Zwolennicy PO - tylu ich, tylu ich..

Przez SZUAN , 24/08/2011 [20:58]
Jacy są każdy widzi. Ale skąd się biorą i dlaczego aż tylu ich dookoła ? Trzeba by ich jakoś poklasyfikować : 1.”Umoczeni”. Czyli zaangażowani w ciemne interesy, łapówki, powiązania finansowe i nieformalne układy z biznesem, administracją czy mafią . Mają podgrupy: - umoczeni finansowo poprzez obawy kontroli skarbowej - umoczeni dawnymi przysługami, za które przy zmianie władzy idzie się siedzieć - umoczeni teraźniejszymi zobowiązaniami, które gwarantują niezły zysk, warunek – Po wygrywa i dalej rządzi - umoczeni poprzez nieszczęśliwe porozumienia z silniejszymi jak mafia, a długi trzeba spłacać - umoczeni przez działalność rodziny lub wspólników i tylko wygrana PO pozwoli jakoś się uratować 2. „Służbiści” vel Służbowi. Powiązani w różny sposób z byłymi lub obecnymi Służbami specjalnymi. Mają podgrupy: - służbowi osobiście – bez komentarza, właśnie w służbie lub na emeryturze - służbowy tatuś, mamusia lub oboje , a lustracja to wstyd i przepadek dobrego imienia u otoczenia - służbowi wujek, brat, szwagier, siostra, ciocia lub kuzynka. Ważne, żeby ciągle żyli i pomagali w życiu innym czyli zainteresowanym - Służbowi poprzez wzajemne powiązania finansowe lub rodzinne z osobami , dla których lustracja i odsunięcie od układów to koniec władzy, a często i majątku - służbowi z chęci bycia prawdziwymi służbowymi , a to wymaga czytelnych deklaracji lojalności 3. „Praworządni”. Powiązani z wymiarem sprawiedliwości, sądami, , kancelariami adwokackimi i notarialnymi. Mają podgrupy: - „nieruszalni” – sędziowie o lepkich palcach, prokuratorzy o głębokich kieszeniach – każda zmiana władzy to utrata stołka - „uczciwie opłacani” - notariusze widzący swój interes w wysokości opłat, mecenasi bojący się dopuszczenia młodych do „branży” - „perspektywiczni” – najczęściej młodzi po studiach, bez awansów ale w widokami, warunek – trzymać się w/w bo tylko oni mogą otworzyć furtkę do kariery i zarobków. 4. „Finansiści”. Wszyscy związani z tak zwanym obrotem pieniądza. Mają podgrupy: - już mają kasę i boją się, że jak będą nieprawomyślni to kasa zniknie w głębinach kontroli skarbowej. - mający kasę, ale nie mający dość dobrych układów, by ją powiększyć. Liczą na zajęcie lepszego miejsca, zawsze komuś przed nimi może poślizgnąć się noga, ważne nie wypaść z kolejki. - nie mający kasy, ale mający chęć dopaść zleceń z administracji czy samorządu. A tam jak wiadomo bez poparcie politycznego się nie da nic załatwić. - nie mający kasy bo ją zainwestowali w kiepski interes i liczą, że w ramach zobowiązań koledzy nie dadzą zginąć. Trzeba tylko popierać kolegów i ich kolegów. 5. „Literaci”. Tak bardzo zaangażowani w czytanie prasy i komentarzy w sieci, że stracili widok na świat poza. Mają podgrupy: - czytający, oglądający, słuchający i piszący blogi i komentarze , z zaparciem i ambicją bycia zauważonym i docenianym przez wszystkich pozostałych zwolenników PO. - czytający, oglądający, słuchający i piszący blogi i komentarze , z założeniem, że są już tak doświadczeni życiem, że czują się blisko autorytetów. Z każdą chwilą oczekują zaproszenia do zaprzyjaźnionej telewizji. - czytający, oglądający i słuchający w sposób taki, że potrafią jednak powtórzyć więcej niż hasło dnia - czytający , oglądający i słuchający w sposób pozwalający jedynie na powtórzenie słów „ten…Kaczyński:.W miejsce kropek wstaw dowolny epitet negatywny. - nie czytający, nie słuchający ale oglądający i uważający się tym samym za posiadaczy „własnego zdania”. Najczęściej jest to to samo zdanie , które powtarza sąsiadka. - piszący komentarze bez potrzeby czytania, oglądania i słuchania. Ważna jest jedynie stawka od słowa. 6.”Korpocjaniści” (pochodne od korporacji, nie koprofagii). Wysiadujący foteliki w korporacyjnych biurach, odreagowujący dopiero po wyjściu na ulicę w celu udowodnienia sobie swojej wartości . Mają podgrupy: - Korpocjanista małego szczebla – w pracy ginie z oczu za biurkiem, ale wie, że wszystko przed nim. Najważniejsze marzenie – niech już nie mówią skąd przyjechałem, zaproszą do „pubu” i zauważą wysoką wiedzę. Warunkiem jest powtarzanie „mam to samo zdanie, a PiS kłamie”. - Korpocjanista wyższego szczebla- ma biurko w osobnym boksie, często wyjeżdża „w teren” i tym samym ma dowód, że choć jeszcze wile przed nim do zdobycia to najważniejsze – wykosić pisowców, dorżnąć mohery i zając ich miejsce w biurze. Inaczej nie umie. 7. „Spolegliwi” . Mają rodziny, dzieci, kredyt, samochód. I jak podskoczą w pracy z innym „wyznaniem” to będą mieć długi, zasiłki i kłopoty. 8. „Słuchający”. Inaczej Leming pospolity. Słyszący jedynie , że jak nie PO to nic dobrego z tego nie będzie. I w ogóle popiera ojciec, popiera matka i sąsiadka, to coś w tym musi być. 9. „Węszyciele”. Wietrzący okazje dopchania się w końcu do koryta. Nic nie wiedza nic nie maja, ale przecież kiedyś musi przyjść i dla nich szansa. Trzeba tylko nie stać w tyle i popierać tych, którzy trzymają koryto. Na razie dość. Ponieważ czekają mnie ważniejsze zajęcia związane z zarabianiem na chleb, punkty 7, 8 i 9 można uzupełnić samodzielnie. Propozycje mile widziane.
malyy5

malyy5

14 years 1 month temu

Znakomita klasyfikacja rządu:) Gromada: gady ssakokształtne (Synapsydy) rząd :Platforma Obywatelska (Platfusus ricinus) podrząd: jaszczurkowate (Lacertidae) rodziny: -Umoczeni -Służbiści -( i tak dalej zgodnie z Twoim opisem)
moherowy beret

boją się zmian i wypadnięcia za burtę.Ale nie wiem,do której grupy mam zaliczyć sąsiadkę(78 lat),byłą plastyczkę,która dopiero po przejściu na emeryturę wyjechała do USA i wypracowała podwaliny na obecne życie.Popiera PO,strasznie boi się PIS-u,że zabraknie gazu.Strasznie mnie wkurzyła,chyba zawieszę znajomość,bo tłumaczenie nie działa.Może to wiek,może ludzie po 75 roku życia nie powinni głosować?