"Poznać Wilno, to znaczy - pokochać je na zawsze"
prof. Juliusz Kłos
Za każdym razem, kiedy odwiedzam to miasto, odkrywam je na nowo. Czuję się tak, jakbym była u siebie, na polskiej ziemi.
Aż się wierzyć nie chce, że to miasto, tak polskie w swoim charakterze, do Polski już nie należy i "to se ne vrati" - jak napisał o tym do mnie Pan Stasio Michalkiewicz.
Co składa się na fenomen tego miasta? Skąd ta jego niezwykła, niemalże metafizyczna moc przyciągania do siebie w ciągu tylu wieków ludzkich serc?
Może odpowiedź znajdziecie podczas krótkiego spaceru po Wilnie, który Wam proponuję.
O tym mieście można opowiadać bez końca - to, co wam pokaże będzie tylko namiastką tego, co tu można zobaczyć.
Odwiedzając Wilno, pierwsze kroki kierujemy oczywiście ku Ostrej Bramie, gdzie Matka Boża Miłosierdzia wita i żegna odwiedzających:

Stare Wilno urzeka swoją urodą.

Ratusz wileński

Katedra wileńska

Samych kościołów jest w Wilnie aż 45 - oto jeden z najbardziej znanych - Kościół św. Piotra i Pawła na Antokolu.

Jego wnętrze urzeka przepięknymi stiukami i rzeźbami:

Dom, w którym był więziony Adam Mickiewicz

Uploaded with
ImageShack.us
i cela Konrada:

Uploaded with
ImageShack.us
Z Góry Trzech Krzyży można podziwiać panoramę miasta.

Uploaded with
ImageShack.us

Uploaded with
ImageShack.us
Kto tu trafi, nie zabłądzi - miecz w ręku Giedymina wskazuje kierunek na Ostrą Bramę.

Uploaded with
ImageShack.us
Pałac Prezydencki

Uploaded with
ImageShack.us
i budynki Uniwersytetu Wileńskiego

Uploaded with
ImageShack.us
Mieszkańcy Starego Wilna kochają kwiaty

Uploaded with
ImageShack.us
Gotyckie uliczki Starego Wilna

Uploaded with
ImageShack.us
i gotycki Kościół św. Anny

Uploaded with
ImageShack.us
Most Kłódek na Wilence. Pary młode tuż po ślubie umieszczają na moście kłódki, a klucze wyrzucają do rzeki. To ma zapewnić trwałość ich związkom.

Uploaded with
ImageShack.us
Domek, w którym mieszkała św. Faustyna - miejsce, gdzie Pan Jezus podyktował Jej treść koronki do Miłosierdzia Bożego.

Uploaded with
ImageShack.us
Być w Wilnie i nie znać Trok to tak, jak być w Rzymie i papieża nie widzieć.
Jezioro Galwie z widocznym w oddali pałacem Tyszkiewiczów - letnią rezydencją Prezydenta Litwy.

Uploaded with
ImageShack.us
Zamek w Trokach

Uploaded with
ImageShack.us
Osada karaimska, gdzie spróbowaliśmy regionalnej potrawy - kibinów (rodzaj pierogów z pikantnym nadzieniem mięsnym)

Uploaded with
ImageShack.us
Matka Boska Trocka

Uploaded with
ImageShack.us
Pozostał mi jeszcze cmentarz na Rossie, ale jemu poświęcę oddzielny wpis.
(zdjecia wykonała: Ewikron)
Dzięki za zafundowanie
Wilno
@Ewikron
@Ewuniu
Urocza relacja Ewo!
Piękne!
@All
@Ewikron
planuję wyjazd do Wilna