Jestem dziwnie spokojny o wynik wyborów. Jakoś tak zwyczajnie , po ludzku, nie martwi mnie ani jazgot peowców, ani nadmiarowość salonowych trolli, czy też głosy nienawiści w zaprzyjaźnionych telewizjach (ciekawe czy ktoś je dziś jeszcze nazywa inaczej niż „zaprzyjaźnione – i wszystko jasne…” ? )
Cała kampania wyborcza jest coraz dziwniejsza. Coś widocznie pękło, ktoś jednak przestawił wajchę i widać coraz wyraźniej, że niezależnie od wyniku kto wygra, ten powyborczy światek w Polsce będzie zupełnie inny. To czego nie dokonał okres po 10 kwietnia, czego nie zmienił kryzys i podwyżki, zaczęło się właśnie „stawać” tak zwyczajnie – po cichu, bez rozgłosu, bez konkretnej przyczyny.
Ktoś wie gdzie podziały się autorytety, jeszcze niedawno nawołujące do jedynej słusznej decyzji poparcia PO ? No gdzie jest Wajda, Bartoszewski, Wałęsa i inni apologeci Tuska i ferajny ?!
A może ktoś wie gdzie podziały się gęby znane z tego że są rozpoznawalne – Hołdys, Kora, Meler, Grabowski i cała reszta picusiów, co to wiedzą o świecie jedynie tyle , ile im podpowiedzą dziennikarze robiący z nimi wywiady ?!
A gdzież to zniknęły tuzy ekonomii i finansów, powtarzające jeszcze niedawno jakie to szczęście , że mamy PO a nie PiS bo byśmy zbankrutowali w mgnieniu oka ?!
Jeszcze pytanie gdzież to pochowały się dziennikarskie pióra i języki, opluwające wraz z zaproszonymi „gośćmi” rodem z wydziałów nauk politycznych każde słowo, ruch, gest czy grymas Kaczyńskiego, Ziobry, czy kogokolwiek innego popierającego PiS ?!
Kto schował w ciemnym kącie sławy polskiej kultury, aktorów, malarzy, plat..tfu, performersów, Owsiaka z cała orkiestrą, darcio-mordych piosenkarzy i wszystkie inne gwiazdy, gwiazdeczki, meteory i komety z poprzednich wyborów ?!
Przecież nie umarli, nic im się złego nie stało. Wiecie gdzie są ? Możliwości są dwie – albo srają w gacie ze strachu, kto im po wyborach da kasę, albo topią smutki w oparach alkoholu czy innych dopalaczy, ponuro widząc kolejne miesiące.
A dlaczego ? Bo chyba tylko im się wydawało przez te półtora roku, że wszyscy zapomnieli i wybaczyli przemysł pogardy. Że już poszło w niepamięć co robili, wygadywali i co firmowali swoimi mordami przed i po katastrofie. Że nikt nie pamięta warszawskich ulotek z cytatami i zdjęciami kłamców, machlojarzy rzeczywistości , jątrzycieli, oszustów i pożytecznych idiotów. Że zniknęły w mroku przeszłości ich propagandowe manipulacje, przykrywanie złodziejstwa i przekrętów dobrem „byle nie PiS”.
A dziś dotarło do nich, że może i znowu PO wygra wybory, ale światek dookoła się zmienił. I że wcześniej czy później , nawet w ciszy i bez fanfar, ale ich szefowie się ich pozbędą, odstawią na śmietnik nieistnienia jak zużyte kurwy, których już nikt nie nawet oglądać, o bliższym obcowaniu nawet nie wspominając.
A ja z każdym dniem mam coraz silniejsze wrażenie , że tej jesieni zaczyna się kolejna polska wiosna..
- Zaloguj się aby dodawać komentarze
- 1072 widoki
@Szuan
odpowiedz na to pytanie kim
@andersson68
@Margotte
@