Leszek Miller powiedział niedawno: "jeżeli koło partii kręcą się osoby, kobiety nieatrakcyjne, to jest coś anachronicznego, coś co odstręcza wyborców". Wypowiedź ta została puszczona w programie Tomasza Lisa a później była komentowana przez wiele kobiet w tym Jolantę "Bezę" Kwaśniewską. Ale to co ona mówi akurat nie bardzo mnie interesuje. Duzo ciekawsza była reakcja innej kobiety (tak ją umownie nazwijmy), osoby przecudnej wręcz urody i jedwabnym głosie skowronka. Mowa o... Joannie "Skrzek" Senyszyn. Miller niby nie powiedział nic kontrowersyjnego, ot prawdę powszechnie znaną. A nasza specjalistka od kobiecego piekna Joanna S. na swym blogu napisała co następuje: "Wszystkie Polki przepraszam za bezmyślną, obrzydliwie seksistowską wypowiedź Leszka Millera, najpiękniejszego członka SLD. Równocześnie zapewniam, że moi pozostali partyjni koledzy dobrze wiedzą, że nie ma nieatrakcyjnych kobiet, są co najwyżej ślepi mężczyźni." Cóż co do urody Leszka Millera zgadzam się z Joaśka ale ten drugi człon... No cóż Pani Joanno bardzo proszę nie wypowiadac się na tematy o których pojęcie ma pani czysto teoretyczne !! (czyt. piekno). Patrząc na panią to istotnie wolałbym byc ślepy !
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 941 widoków
fałszywe maski
przed wyborami ożywiły się te parszywe "piękności". Nie da się słuchać, rozmów, debat i obiecanek. Wracają stare portrety które, w co mocno wierzę, spowodują wreszcie zniknięcie na zawsze tych mord zakazanych. Media promują paligłupa, a głupa pali niemal każdy z tych lewych kandydatów.
@kelnerze
Pomóż w kampanii