Pod namiotem w Białymstoku - oj, działo się, działo!!!
Białystok miał też swój namiot!
Właśnie dziś w samym centrum miasta, na Rynku Kościuszki pojawił się namiot literacku, którego inicjatorami i twórcami byli członkowie Klubu Gazety Polskiej.
Do inicjatorów dołączyli się później Solidarni 2010.
Namiot cieszył się dużym zainteresowaniem Białostoczan - w szczególności zaś wystawa rysunków satyrycznych grafika Wojciecha Załęskiego oraz sztuka "Świt w Białymstoku"( nazwiska autora, niestety, nie pamiętam) napisana w roku 1952, w której kolega świetnie odegrał rolę Feliksa Dzierżyńskiego, co przekształciło to "wiekopomne dzieło" w całkiem niezłą komedię. Ja sama grałam w niej rolę żony komunisty, zakochanej w mężu i komunie.
I wszyscy świetnie się bawili.
A jak było - pokażą zdjęcia:

Tak wyglądał namiot.

Wystawa grafika Wojciecha załęskiego cieszyła się dużym zainteresowaniem.

Platforma kocha Cię!

Czy ktoś pamięta, jak po rosyjsku majtki?

Odtwórca roli Dzierżyńskiego z flagą Białostockiej Republiki ZSRR (biało - niebieskie paski symbolizują rzekę Białą).

Balszaja tiechnika.

Nasze maksymy.

Multi - kulti esperantystka, absolwentka Uniwersytetu Białostockiego.

Słońce Peru i Kaszub.

Piękna inicjatywa :)
Rzepko,
Brawo Białystok!
Bernardzie,
@Dzięki Ewuniu:)
Dzięki, Malyy:)
@ Ewikron
Gosiu,
tak na wesoło można też zwrócić uwagę mieszkańców
Moherowy Berecie,
nie wolno tykać Pana Stasia