O czym śnił Tusk? -SATYRKA

:))) Ale obawiam się, że chyba jednak nie rozumie... Świetny efekt :) Pozdrawiam

Będzie miał podobne epitafium jak Geremek. Wiadomo jakie. Mało serdeczne. Produkcja coraz lepsza.

Rewelka - mistrzostwo świata!!! Pozdrawiam

Zalogowałam się tylko dla tego, że lubię Pana/Panią czytać i paru innych blogerów. Ja nie jestem mocna w przelewaniu na papier tego co czuję, ale to co Wy opisujecie to jest to co ja chciałabym napisać. Pełne uznanie dla Was. Bardzo lubię czytać artykuły, które odzwierciedlają to co ja czuję. Bo kocham Polskę, naszą Ojczyznę, i dlatego, że przeżyłam już stan wojenny /oj, tak, tak/ nie boję się drugi raz tego przejść. Niech ONI nie myślą, że nas zastraszą! To jest to co chciałam wyrazić, bo JESTEM POLKĄ I MAM OBOWIĄZKI POLSKIE!

no właśnie, co on może? Tylko to na co pozwolą mu jego wyborcy, lemingi. Nic ponad to. I to już niedługo, bo kiełbaska i gril kończą się... A opamiętanie musi przyjść. I będzie ono żałosne dla lemingów.Szkoda mi tych młodych, bo wiem po sobie, że Polak zawsze jest przekorny. Też taka byłam w młodości. Zawsze byłam na "nie". To w pewnym wieku przechodzi. Młodość musi się wyszaleć. Ale są granice. A teraz Polska jest w niebezpieczeństwie. I to od nas zależy, jaką ją zostawimy pokoleniom. Naszym dzieciom i wnukom.Dlatego teraz nie czas na polską przekorę. Tu należy POwiedzieć stanowcze NIE takim rządom. Niszczącym nasz kraj. I to są już ostatnie chwile na zmiany. Kochane lemingi! To jest Wasz kraj! Polska! Opamiętajcie się. Macie serca tak jak my, mohery. Walczcie o Polskę! To jest Wasz kraj, Waszych dzieci i wnuków. Niech Polska nie zniknie z mapy świata! Niech nasi przeciwnicy nie cieszą się.Niech zobaczą, że w krytycznych chwilach Polacy się jednoczą. Tak jak przed Pałacem w dniu 10.04.2010r. Razem. Teraz też będziemy razem bo trzeba ratować naszą Ojczyznę. A kłócić się możemy póżniej, po wyborach..jak zwykle.

innych oczywiście też. Od roku. Dlatego się zalogowałam.Wilk morski jest wspaniały. Tak trzymać.Wszyscy, którzy Polskę kochają.Dziękuję za to co robicie dla naszej ukochanej Ojczyzny.

pytanie? Nawet w nocy zadaje sobie to pytanie: O czym rozmawiał Tusk z Putinem w Sopocie 2009r.? Dlaczego nikt Tuska o to nie zapyta? Dlaczego nikogo to nie obchodzi? Mnie bardzo. O czym na molo w Sopocie rozmawiali Tusk z Putinem przed wylotem naszego śp Prezydenta Lecha Kaczyńskiego na rocznicę Katyna 2010? Dlaczego nikt wprost o to nie zapyta Tuska? Ja, jako Obywatelka Polska pytam wprost Pana Premiera Tuska o czym rozmawiał z P. Premierem Putinem w Sopocie, że ta rozmowa skończyła się smierćia 96 Polskich Obywateli w Smoleńsku? Śmiercią prezydenta RP?

żeby tak zniknął w rzeczywistości.