia. (...) Inaczej niż w przypadku „Smoleńskiej sekty”, odmiennie niż w przypadku zdyscyplinowanych „kiboli i faszystów” mamy dzisiaj do czynienie z akcją prawdziwych „fighterów”. Opłacanych bądź nie, ale gotowych do starcia z Tuskiem i Komorowskim, nie bojących się pinokiów z ABW i dziadków leśnych z agencji ochrony. Wajcha jest przestawiona, i każdy kto ma choć minimalne zapasy oleum w śródmózgowiu to widzi. A jaki z tego wniosek? Ano wniosek taki, że drugiego okrągłego stołu nie będzie' - ROLEX (http://niezalezna.pl/22374-ma…) Hmmm...